Prawo rządny

Podczas kontroli drogowej wywiązuje się następujący dialog:
— Proszę okazać prawo jazdy.
— Mam prawo jazdy.
— No to proszę okazać.
— Nie mogę ponieważ nie pozwala mi na to ustawa o ochronie danych osobowych.
— Ostatni raz proszę o okazania prawa jazdy.
— Żądając ode mnie okazania prawa jazdy łamie pan prawo i uwłacza godności funkcjonariusza publicznego.
Cały wpis

Nie do wiary niedowiarki

APN. Pipidówka Górna. Księdza przechodzącego obok posesji znanego działacza gejowskiego niebywale zajadle obszczekiwał pies. Gdy duchowny znalazł się niedaleko bramy nagle przyspieszył, otworzył ją i wtargnąwszy na posesję dotkliwie psa pogryzł. Kuria wyraziła ubolewanie. „Wyrażamy ubolewanie, że doszło do takiej sytuacji. Na pewno nie powinna mieć ona miejsca. Nie wiemy jednak, co spowodowało taką reakcję kapłana.” oświadczył rzecznik diecezji i wyjaśnił: „Z tego, co wiem, zachowanie psa także pozostawiało wiele do życzenia. To, co się stało, pokazuje, że podgrzewanie emocji niczemu nie służy.” Psa czeka długa rehabilitacja.
Cały wpis

Przekaz dnia

Pan Kowalski jest organom znany od dawna. Jego ciemne interesy są skrupulatnie badane, prowadzone są żmudne śledztwa. I oto nagle, zupełnie niespodziewanie pan Kowalski zostaje mianowany prezesem ważnej instytucji państwowej. Indagowani w tej sprawie politycy zgodnie wskazują że „pan Kowalski nie ma wciąż żadnych zarzutów prokuratorskich. Natomiast większość w Senacie opiera się na dwóch panach: na byłym szefie Najwyższej Izby Kontroli Krzysztofie Kwiatkowskim i byłym sekretarzu generalnym panu Gawłowskim, którzy takie zarzuty mają.” Dlatego p. Kowalski miał pełne prawo powołać swoich zastępców, ponieważ oni także żadnych zarzutów nie mają.
Cały wpis

Naturalna amputacja

W 1966 roku ukazała się jedna z najsłynniejszych powieści Harry’ego Harrisona „Przestrzeni! Przestrzeni!” („Make Room! Make Room!”). W Polsce została wydana dopiero w roku 1990 gdyż była zbyt obrazoburcza. Choć z dzisiejszego punktu widzenia można Harrisonowi to i owo wytknąć, to jego przewidywania są zaskakująco trafne. W gigantycznym skrócie rzecz dzieje się kilkanaście lat temu na przeludnionej do granic możliwości Ziemi. Cały wysiłek władz skierowany jest na zapewnienie podstawowych środków egzystencji — skąpych racji żywnościowych i wody do picia, bo już do mycia niekoniecznie. Mimo, iż głód jest powszechny tak zwani obrońcy życia nie chcą słyszeć o kontroli urodzin. Oto króciutki fragmencik do złudzenia przypominający tu i teraz tu i tam. Jest to dialog między dwoma bohaterami. Rozmowa dotyczy kontroli urodzin. Wielu ludzi uważa, że taka kontrola
Cały wpis

Jakim prawem?

Doszło do mrożącej krew żyłach, skandalicznej sytuacji. Ordynator szpitala w ostatniej chwili odwołał pilną operację, ponieważ powziął podejrzenie, że rekomendowany przez zarząd chirurg nie posiada ani uprawnień, ani umiejętności, ani wiedzy. Wtedy do akcji wkroczył rzecznik dyscyplinarny i wszczął postępowanie dyscyplinarne wobec ordynatora., który według rzecznika przekroczył swoje uprawnienia. Przekroczenie uprawnień polegało na tym, że ordynator przyznał sobie kompetencje do oceny prawidłowości działania wyższych uczelni i organów państwa kwestionując dyplom wyższej uczelni i zasadność wpisania go na listę lekarzy. Absurd? Oczywiście! Nikt nie odważy się podważać kompetencji lekarza powiązanego z partią rządzącą.
Cały wpis

