Czas pisu.

Czas [kobiet lekkich obyczajów] i złodziei. Piękny czas początku XXI wieku w Polsce. Możesz być szują i [człowiekiem niegodnym], [uprawiającym kazirodztwo z rodzicielką]  i mordercą, burdelowym tatką i komunistyczną świnią, damskim bokserem i pedofilem w sutannie. To wszystko jest mało istotnym [szczegółem] jeśli jesteś NASZ, SWÓJ, PREZESOWSKI. Odwrócimy kota ogonem i będziesz świętym, a z twego wstydu ukręcimy ci aureolę. Głosuj jak ci każemy, a my zagwarantujemy ci, że bycie [kurtyzaną] i złodziejem to w Pislandii  przywilej i powód do dumy i chwały. Udowodnimy Tobie i wszystkim niedowiarkom że CZARNE JEST BIAŁE i [fiut], że inni mówią inaczej.

Udowodnimy ci, że kasa nie śmierdzi nawet jak jest ukradziona. Pod warunkiem, że jest przelewana na twoje konto. Udowodnimy ci, że konformizm a wierność to to  samo i że się opłaca.

To nie są bluzgi… Ja, SUWEREN, po prostu wami, władcami, rzygam.

 

22.11.2019
Villk

 


Wpis został ocenzurowany na wniosek użytkownika, który zwrócił uwagę, że używanie wulgaryzmów to igranie z ogniem. Wulgaryzmy na władcach nie zrobią wrażenia, nam mogą zaszkodzić. Jeśli można mieć kłopoty za treść, po co ryzykować dodatkowo formą?

Dodaj komentarz


komentarzy 9

  1. Brawo   pierwszy raz spodobała mi się cenzura… zastanawiam się tylko jak można by nazwać formacje pisu w kontekście powszechnej anulacji – jako formacje anulująca prawo i sprawiedliwość z Polski? A może jako formacje anihilująca się …. ech pomarzyć..

  2. Pozwolę sobie tylko na uwagę, że ustawa o języku polskim z dn. 7.X.1999 r. zobowiązuje nas wszystkich – bez wyjątków – do przeciwdziałania wulgaryzacji języka, a polskie prawo prasowe nakłada na publicystów wszelkiej maści konieczność unikania przekleństw. Zaś zgodnie kodeksem wykroczeń grzywna za używanie „brzydkich wyrazów” w miejscu publicznym może wynieść nawet 1500 zł.

    1. Ach, to dlatego co bardziej inteligentni i oblatani używają zagranicznych odpowiedników polskich wykrzykników. Moteherfucker brzmi mniej obrazoburczo niż zaspakajający swoje potrzeby w domu polski maminsynek. Szkoda, że ustawodawca nie zadbał o prawidłową wymowę. Może dlatego, że trzeba by było karać co drugiego redaktora i większość polityków?

        1. Wyczułem, ale ostatnio jestem przeczulony. Ironia czy nie, ale tu zagląda kobieta, która nie lubi wulgaryzmów. Poza tym powiedz szczerze, wpis dużo stracił na wartości dlatego, że zawiera to samo inaczej?

          Nie wiem czy pamiętasz stare dzieje, gdy królowała aluzja, gdy język był potężną bronią, tak potężną, że władza zamykała kabarety wraz z wykonawcami? Z czasem to przybrało formę patologii gdy dopatrywano się ukrytych znaczeń nawet tam, gdzie ich nie było. Z drugiej strony mruganie do odbiorcy było niezwykle ekscytujące. Pamiętasz płytę Perfectu z ręką zgiętą w geście Kozakiewicza i rejestracją pojazdu uprzywilejowanego? Albo nazwę zespołu Pan z UB zapisaną jako Mr. Zoob? A dziś znowu wystarczy zapowiedzieć recenzje książki Tomasza Piątka opisującego rosyjskie wpływy na szczytach władzy by wylecieć z roboty…

    2. myślę że porozumienie jest kwestią używanego języka. Cham musi usłyszeć znajome sobie słowa by mógł pojąc treść dlatego np w niektórych kręgach jest rozpowszechnione rozpoczęcie wypowiedzi  od słowa na „K”  jako specyficznego komunikatu „uwaga mówię”.

      Marzy mi się by skazywali nie tylko za wulgaryzmy w wypowiedziach ale i za głupotę, nie wiem jak wy ale ja zaczynam mieć alergie na chamstwo

      1. Jakiś czas temu rozmawiałam z wnuczkiem (11 l- 6 kl.) o normach zachowań oraz o tym, dlaczego ich przestrzeganie jest takie ważne. Na koniec spytałam go, jak z poprawnym zachowaniem jest w jego klasie?

        Babciu, czegoś takiego nie ma w szkole, a to co jest bardzo by ci się nie podobało!!!
        A jest to bardzo dobra państwowa szkoła podstawowa.

        Alergia na chamstwo (a jest wszechobecne) może stać się ciężką dolegliwością!!