W Sejmie wnikliwie pracują

Ostatnio okazało się, że na przykład dla Borysa Budki ważniejsze od uczestnictwa w posiedzeniu Sejmu jest przygotowywanie konwencji partyjnej. Miałem prace związane z przygotowaniem konwencji — poinformował denuncjując przy okazji swoich towarzyszy partyjnych — Zajmowaliśmy się tym wspólnie z posłami Siemoniakiem i Neumannem. Rychło okazało się, że trzej muszkieterowie konwencję przygotowywali na imprezie urodzinowej znanego dziennikarza przy kieliszku. Tow. Czarzasty komentując sprawę stwierdził, że zwykle w Sejmie — poza głosowaniami — 95% posłów i posłanek nie ma na sali. Jak widać podział na „my” i „oni” kończy się tam, gdzie zaczyna się lekceważenie przez wybrańców narodu swoich obowiązków.

Do programu „Jeden na jeden” pofatygował się senator Krzysztof Brejza by porozmawiać z Marcinem Zaborskim. Na proste pytanie, na które każdy poza członkiem PiS-u i — jak się okazuje senatorem z PO — odpowiedziałby „tak” lub „nie”, Brejza odpowiadał tak, jak premier o cenie chleba. Przykładowy dialog:
Co dzieje się z wnioskiem o powołanie komisji śledczej w sprawie mejli ministra Dworczyka?
Wiem panie redaktorze, że w Sejmie posłowie, z tego co mi wiadomo, bardzo wnikliwie pracują, zbierają informacje…
Nie, nie! Czy Platforma Obywatelska złożyła wniosek o powołanie komisji śledczej, która prześwietli sprawę mejli Dworczyka?
Taki wniosek jest przygotowywany, zbierane są informacje i z pewnością te dane, te rzeczy ujawniane i ten cały proceder tego, że kiedyś była seria „cała Polska czyta dzieciom”, a teraz jest „cała Polska czyta mejle premiera”…
— I kiedy ten wniosek będzie złożony?
— I z tych mejli można dowiedzieć się…
— Kiedy on będzie złożony i dlaczego do tej pory nie jest?
— Nie jestem posłem, natomiast z tego co wiem ten wniosek jest przygotowany….

— Jest pan członkiem klubu parlamentarnego Koalicji Obywatelskiej. Tak czy nie?
— Panie redaktorze! No, wchodzimy już w bardzo głębokie szczegóły! Ten wniosek jest przygotowywany, dane są zbierane, analizowane są treści dotyczące antydatowania pism, sam pracuję nad wnioskiem do prokuratury w tej sprawie, rzecz skandaliczna, w sprawie powołania szefa prokuratorii generalnej, premier antydatował pismo, dowiadujemy się o tym w jaki sposób media rządowe na przycisk polityków PiS i rządu zaprzęgane są do niszczenia opozycji, dowiadujemy się o listach sędziów krytycznych wobec władzy, których premier ma sobie dobrać i wyselekcjonować…

Po co analizować coś, co nie wiadomo czy jest prawdziwe? Poza tym „analiza” trwa już ponad trzy miesiące — mejle Dworczyka pojawiły się w sieci już w czerwcu!

Nawiązując do słów Tuska Zakładamy, że do roku 2020 prąd powinien popłynąć z jednej lub dwóch elektrowni jądrowych Brejza zauważył, że Chyba od sześciu lat rządzi PiS, albo żyjemy w różnych rzeczywistościach panie redaktorze. Potem z lubością posługiwał się  słowami Beaty Szydło dostosowując je do swoich potrzeb, więc argument „przez sześć ostatnich lat…” padał stosunkowo często i w różnych kontekstach. Dlaczego nie ma elektrowni jądrowej? Bo nie można Donalda Tuska obciążać tym, że nieudacznicy z PiS-u tak jak rozłożyli większość spółek skarbu państwa, tak jak nie wyprodukowali żadnej maseczki w programie Polskie szwalnie, tak jak doprowadzili do zmarnowania kilku miliardów zł w Ostrołęce, gdzie wyburzane są teraz wieże, że Tusk odpowiada za to, że PiS postanowił od roku 2016 dorżnąć polskie, polską odnawialną energię. Redaktor o wozie, Brejza o kozie. Budowę elektrowni atomowej Tusk sprowadził do powołania spółki i posadzenia na jej czele swojego kumpla.

Zaangażowanie państwa i nadzór stricte polityczny nad projektem rozwoju energetyki jądrowej jest absolutnie niezbędny — powiedział premier Donald Tusk, komentując nominację b. ministra skarbu Aleksandra Grada na prezesa spółki PGE Energia Jądrowa.

Choć powołał spółkę, której zadaniem było przygotowanie planów, wybór lokalizacji i rozpoczęcie budowy elektrowni atomowej, to miliardy inwestował w węgiel. Budowę Ostrołęki C zaczęto planować już w 2008 roku, ale Energa — współwłaściciel — zrezygnowała z tych planów ze względów ekonomicznych. Gdy prezes Grupy PGE, do której należy elektrownia Opole uznał, że budowa kolejnych bloków węglowych nie ma uzasadnienia ekonomicznego, został przez Donalda Tuska zmuszony do dymisji. Jego następca z entuzjazmem podszedł do rozbudowy dzięki czemu dziś Tusk może zarzucać „im”, czyli PiS-wi, że importuje węgiel na potęgę (nowe bloki elektrowni Opole zużywają od 300 do 360 ton — 5-6 wagonów — węgla na godzinę).

