To jest poziom Jarosława

Co trzeba zrobić, gdy czas goni, zbliża się termin oddania artykułu, a w głowie pustki? Trzeba poszukać innego, zapoznać się z nim, zdecydować czy poddać go krytyce czy nie, dać odpór czy wystawić laurkę. Można sobie z góry zdefiniować założenia i poszukać pasujących do nich fragmentów. Jeśli żaden nie pasuje, to też żaden problem, bo wystarczy tak je spreparować, żeby dowodziły założonej tezy. Ktoś na przykład pisze, że Warszawa po Marszu Niepodległości wyglądała jak po bombardowaniu. Prawicowy publicysta nie może tego wykorzystać wprost, ale od czego wyobraźnia? Niewielki wysiłek umysłowy i można spokojnie potępić autora za nazwanie uczestników marszu nazistami. Albo — jeśli komuś polityka kojarzy się z folwarkiem zwierzęcym — to można mu zarzucić, że nazywa polityków świniami.
Cały wpis

Wybraliście, no to tera my

Wiarygodność przedstawicieli władzy szoruje po dnie. Mimo to cieszą się sporym zaufaniem społecznym. Być może ma to związek z mentalnością folwarczną, która według Andrzeja Ledera dominowała w Polsce przedwojennej, a po wojnie przekształciła się w mentalność folwarku industrialnego, w którym miejsce pana szlachcica zajął dyrektor PGR-u bądź towarzysz powiatowego szczebla. Pan, który jest rozsądny, dba o interes folwarku, szanuje ludzi, jest prawdomówny, to żaden tam pan, to miękiszon. Pan twardziel wali na odlew, nie spełnia obietnic, za nic ma prawo, nawet to, które sam ustanowił. Takiemu panu poddani ufają bezgranicznie, tym bardziej im częściej wpuszcza ich w maliny, poniża, ubliża i bogaci się ich kosztem. To tłumaczy dlaczego liderem rankingu zaufania niezmiennie pozostaje Andrzej Duda, który jest p.rezydentem. Ufa mu aż 51% ankietowanych. Na trzecim miejscu znalazł się Mateusz Morawiecki, który ze względu na swoją legendarną już prawdomówność określany jest mianem Pinokio.
Cały wpis

Główka kapusty kontra łeb pusty

Michał Kołodziejczak postanowił dowieść, że Tusk postawił na dobrego konia. Konia mającego wiele zalet, z których największą jest samowystarczalność, albowiem żywi się słomą, która mu z butów wystaje. Unaocznił to Robertowi Mazurkowi i słuchaczom radia RMF. Najpierw z wrodzoną skromnością stwierdził, że byłby najlepszym ministrem rolnictwa w dziejach. Pod jego światłym kierownictwem do tej pory z wszystkich ministerstw rolnictwa byłoby najlepsze. Bycie najlepszym ministrem rolnictwa in spe to nie jedyna jego zaleta, ponieważ pod względem wiedzy i kompetencji bije na głowę śp. Andrzeja Leppera.
Cały wpis

Kiedy wróci hajlowanie? Oto jest pytanie!

Jak wiadomo, co ostatnio przypomniał Andrzej Duda, który jest p.rezydentem, świnie dzielą się na takie, które siedzą w kinie i takie, które chodziły na wybory. Sędzia Trybunału Konstytucyjnego rozszerzyła to pojęcie zadając pytania, które dowodzą niezbicie, że jest właściwym człowiekiem na właściwym miejscu. Na X, czyli dawniej Twitterze, napisała swą profesorską polszczyzną:
Cały wpis

Duda o pozycji opozycji

Czy to nie dziwne, że p.rezydent „zastanawia się” komu powierzyć misję tworzenia rządu, skoro na stronie jego kancelarii, pod adresem prezydent.pl, znajduje się interpretacja konstytucji nie pozostawiająca żadnych wątpliwości? Co ciekawe artykuł powstał w roku 2009, czyli wtedy, gdy prezydentem był Lech Kaczyński, a zmodyfikowano go 18 października 2023 roku, czyli wtedy, gdy p.rezydentem jest Andrzej Duda. Otóż prezydent wcale nie powierza misji tworzenia rządu przedstawicielowi zwycięskiej partii, lecz większości parlamentarnej.
Cały wpis