Sprawa dla prezesa

Ponadpartyjny prezes wszystkich Polek i Polaków w wywiadzie dla czytelniczek i czytelników „Gazety Polskiej Codziennie” zapowiedział, że Ta sprawa wkrótce zostanie rozwiązana. Nie chcę wchodzić w szczegóły, ale tak jak w życiu, także w polityce zdarzają się różne zwroty akcji. Co bardziej naiwni i łatwowierni słysząc lub czytając te słowa pomyśleli, że jeśli nawet nie chodzi o problem z szefem NIK-u, to z opisaną przez Rzeczpospolitą sprawą — użyjmy eufemizmu — nieprawidłowości w ministerstwie finansów. W pierwszym artykule czytamy, że
Cały wpis

Mamy dzisiaj jedne

Mamy dzisiaj jedne z najniższych cen prądu w Europiepoinformował premier Morawiecki. Mimo to Robimy wszystko, żeby ceny prądu dla Polaków, dla gospodarstw domowych, również dla przedsiębiorców były jak najniższe w Europie. Zobaczymy, jak ten proces nadal będzie teraz przeprowadzany. On jest teraz w rękach Urzędu Regulacji Energetycznych. Niestety, nasz ciemiężca, sprawca wszystkich kłopotów, Unia Europejska, rzuca rządowi kłody pod nogi. Złej sytuacji energetyki winne są narzucone nam przez UE zmiany wynikające z ceny emisji CO2 musimy w perspektywie najbliższych lat w jakiś sposób akomodować. Jest na to sposób i to niejeden. Jednym z naszych sposobów jest to, żeby wyższa efektywność operacyjna spółek rzeczywiście do czegoś takiego doprowadzała. Dzięki bogu, a ściślej partii, dysponujemy także kompletnie niezależną instytucją, która wie co robić. Dlatego nie ma się czym martwić, albowiem jest niezależny regulator, Urząd Regulacji Energetyki, który również na zasadzie przyporządkowanych sobie różnych zapisów regulacji ustaw, ale również zobowiązań europejskich, podejmuje swoją autonomiczną decyzję.
Cały wpis

Polska norma czyli normalność

Polskę porwała fala normalności. Wszystko znormalniało. Znormalniał Trybunał Konstytucyjny, znormalniała Krajowa Rada Sądownictwa, normalna jest już nawet normalność. W czasach minionych, co wielu starszych zapewne pamięta, a niewielu młodych wie, normalność była tak powszechna, że tych, którzy w nią nie chcieli uwierzyć uważano za nienormalnych i powierzano pieczy specjalistów w zakładach psychiatrycznych. Przebytą drogę skrzętnie odmalował Mateusz Morawiecki w exposé. Udało się ją pokonać tylko dzięki tym Wszystkim, bez których Polska droga do niepodległości, do nowoczesności, do normalności pozostałaby tylko marzeniem. Bo to nie była usłana różami autostrada lecz kręta i wyboista droga przez mękę usłana rzucanymi pod nogi kłodami. Przez ostatnie 300 lat polskiej historii mierzyliśmy się z wielkimi wyzwaniami: obronić suwerenność, odzyskać niepodległość, utrzymać ją i odbudować po zgliszczach, budować nowoczesność, budować normalny kraj. I udało się, Polska już nie jest w ruinie.
Cały wpis

Czas pisu.

Czas [kobiet lekkich obyczajów] i złodziei. Piękny czas początku XXI wieku w Polsce. Możesz być szują i [człowiekiem niegodnym], [uprawiającym kazirodztwo z rodzicielką]  i mordercą, burdelowym tatką i komunistyczną świnią, damskim bokserem i pedofilem w sutannie. To wszystko jest mało istotnym [szczegółem] jeśli jesteś NASZ, SWÓJ, PREZESOWSKI. Odwrócimy kota ogonem i będziesz świętym, a z twego wstydu ukręcimy ci aureolę. Głosuj jak ci każemy, a my zagwarantujemy ci, że bycie [kurtyzaną] i złodziejem to w Pislandii  przywilej i powód do dumy i chwały. Udowodnimy Tobie i wszystkim niedowiarkom że CZARNE JEST BIAŁE i [fiut], że inni mówią inaczej.
Cały wpis

