Polscy urzędnicy i politycy na tle urzędników i polityków z innych krajów wyróżniają się uczciwością i kompetencjami. To nie żart ani sarkazm. To fakt. Tak po prostu jest, choć nie wszyscy to dostrzegają i doceniają. Przykładów jest mnóstwo, ale po co zaprzątać sobie nimi głowę, skoro można je mnożyć? Chociaż może jednak warto pogrążyć niedowiarków i podać jakiś? Pierwszy z brzegu, na przykład opisany przez Piotra Pytlakowskiego w Polityce.
Otóż w roku 2008 pięciu producentów warzyw z Choczewka założyło Agro-North. Otrzymali 178 milionów zł europejskich dotacji, kupili kilkuhektarową działkę, wybudowali trzy potężne hale (czwarta w budowie), nowoczesną przechowalnię i budynek biurowy. Sprowadzili zagraniczne linie produkcyjne, kombajny do zbioru marchewki, są w posiadaniu kilkudziesięciu wielkogabarytowych ciężarówek i ciągników rolniczych. W sumie mają do dyspozycji ponad dwa tysiące hektarów. Startujący od zera rolnicy z Kaszub w ciągu kilku lat stworzyli wydajną fabrykę żywności, konkurencyjną, bo tańszą od działających znacznie dłużej grup producentów rolnych na zachodzie Europy.
Cały wpis