Leszczyna ma szansę

Portal, który prowadzi dziennikarskie śledztwa, sprawdza fakty, monitoruje rzeczywistość i wspiera mniej lub bardziej otwarcie odchodzący rząd postanowił wykazać, że finanse państwa wcale nie są w fatalnym stanie. W artykule zatytułowanym »Czy „dziura Morawieckiego” istnieje? Co z deficytem zrobi nowy rząd?« Jakub Szymczak przekonuje, że rząd niczego nie ukrywa, zaś szaty rozdzierają ci, którzy już wcześniej ubolewali nad stanem finansów państwa, a dziś będą na nie mieli wpływ.
Cały wpis

Dojdzie do rozpoczęcia

Czym to już nas partia jeszcze rządząca nie straszyła! Imigranci i robale spożywcze to dwa ostanie demony. Wcześniej zagrażały suwerenności Polski oraz Polkom i Polakom w kolejności alfabetycznej: Białoruś, elity, gender, lewactwo, Niemcy, Putin, Rosja, TSUE, Unia Europejska, UPA, Żydzi, zaś dzieci były masowo seksualizowane pod nosem Czarnka i biskupów. Na szczęście po wyborach zostało zneutralizowane jedno z największych zagrożeń, śmiertelny wróg  zarówno prawa, jak i sprawiedliwości, a także demokracji, czyli totalna opozycja. Na triumf jest jednak zdecydowanie za wcześnie. O mieczu Damoklesa wiszącym nad suwerennym państwem w środku Europy przypomniała Anna Zalewska w „Do Rzeczy”.
Cały wpis

Nie ma pośpiechu

Często zdarza się, że nie ma na nic czasu, bo terminy gonią, a pracy jest co niemiara. Po polsku nazywa się to deadline. Istnieje jednak bardzo proste rozwiązanie. Z problemem można uporać się bez wysiłku stosując prostą zasadę, zgodnie z którą co masz zrobić dzisiaj zrób jutro, będziesz miał dzień wolnego. Według portalu oko.press z tego sposobu skorzystała właśnie niedoszła koalicja KO Trzecia Droga Lewica. Przed wyborami była dogadana, zgrana i bardziej zjednoczona niż prawica. Podobno nawet bardziej niż Zjednoczone Stronnictwo Ludowe i Polska Zjednoczona Partia Robotnicza. Jednomyślność była tak wielka, że nikt nie miał wątpliwości, iż to Tusk powinien zostać premierem. Minął tydzień od wyborów i »Ogłoszenie Tuska kandydatem koalicji na premiera odłożone na jutro«.
Cały wpis

Aspekt rzeczywistości

Prezes di tutti prezesi wie już kto ponosi odpowiedzialność za takie, a nie inne wyniki wyborów. I trudno się z nim nie zgodzić, ponieważ za klęskę opozycji odpowiada Trzecia Droga, czemu nie da się zaprzeczyć, zaś za wygraną PiS-u państwa ościenne, a ściślej ich niebywale tajne służby i wraże knowania.
Cały wpis

Byle do wojny

W 1980 powstała Solidarność. W jej powstaniu maczał palce Lech Wałęsa, ale droga do wolności nie była ani łatwa, ani prosta. Aby ją przebyć, trzeba było odwagi i wytrwałości ludzi, którzy budowali „Solidarność”. Do grona tych ludzi należał Lech Kaczyński. Tak powiedział prof. Piotr Gliński, wicepremier, minister kultury podczas uroczystego otwarcia wystawy plenerowej „Lech Kaczyński. Człowiek Solidarności”, co zostało odnotowane na stronie rządowej. W Encyklopedii Solidarności pod hasłem „Solidarność” znajdują się omówienia periodyków, zaś haseł ‚Niezależny Samorządny Związek Zawodowy Solidarność’ względnie ‚NSZZ Solidarność’ nie ma wcale. Solidarność, z początku związek zawodowy, potem ruch społeczny doprowadziła do pierwszych częściowo wolnych wyborów i towarzyszącej im transformacji ustrojowej.
Cały wpis