Sami swoi

Jeśli ktoś odnosi coraz bardziej nieodparte wrażenie, że Sejm przepoczwarzył się w piaskownicę, a posłowie w przedszkolaków, to niestety nie jest osamotniony. Oto poseł Sebastian Kaleta tłumaczy dlaczego Piotrowicz i Pawłowicz zostali sędziami Trybunału Konstytucyjnego choć oboje przekroczyli wiek emerytalny: My się pogodziliśmy z tym, że pani Gersdorf ma sześcioletnią kadencję, tak? pogodziliśmy się z tym, no i czas żeby Platforma Obywatelska, pan profesor Chmaj pogodzili się z tym, że kadencja członków Trybunału Konstytucyjnego jest dziewięcioletnia, wynika wprost z Konstytucji, więc no mówiąc wprost ta opinia na temat konstytucyjności, kadencyjności w Konstytucji została tutaj przyjęta no i nie ma co szukać dziury w całym.
Cały wpis

Materializacja kandydatury

Ktoś, kiedyś, gdzieś nie przewidywał. Ja nie przewiduję [kandydowania] mam umowę z Poznaniakami, mam Poznań i to, co robię w Poznaniu jest moim celem, moją pasją, to jest najważniejsze zadanie, którego się w życiu podejmowałem i mam zamiar je dokończyć.

Ktoś, kiedyś gdzieś odpowiadał na 153 pytania na raz. Odpowiadając na każde ze 153 pytań w tej kwestii, mniej więcej od zimy, wczesnej zimy, a nawet jesieni zeszłego roku, że nie wybieram się do Brukseli i każdy dzień i każdy miesiąc potwierdza sens tej decyzji. W Polsce mamy wystarczająco dużo powodów, żeby troszczyć się o to, co dzisiaj dzieje się w Polsce i wokół Polski. I wydaje mi się, że tutaj będę skuteczniejszy.
Cały wpis

Grajcie z nami!

Opozycja omalże wygrała. Sejm z omalże zwycięską opozycją w składzie obradował. Niestety, koalicja populistyczna utraciła monopol na populizm, ponieważ do sejmu dostała się tak zwana lewica, która w demagogii bije na głowę wszystkich. PiS złożyło w Sejmie projekt ustawy znoszącej tak zwaną trzydziestokrotność, SLD przepisało projekt PiS-u, dopisało kilka dodatkowych warunków, wydatków i złożyło jako własny. Budżet? Finanse? Deficyt? Inflacja? To dla towarzyszy puste słowa bez znaczenia. Ja się pytam PiS-u — pyta się PiS-u Włodzimierz Czarzasty — grajcie z nami! Grajcie z nami! Chcieliście pomóc ludziom? Macie projekt! Głosujcie!
Cały wpis

Kandydujcie, bo jak nie…

Rozsądek podpowiada, że wybory organizuje się wtedy, gdy jest wybór. Oczywiście nie dotyczy to reżimów totalitarnych i partii wodzowskich. Tam wszyscy głosują, bo przecież nie wybierają, na jednego kandydata, bo wiadomo, że on jest najlepszy. Bywają także ludzie, którym wydaje się, że są alfą i omegą, choć rozsądkiem nie grzeszą. Do tej kategorii zalicza się niewątpliwie lider koalicji populistycznej Grzegorz Schetyna. Pewność siebie opuszcza go tylko wtedy, gdy trzeba podjąć decyzję. Wtedy z giganta robi się karzeł. Najpierw zapada się pod ziemię starając się przeczekać, a dociskany kręci, lawiruje, kluczy licząc na to, że problem rozwiąże się sam.
Cały wpis

Lewicowe wartości

System emerytalny to zbiór zasad obliczony na dekady. Nie wolno przy nim grzebać tylko po to, by osiągnąć doraźne korzyści, ponieważ pracujący i płacący składki muszą wiedzieć co ich w przyszłości czeka i na co mogą liczyć. Rząd Donalda Tuska złamał tę zasadę i dokonał spektakularnego skoku na składki emerytalne bezczelnie okradając przyszłych emerytów i wywracając budowany przez ponad dekadę system emerytalny. PIS kontynuuje dzieło nie kryjąc się z tym, że przyszłość nie ma żadnego znaczenia, ponieważ liczy się wyłącznie tu i teraz. A właśnie teraz brakuje pieniędzy. Skoro PO z PSL-em ratowały budżet pieniędzmi pochodzącymi ze składek emerytalnych, to i PiS może. Dlaczego miałoby nie uszczknąć sobie parę miliardów ze zgromadzonych funduszy? A ponieważ to nie wystarczy, więc trzeba dodatkowo sięgnąć do kieszeni najbogatszych i ich pieniędzmi sfinansować szalone obietnice wyborcze. Temu nagłemu, nieprzemyślanemu, nieskonsultowanemu skokowi na kasę mówi ‚nie’ nawet część posłów samej koalicji rządowej.
Cały wpis

