Wpierw głodówka, potem strajk

Gdzieś tak mniej więcej w październiku sejm praktycznie jednomyślnie (12 przeciw, 10 wstrzymało się) przyjął ustawę o związkach zawodowych i organizacjach rolników. Ustawa rozwiązała wszystkie związki zawodowe działające przed 13 grudnia 1981 r. i powołała w ich miejsce posłuszne władzy Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych, które charakteryzowało się tym, że z działającą najpierw w podziemiu, a po ponownej rejestracji w roku 1989 legalnie Solidarnością było mu nie po drodze. Propozycje rządu, które dla Solidarności były nie do przyjęcia dla OPZZ-tu były satysfakcjonujące, a gdy Solidarność organizowała strajk, OPZZ ostentacyjnie nie brało w nim udziału.
Cały wpis

Spuścił do kolan

Ciągnik drogowy wjechał w samochód dostawczy. Według portalu gazeta.pl policja potwierdziła, że co prawda nikomu nic się nie stało, ale szczegóły zdarzenia dosłownie zmiótł z drogi.

Policja potwierdziła później w rozmowie z TVN Warszawa, że rzeczywiście nikomu nic się nie stało, jednak szczegóły zdarzenia, m.in. dlaczego kierowca ciągnika wjechał w busa.

Notkę sygnuje nijaki ‚pawk’. Niewykluczone, że tłumaczył ją z języka bardzo obcego na język jeszcze bardziej obcy, stąd pewne niedoskonałości językowe. Całe zdarzenie można obejrzeć na filmie, który nagrał kierowca innego samochodu.
Cały wpis

O branie kasy za polską kulturę

Prof. wicepremier, mini ster kultury Piotr Gliński nie jest już osamotniony w walce o polską kulturę. Dołączyli doń artyści scen polskich Urszula Dudziak, która dwanaście lat wspierała czynnie kulturę amerykańską, i Marek Kościkiewicz. Oboje wystosowali list do prezydenta Andrzeja Dudy oraz premiera Mateusza Morawieckiego, w którym zwrócili się o wsparcie dla unijnej dyrektywy o prawach autorskich:
Cały wpis

Prawdziwy szok

Ulung

Dawno dawno temu, w zamierzchłych czasach minionej epoki ankieter przeprowadzał ankietę zadając jedno pytanie: Z czym pani/panu kojarzy się nasz ukochany przywódca Edward Gierek? Odpowiedzi były różne, bywało, że zaskakujące. Na przykład jednej gaździnie pierwszy sekretarz kojarzył się z herbatą. Na prośbę zdziwionego ankietera o wyjaśnienie gaździna odparła:
— No bo ka się taki ulung?
Inny respondent skojarzył Gierka z UFO. I znowu zdumiony ankieter poczuł się zmuszony zażądać wyjaśnień, na co usłyszał:
— A no bo panie un tylko chodzi i godo „ufojcie nom, ufojcie nom”…
Cały wpis

Prawda nam zaszkodzi

Teoretycznie książka to przeżytek. Po co czytać skoro można oglądać lub słuchać? Na szczęście czytelnictwo ma się dobrze, zwłaszcza w Polsce. Literatura dzieli się z grubsza na literaturę piękną i pozostałą, ale bardziej praktyczny jest podział na działy. Spośród nich wyróżnić można fikcję, czyli bajki. Te z kolei można podzielić na bajki dla dzieci, zwane literaturą dziecięcą i dla dorosłych, czyli fantastykę naukową, zwaną po polsku science fiction. Do tej kategorii zalicza się także fantasy, czyli zero nauki, czysta fikcja. Dobrym przykładem jest tu „Wiedźmin” Sapkowskiego z uwagi na sławę jaką zyskał dzięki grze, a ostatnio dzięki akcji Sapkowskiego, który raz sprzedawszy prawa do postaci uznał, że może to zrobić drugi raz, ponieważ gra zyskała większą popularność niż książki. Za sukces, do którego nie przyczynił się, chce skromnych 60 milionów. złotych.
Cały wpis

Nie interesuj się!

