Piszę kredą na asfalcie

Dywagacje mają zaszczyt przedstawić sztukę historyczną opartą na faktach autentycznych. Fakty bowiem jak wiadomo mogą być autentyczne, nieautentyczne oraz postprawdziwe. Osoby: matka oraz syn. Akcja rozgrywa się w czasie stanu wojennego. Na zewnątrz realny socjalizm w pełnej krasie — szaro, buro i ponuro. Do domu po pracy wraca syn zomowiec. W domu czeka na niego matka z talerzem zupy i przydziałowym kotletem schabowym, który zdobyła stojąc całą noc w kolejce w sklepie mięsnym. Kurtyna idzie w górę.

Cały wpis

Strzały nietrafione w kierunku

Dywagacje mają zaszczyt przedstawić sztukę wojenną sławiącą losy i bohaterstwo żołnierza i dzieje oręża. Występują: sierżant oraz szeregowy. Miejsce akcji: okopy gdzieś na linii frontu. Szeregowy oberwał rykoszetem w palec i drze się jak opętany.

Sierżant: Szeregowy! Przestańcie histeryzować. Zostaliście ranni w palec i drzecie się jakby was ze skóry obdzierali, a kapralowi głowę urwało i nawet nie pisnął!

Kurtyna: Opada z łoskotem.
Cały wpis

Trybunał orzekł

Prokurator sędzia mgr Piotrowicz pyta przedstawiciela prokuratora czy powołanie sędziów do Krajowej Rady Sądownictwa pozostaje w zgodzie z przepisami Konstytucji? Byłbym wdzięczny gdyby do poruszonych kwestii odniósł się pan prokurator tak jak na początku sygnalizowałem. A więc o standardy unijne powoływania sędziów, czy standardem jest w innych państwach unijnych krajowa rada sądownictwa, czy powołanie sędziów do krajowej rady sądownictwa pozostaje w zgodzie z przepisami konstytucji? Dr habilitowana nauk prawnych sędzia Pawłowicz chce z kolei wiedzieć w czyim interesie Rzecznik Praw Obywatelskich przystąpił do niniejszego toczącego się przed Trybunałem Konstytucyjnym postępowania z wniosku prezesa Rady Ministrów w sprawie o stwierdzenie nadrzędności polskiej Konstytucji czyli nadrzędności woli polskiego suwerena, czyli polskich obywateli nad regulacjami traktatów założycielskich. W czyim interesie, jakie są to interesy by uznać podrzędność polskiej Konstytucji, czyli woli polskich obywateli wobec regulacji zewnętrznych traktatowych. W czyim interesie Rzecznik występuje i argumentuje w niniejszym postępowaniu?
Cały wpis

Pan prezes powiedział

Przedwczoraj, 5 października, prezes Narodowego Banku Polskiego i przewodniczący RPP tłumaczył, że na negatywne szoki podażowe bank centralny nie powinien reagować podwyższeniem stóp procentowych. W nieskończoność to mogę powtarzać. Na negatywne szoki podażowe bank centralny nie powinien reagować podwyższeniem stóp procentowych. To byłby szkolny błąd prowadzony, prowadzący tylko do obniżenia tempa wzrostu gospodarczego albo wprost do stłumienia wzrostu gospodarczego. Ci co zachęcają do takich, do znaczącej, gwałtownej reakcji podwyższającej stopy procentowej przy negatywnych szokach podażowych namawiają po prostu żebyśmy mieli stagnację, stagflacje nawet — i inflację i stagnację gospodarczą. Nie wiem skąd mogą się brać takie pomysły. Oczywiście one są dopuszczalne na poziomie normalnych, zwykłych ludzi, ale nie na poziomie ludzi, którzy studia ekonomiczne odbyli. Nie wyobrażam sobie, żeby ktoś, kto kończył studia na przykład w Szkole Głównej Handlowej mówił takie głupstwa i wzywał do tego typ[u działania by na negatywne szoki podażowe odpowiadać podwyższeniem stóp procentowych. To tylko może być brak rozumu albo zła wola. Wczoraj Rada Polityki Pieniężnej znienacka wykazała się zarówno brakiem rozumu jak i złą wolą i od dziś podniosła stopy procentowe dzięki czemu wzrosną raty kredytów.
Cały wpis