Prawda prawdzie kłamstwem

Na portalu gazeta.pl ukazał się materiał pod tytułem »Czy Lewica uratuje PiS w sprawie zniesienia 30-krotności? Trudne pytania do wicemarszałkini Senatu«. Artykuł jest przykładem rzetelnej pracy dziennikarskiej z najwyższej półki, ponieważ nie tylko nie zawiera odpowiedzi na postawione w tytule pytanie, ale także żadnych innych „trudnych” pytań nie stawia. Owszem, postać drugoplanowa artykułu, Jacek Żakowski, próbował zadać jakieś pytanie, ale został potraktowany jak niesforny dzieciak zawracający głowę dorosłym. Co prawda nie usłyszał „nie garb się!” ale kwestię Czy Lewica poprze PiS? wicemarszałkini senatorka zbyła krótkim Lewica poprze każde prawo, które będzie dobre. Jak na przywołanego do porządku dzieciaka przystało Żakowski nie zapytał „A kto będzie decydował o stopniu dobroci prawa? Zandberg samodzielnie czy samowtór z Kaczyńskim?” Na szczęście wątpliwości rozwiał premier Morawiecki, który przyznał, że Pytań jest bardzo wiele, ale mam nadzieję, że we współpracy z panem prezydentem będziemy mogli znajdować na nie odpowiednie odpowiedzi.
Cały wpis

Bęcwał jako taki

Grzegorz Schetyna z głupkowatym uśmiechem oświadczył w „Faktach po faktach” w TVN24, iż To jest wielka rzecz, wieka sprawa. Te, to wszyscy mówili, że to się nie może udać, że żeby uzyskać pięćdziesiąt jeden głosów za marszałkiem i prezydium kiedy ma się pięćdziesięciu jeden możliwych głosów do uzyskania to jest na skraju niemożliwości, ale udało się. W obliczu tak niebywałego sukcesu otwarte pozostaje pytanie kiedy towarzysze wreszcie podziękują temu panu? Co się mu udało? Przegrywać wszystkie kolejne wybory począwszy od 2015 roku? W jakiż to sposób przyczynił się do tego, że 51 osób poparło opozycyjnego kandydata? Jakie jeszcze zasługi sobie przypisze? Przecież każdym swoim wystąpieniem zniechęca do głosowania na kandydata Koalicji Obywatelskiej! Naprawdę w zarządzie partii nie ma ludzi rozsądnych, rozumiejących co się wokół nich dzieje, zdających sobie sprawę, że z tym człowiekiem, prowadzącym od klęski do klęski, żadnych wyborów wygrać nie sposób?
Cały wpis

Tak im dopomóż

Pan premier wykorzystał inauguracyjne posiedzenie Sejmu by przypomnieć osiągnięcia rządu poprzedniej kadencji. A jest ich bez liku. Warto je przypominać, bo — co odczytał z kartki marszałek senior — wiemy co oznacza pozostawienie środowisk agenturalnych w administracji publicznej, na wyższych uczelniach, w wymiarze sprawiedliwości i w mediach. Tym, którzy nie wiedzą należy się wyjaśnienie. Otóż pozostawienie tych środowisk oznacza zaprzeczenie osiągnięciom, negację Polski w ruinie i totalny nihilizm. Spójrzmy co się stało z osiągnięciami tow. Edwarda Gierka. Środowiska agenturalne nie wyrugowane w porę obróciły w farsę to, że Polska rosła w siłę a ludziom żyło się dostatnio. Obśmiano nawet prośbę o pomoc, choć wtedy była skierowana w dół, a dziś większość posłów i senatorów nie wyobraża sobie, że mogliby pełnić swoją misję bez pomocy z góry.
Cały wpis