W Nowej Zelandii dokonano zamachu. Media, które zawsze wybijają tłustym drukiem z kim powiązany był zamachowiec, tym razem są delikatne i powściągliwe. TVN informuje lakonicznie, że

Odpowiedzialność za piątkowe ataki na dwa pełne wiernych meczety w Christchurch wziął na siebie 28-letni Australijczyk Brendon Tarrant. Nie złożył wniosku o zwolnienie za kaucją i pozostanie w areszcie do 5 kwietnia, kiedy to odbędzie się kolejna rozprawa.

Cały wpis

Szok

Telewizja jednego widza jest w szoku. Oni, a ściślej one, chcą papieża pozbawić świętości. Tego papieża, który z Polski na Stolicę Piotrową zawędrował. Z tej Polski, która już nie przedmurzem, lecz murem, dzięki niezłomnej postawie polskiego Episkopatu, za pedofilami w sutannach stoi. Oczywiście telewizja jest tylko przekaźnikiem, ponieważ o sprawie poinformował Super Express przeczytawszy w „Le Monde”, że

Żądamy dekanonizacji papieża Jana Pawła II, protektora oprawców w imię „racji Kościoła” oraz głównego architekta ideologicznej konstrukcji „kobiety”, a także zakazu nauczania, propagowania oraz publikowania „teologii ciała”, którą głosił on podczas swych katechez środowych.

Cały wpis

Odkąd jestem prezesem spożycie rośnie!

Portal gazeta.pl na głównej stronie pod hasłem „Tylko u nas” umieścił duże zdjęcie opróżniającej kieliszek wódki niewiasty i podpisał: »Pijemy więcej niż w PRL. „Trzeba zamknąć 80 proc. sklepów z wódką i zakazać małpek. Inaczej popłyniemy”«. Z artykułu, który jest rozmową z Krzysztofem Brzózką, prezesem Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych wynika, że w niektórych krajach ludzie piją mniej, a u nas nie.
Cały wpis

Marginalny problem

Wytyczne są jasne i nie pozostawiają pola do interpretacji. Brzmią następująco:

Kapłan weźmie baranka zadośćuczynienia wraz z logiem oliwy i dokona nimi gestu kołysania przed Panem. Potem zabije baranka [ofiary] zadośćuczynienia. Kapłan weźmie trochę z krwi ofiary zadośćuczynienia i pomaże nią wierzch prawego ucha człowieka oczyszczającego się, wielki palec jego prawej ręki i wielki palec jego prawej nogi. Kapłan wyleje trochę oliwy na swą lewą dłoń, po czym kapłan pokropi siedem razy przed Panem palcem prawej ręki umoczonym w oliwie, która jest na jego lewej dłoni. Następnie kapłan pomaże oliwą, która jest na jego lewej dłoni, wierzch prawego ucha człowieka oczyszczającego się, a także wielki palec jego prawej ręki i wielki palec jego prawej nogi, na tym samym miejscu, które było pomazane krwią ofiary zadośćuczynienia. Resztę oliwy, która była na jego dłoni, kapłan wyleje na głowę człowieka oczyszczającego się, aby przebłagać za niego Pana. Potem ofiaruje jedną synogarlicę albo jednego młodego gołębia, na co go było stać, jako ofiarę przebłagalną, drugiego zaś ptaka jako ofiarę całopalną razem z ofiarą pokarmową. W ten sposób kapłan przebłaga Pana za tego człowieka, który poddaje się oczyszczeniu.1)

Cały wpis

Zrób kabaret, po prostu zrób kabaret

Rada Konferencji Episkopatu Polski ds. Apostolstwa Świeckich wydała oświadczenie, którego celem jest „wsparcie rodziców w walce o ochronę ich dzieci”1). Ochronę przed czym? Przed wiedzą oczywiście. Albowiem wiedza jest śmiertelnym wrogiem wiary. Cytaty są długie, ale nie godzi się natchnionej mowy skracać. Oświadczenie rozpoczyna apel o powagę w dyskusji:
Cały wpis