Pan premier powiedział

Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wydał kolejny skandaliczny wyrok, który nie tylko jest kolejnym skandalicznym atakiem na suwerenny kraj, ale także kolejnym przykładem skandalicznej dyskryminacji i równie skandalicznego nierównego traktowania. I nie ma znaczenia, że autorytety prawnicze przestrzegały przed działaniem metodą faktów dokonanych pod płaszczykiem „reformowania wymiaru sprawiedliwości”. Co orzekł dziś Trybunał? Tylko tyle, że przenoszenie sędziów bez ich zgody do innego wydziału lub sądu może naruszać zasady ich nieusuwalności i niezależności, zaś jeśli odwołanie od decyzji o przeniesieniu odrzucił sędzia wadliwie powołany, to jego orzeczenie uznaje się za niebyłe.
Cały wpis

Pan prezydent powiedział

Podczas spotkania z prezydentem Austrii Alexandrem Van der Bellenem polski prezydent Andrzej Duda wyraził przekonanie, że Polska lekceważąc wyroki europejskich trybunałów, łamiąc postanowienia traktatów i własną Konstytucję nie narusza zasad praworządności. W moim przekonaniu żadnego naruszenia zasad praworządności tutaj nie ma. Jeżeli ktokolwiek narusza prawo europejskie, to naruszają je instytucje europejskie, atakując demokratycznie wybrany polski rząd. Przekonanie ma solidne podstawy, ponieważ Duda jest absolwentem Uniwersytetu Jagiellońskiego i doktorem nauk prawnych. Potwierdza to także Wikipedia. Najpierw
Cały wpis

Cena informacji

Są rzeczy, których robić nie wypada. Nie wypada na przykład żądać pieniędzy za przysługę, pomoc, wsparcie. Trudno chociażby wyobrazić sobie sąsiada, który najpierw zrobił chorej sąsiadce zakupy, a potem zażądał pieniędzy za dostarczenie ich do domu.
Cały wpis

Rzucał czymś, przerzucał coś

Straż Graniczna na Twitterze poinformowała, że migranci migrantami, ale prawdziwe zagrożenie stwarzają funkcjonariusze białoruscy.

Kolejna noc ciężkiej służby przed nami.Ostatnia znów pokazała, że trudno przewidzieć czego spodziewać się po białoruskich służbach. Wczoraj białoruski pogranicznik🇧🇾 rzucał „czymś” w nasz pojazd obserwacyjny. To nie pierwszy tego typu incydent.

Cały wpis

Hybrydowa amunicja

Rzeczniczka prasowa polskiej Straży Granicznej poinformowała, że zgodnie z konwencją genewską uchodźca składa wniosek o ochronę międzynarodową w pierwszym bezpiecznym kraju, do którego dotrze i wyjaśniła, iż W tym przypadku jest to Białoruś, Afgańczykom nie grożą tam prześladowania.  To samo mówił dzisiaj w „Jeden na jeden” były mini ster od spraw niebywale zagranicznych Witold Waszczykowski. Białoruś nie jest objęta tego typu oceną kraju, w którym mogą tym ludziom grozić tortury i prześladowania jeśli są to Afgańczycy i Irakijczycy, bo jest to z punktu widzenia tych ludzi, którzy wydostali się z Afganistanu Białoruś jest państwem ocenianym przez prawo międzynarodowe jako bezpieczne. Jakkolwiek to brzmi idiotycznie, bo wiemy jak traktowana jest opozycja białoruska, to w przypadku ludzi z Iraku i Afganistanu tam żadna krzywda im się nie dzieje, oni są zaopatrywani przez Białorusinów,.
Cały wpis

Materiały operacyjne

Przedwczoraj portal oko.press napisał, że jeden ze slajdów demonstrowanych na konferencji prasowej przedstawiający migranta, który według TVP »Zgwałcił krowę, chciał dostać się do Polski« to w rzeczywistości kadr z krążącego w sieci filmu pornograficznego. Na drugi dzień pojawił się drugi materiał, z którego wynika, że nie tylko to jedno zdjęcie pobrane zostało z sieci i zaadoptowane na potrzeby propagandy. O ustaleniach portalu informowały media, jak Wyborcza czy Onet.
Cały wpis

Pójść i wygrać z oszustem

Mianem „pożytecznych idiotów” określił Lenin zachodnich dziennikarzy, którzy wychwalali bolszewicką Rosję pomijając wszystko, co psuło wyidealizowany obraz ich rządów. TVN24bis we wczorajszych wiadomościach i TVN24 dzisiaj rano wyemitowało fragmenty programów telewizji polskiej, zwanej publiczną względnie narodową. Ten materiał pozwala na smutną konstatację, że daremne żale, próżny trud, bezsilne złorzeczenia, bo opozycji żaden cud nie umożliwi rządzenia. Dlaczego? Z wielu powodów.
Cały wpis