Krzysztof Brejza, który jest senatorem, zwrócił się z apelem do redaktora i widza. Jakby pan redaktor przeanalizował i pan Roman (który zadał pytanie*) pracę Dariusza Jońskiego, Michała Szczerby, Barbary Nowackiej, Marcina Kierwińskiego, Magdaleny Łośko, posłów, którzy w ostatnich dniach wchodzili w interwencjach, zbierają informacje, dokonują setek interwencji, podejmują tysiące interpelacji, walczą z tym murem pisowskim, bo z tych mejli też wynika bezprawne zakazywanie przez premiera i pana Dworczyka ujawniania informacji, odpowiedzi dziennikarzom… Tysiące interpelacji? Na stronie Sejmu Rzeczpospolitej Polskiej znajduje się lista posłów według liczby zgłoszonych interpelacji. Dariusz Joński zgłosił 208 interpelacji, Michał Szczerba 94, Barbara Nowacka 322, Marcin Kierwiński 322, Magdalena Łośko 1317. Przykładowa interpelacja Magdaleny Łośko, jedna z wielu brzmiących identycznie, złożona 19.08.2021 (w 16 wersjach, dla każdego województwa osobno), wygląda tak:

Coraz częściej słyszymy doniesienia o niezwykle zakaźnym nowym wariancie koronawirusa, zwanym Delta. Wariant ten jest znacząco bardziej zakaźny niż pozostałe i może wkrótce stać się dominującą formą wirusa w całej populacji. Jest to niepokojące w kontekście ewentualnej czwartej fali pandemii, której być może będziemy świadkami jesienią.

W związku z powyższym wnoszę o odpowiedź:

  1. Ile przypadków wariantu Delta wykryto we wskazanym województwie od początku pojawienia się tej mutacji patogenu?
  2. Ile laboratoriów we wskazanym województwie różnicuje wariant Delta z pozostałymi wariantami?
  3. Jakie są przewidywania ministerstwa co do dalszego przebiegu epidemii w związku z wariantem Delta?

Słuchając plotących jak Piekarski na mękach byle tylko nie odpowiedzieć na pytanie polityków opozycji trudno zrozumieć, dlaczego wyborca powinien wzorować się na stryjku, który zamienił siekierkę na kijek i zamienić nieodpowiadającego na żadne pytanie polityka PiS-u na nieodpowiadającego na żadne pytanie polityka PO? Na czym polega wartość dodana, na czym polega różnica? Niemniej jednak trzeba uczciwie przyznać, że dziennikarze też potrafią zafiksować się na jednym, marginalnym problemie i czepiwszy się jak pijany płotu drążyć do upadłego. Marcin Zaborski koniecznie chciał wymusić na Brejzie przyznanie, że jeśli ktoś kiedyś coś zadeklarował, to musi się tego trzymać bez względu na okoliczności. W tym przypadku chodziło o wcześniejsze deklaracje polityków opozycji, że z PiS-em my nigdy, przenigdy Konstytucji zmieniać nie będziemy. Tymczasem, jak przekonuje prowadzący, przez kilka ostatnich lat słyszał pan takie słowa: nie będziemy zmieniać Konstytucji z PiS-em, bo PiS tę Konstytucje niszczy. Przychodzi Donald Tusk i mówi: robimy piruet, będziemy zmieniać konstytucję z PiS-em. Zaborski naprawdę nie rozumie, że sytuacja zmieniła się i zmiany są konieczne, ponieważ PiS mając większość może w każdej chwili wyprowadzić Polskę z Unii?

Na beznadzieję sytuacji w kraju nakłada się beznadzieja mediów, włącznie z czołowym wolnym medium sączącym prawdę całą dobę. I nie chodzi o to, by informować jak TVP tylko na odwrót, ale o to, by niepotrzebnie nie mnożyć wątpliwości odnośnie opozycji. Dlatego Donald Tusk powinien zająć się nie tylko tymi posłami, którzy mają ważniejsze sprawy na głowie niż udział w posiedzeniach Sejmu, ale także tymi, którzy plotą i nie odpowiadają na pytania dziennikarzy dokładnie tak samo jak przedstawiciele obozu rządzącego.

Zamienił stryjek siekierkę na kijek — mawiali dziadowie.
Dzisiaj jednakowoż nikt już tak nie powie,
Bo dziś niemal z marszu, by nie rzec galopem,
Zamienia wyborca durnia na idiotę.

 

Grozą zaczyna powiewać gdy sięgnie się po starsze wpisy na podobny temat, ponieważ dowodzą, że władza nie uczy się na błędach. Godne polecenia są na przykład wpisy z 14 września 2016 Program zamachowy, 3 czerwca 2018 Notariusz, 22 września 2018 Elektrobezpieczeństwo plus czyli bateria Patriotów plus komplet baterii, czy z 31 grudnia 2019 Podwyżki nie będzie, ale nie będzie skokowa.


* Pytanie zadane przez p. Roberta brzmiało: Dlaczego KO nie rozbiera kolejnych afer rządzących na czynniki pierwsze. łącznie z ostrym przekazem medialnym?

Dodaj komentarz