Wiwisekcja

Dziewczynka była wykorzystana przez księdza. Mając trzynaście lat zaszła w ciążę, która została usunięta. Nikt nie pikietował pod placówką wykonującą zabieg, nikt nie reagował, nikt nie pomógł, nikt nie stanął po jej stronie. Po latach nad jej krzywdą pochylił się sąd zasądzając milionowe odszkodowanie i dożywotnią rentę. Zakon chrystusowy (sic!) nie pogodził się z wyrokiem. Zamiast zadośćuczynić krzywdy, okazać skruchę, wypłacić odszkodowanie, wydaje setki tysięcy złotych na apelacje i kasacje, nadal nękając skrzywdzoną dziewczynę, pogłębiają jej traumę, podburzając przeciwko niej wiernych, którzy wierzą, że Jezus tak właśnie by postąpił z kimś, kogo skrzywdził.
Cały wpis

Zależy kogo…

13 stycznia, w niedzielę, nożownik zaatakował i śmiertelnie ranił prezydenta Gdańska. Nie usłyszał zarzutów, ponieważ okazało się, że może być niepoczytalny. Badanie stopnia niepoczytalności trwa. Jutro minie dwa miesiące. Tymczasem wdrożono dwa dodatkowe śledztwa. Pierwsze dotyczy organizatorów imprezy, drugie ratowników udzielających prezydentowi pomocy. Są także pierwsze kary — ukarano dwóch funkcjonariuszy którzy „bezprawnie upublicznili wizerunek sprawcy”.
Cały wpis

Krótki kurs koniunkturalizmu

No i wreszcie mamy absolutną jasność. Co prawda ciemności rozjaśniały dość jasne przesłanki, ale można było jeszcze łudzić się, że chodzi jednak wyłącznie o pryncypia. Teraz już nie ma wątpliwości, że celem było wyłącznie utrzymanie stanowiska i związanych z nich przywilejów. Przypomnijmy pokrótce chronologie zdarzeń.
Cały wpis

Chrześcijańskie wizje

Tadeusz Boy Żeleński w kwietniu 1932 roku, czyli niemal równe 87 lat temu, w felietonie zatytułowanym „Nasi okupanci” pisał, że

gdziekolwiek wyłoni się paląca kwestia, w której ludzie głowią się i radzą co czynić, aby na świecie było trochę lżej i trochę jaśniej, natychmiast wysuwa się złowroga czarna ręka i rozlega się grzmiący głos: „Nie pozwalamy! Nie wolno wam nic zmienić, nic poprawić. Wszystko musi zostać po dawnemu; niczego tknąć nie pozwolimy w gmachu ciemnoty i ucisku. Ktokolwiek chciałby ulżyć doli człowieka na ziemi, sprzeciwia się prawu Boga, sprzeciwia się woli bożej”.

Cały wpis

Lideroń

Niezłomny były prezydent Słupska w lutym zainaugurował działalność Wiosny. Wiosna to w tym przypadku nie pora roku, ale partia polityczna. Dlaczego Wiosna? Ano dlatego, że poziom populizmu przekracza wszelkie granice przyzwoitości i rozsądku. Nazwa nawiązuje do ludowego skwitowania czczej gadaniny kogoś, kto plecie duby smalone, opowiada bajki, obiecuje gruszki na wierzbie —  „srali muszki będzie wiosna (będzie trawka lepiej rosła)”. do tego bowiem sprowadza się tak zwany „program” ugrupowania — damy po pięćset każdemu dziecku, damy po tysiąc sześćset każdemu emerytowi, zwiększymy finansowanie służby zdrowia do 7,5% PKB… Skąd na to pieniądze? A choćby z „wygaszania kopalń”. Problem w tym, że nie ma mowy o alternatywnych źródłach energii, nie wiadomo czym zostaną zastąpione elektrownie węglowe. Dlatego wszystkie te obietnice i zapewnienia można spokojnie między bajki włożyć.
Cały wpis