Jesteście inteligentni, ale…

Wczoraj przedstawiciele resortów, od których zależy bezpieczeństwo Polek, Polaków i Polski na konferencji prasowej prezentowali zdjęcia z telefonów „nielegalnych imigrantów”. Pozyskali je w wyniku działań operacyjnych. Okazało się, że osoby, które usiłują forsować naszą granicę w żaden sposób nie są zagrożone na Białorusi, przebywają tam całkowicie legalnie, są tam tak naprawdę zapraszane przez reżim Łukaszenki i używane przez niego jako broń, jako amunicja wyłącznie ze względów politycznych.
Cały wpis

Był taki harmider, że wódka się lała

Nie można, po prostu nie da się zgrabniej, sprawniej i głębiej wbić Tuskowi noża w plecy jak to uczynili trzej muszkieterowie — Budka, Neumann i Siemoniak. Cóż bowiem ujawnił Fakt? Tylko tyle, że podziały i cała wojenna retoryka to kompletna fikcja wyłącznie na pokaz, bo to są wszystko kumple od kieliszka. W błysku fleszy, w oku kamery skaczą sobie do oczu, obrażają, opluwają, wygrażają, a po programie idą na głębszego. To wiele, jeśli nie wszystko tłumaczy. Na przykład dziwne pomyłki lub nieobecności dzięki którym partia rządząca wygrywa głosowania bez konieczności uciekania się do reasumpcji.
Cały wpis

W Sejmie wnikliwie pracują

Ostatnio okazało się, że na przykład dla Borysa Budki ważniejsze od uczestnictwa w posiedzeniu Sejmu jest przygotowywanie konwencji partyjnej. Miałem prace związane z przygotowaniem konwencji — poinformował denuncjując przy okazji swoich towarzyszy partyjnych — Zajmowaliśmy się tym wspólnie z posłami Siemoniakiem i Neumannem. Rychło okazało się, że trzej muszkieterowie konwencję przygotowywali na imprezie urodzinowej znanego dziennikarza przy kieliszku. Tow. Czarzasty komentując sprawę stwierdził, że zwykle w Sejmie — poza głosowaniami — 95% posłów i posłanek nie ma na sali. Jak widać podział na „my” i „oni” kończy się tam, gdzie zaczyna się lekceważenie przez wybrańców narodu swoich obowiązków.
Cały wpis

Nie ma cudów chyba, że są

Z cudami jest problem, ponieważ jedni uważają, że ich nie ma, a drudzy wręcz przeciwnie, że są. Na szczęście są ludzie, którzy potrafią ten fenomen wyjaśnić tak, że nie ma już żadnych wątpliwości. Jak pamiętamy Sienkiewicz ustami jednego ze swoich bohaterów wyjaśnił jaka jest różnica między dobrym i złym uczynkiem:
— Powiedz mi — zapytał Staś — co to jest zły uczynek?
— Jeśli ktoś Kalemu zabrać krowy — odpowiedział po krótkim namyśle — to jest zły uczynek.
— Doskonale! — zawołał Staś — a dobry?
Tym razem odpowiedź przyszła bez namysłu: — Dobry, to jak Kali zabrać komu krowy.
Cały wpis

Praca posła jest złożona

Czy w Polsce jest jeszcze demokracja? Inaczej. Czy kraj, w którym wszystkie instytucje, które winny stać na straży przestrzegania prawa są upolitycznione i realizują polityczne interesy określonej grupy w tym momencie sprawującej władzę, od prokuratury, przez Trybunał Konstytucyjny, Sąd Najwyższy w postaci I Prezes Sądu Najwyższego, aż po Krajową Radę Radiofonii i Telewizji? Odpowiedź jest oczywista: Niektóre rzeczy, które trochę wymykają się takiemu schematowi. Oczywiście to jest tak, że politycy namaszczają różne osoby, które kierują a to do Krajowej Rady Radiofonii, a to do Sądu Najwyższego, a to do prokuratury, czasami te osoby trochę wymykają się mam wrażenie takiej kontroli politycznej i na przykład to, co mówi i te oświadczenia I Prezes Sądu Najwyższego mają trochę taki wymiar.
Cały wpis