Nie lękajmy się, będzie gorzej

Wzruszenie ogarnia gdy na portalu, który prowadzi dziennikarskie śledztwa, sprawdza fakty, monitoruje rzeczywistość i opowiada bajki, tytuł uspokaja, treść napawa lękiem, a specjalista studzi emocje. Sytuacja wygląda następująco: pędzimy sobie z górki, hamulce od dawna nie działają, ale za kolejnymi zakrętami dotąd były wzniesienia, więc nieco nas wyhamowywało. To oznacza, że nie mamy się czym martwić, ponieważ zawsze tak było, że przyspieszaliśmy i zwalnialiśmy. A z tego, że przyspieszamy coraz bardziej a zwalniamy coraz mniej nie należy wyciągać pochopnych wniosków. Nawet gdy za kolejnym zakrętem zamiast wzniesienia będzie jeszcze większa stromizna, to jeszcze nic straconego, bo może nie wypadniemy z zakrętu i nie polecimy w przepaść, a jeśli nawet to i tak przecież kiedyś wszyscy umrzemy, więc w czym problem?
Cały wpis

Zwycięska klęska

Trudno zrozumieć dlaczego dorośli, poważni zdawać by się mogło ludzie zakłamują rzeczywistość, przekonują siebie i innych, że czarne jest białe. Na portalu oko.press, który prowadzi dziennikarskie śledztwa, sprawdza fakty, monitoruje rzeczywistość i opowiada bajki, Piotr Pacewicz przekonuje, że

W ostatnim tygodniu rosły gwałtownie notowania, przede wszystkich Trzeciej Drogi. I to zadecydowało o tym, że PiS przegrał.

Cały wpis

Bezmyślność ludowa

Jak można się było spodziewać Polki i Polacy udali się do urn i wybrali sobie PiS po raz trzeci. Czyli znowu wygrała Polska. Trudno, zaiste trudno zrozumieć co kieruje ludźmi, którzy głosują na tych, którzy zachowują się jak okupanci, prowadząc gospodarkę rabunkową rujnują kraj cofając go w rozwoju, skłócają ze wszystkimi sąsiadami, zadłużają na potęgę. Jaka myśl przyświeca opowiadającym się za aroganckimi, niekompetentnymi ludźmi kierującymi Polskę ku przepaści? Nie może tego zrozumieć nawet Pa. Kukiz, którego opolanie wybrali na trzecią kadencją uznając, że jest człowiekiem, któremu warto powierzyć swój los.
Cały wpis

Chcemy Polski

W uzupełnieniu wczorajszych rozważań zauważyć wypada, że zarabiać można na wszystkim, nawet na wyborach. Portal Rzeczpospolitej przygotował przewodnik, którego celem jest rozwianie wątpliwości dotyczących kart wyborczych i głosowania zatytułowany »Karta przedarta, pusta lub pobazgrana. Jak uniknąć głosowania w referendum?«. Niestety ktoś, kto chciałby się czegoś dowiedzieć srodze się rozczaruje, ponieważ materiał jest płatny. Wypada życzyć redakcji, żeby z rozpędu nie zażądała wniesienia opłaty za wybór opcji prenumeraty.
Cały wpis

Płaćcie nam więcej i więcej

Prawo w podstawowym, związanym z prawem znaczeniu to «ogół przepisów i norm prawnych regulujących stosunki między ludźmi danej społeczności». Można tę definicję nieco skomplikować i rozwodnić. Wtedy doskonale sprawdzi się jako hasło w Wikipedii. Dzieje się tak, ponieważ nie chodzi o to, żeby prosto i zrozumiale objaśnić jakieś pojęcie, lecz by napisać dużo i wykazać się. Zagadanie zagadnienia skutkuje tym, że po wyjaśnienie trzeba udać się gdzie indziej. Niestety, ‚czasem’ i Encyklopedia PWN zawodzi, pod hasłem ‚prawo’ zamieszczając informację, że
Cały wpis