Radio Nowy Świat powstało dzięki uporowi: dziennikarzy, którzy na przestrzeni ostatnich kilku lat podejmowali próby stworzenia pierwszego radia internetowego z misją, a także słuchaczy, dla których radio jest czymś więcej, niż tylko medium.

Nowy Świat powstał niedawno i już okazało się, że wcale nie taki nowy.

Margot to… człowiek. Prosił, żeby zwracać się do niego per Małgorzata i uznać za kobietę. Prezes Radia Nowy Świat uznał, że nie musi stosować się do żadnych próśb i skoro towarzysze z PiS-u uznali Margot za mężczyznę, to jemu mówienie o nim jak o kobiecie nie przejdzie przez gardło. Teraz szuka pracy, ponieważ został wyrzucony.

Rezygnacja p. prezesa uruchomiła prawicowe media, prawicowych polityków, którzy do obrony prawomyślnego prezesa wzywają Rzecznika Praw Obywatelskich. Argumentacja jest podobna do argumentacji rządu, który ignorując wezwania Unii do przestrzegania prawa wzywa Unię, by zmusiła Białoruś do przestrzegania prawa. Wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski wzywa RPO do podjęcia natychmiastowych niezbędnych działań w celu obrony dziennikarza, wolności słowa i prasy przed przemocą ideologiczną. I dalej W Polsce nie może być miejsca do łamania wolności prasy, do łamania wolności wypowiedzi; nie może mieć miejsca cenzura prewencyjna. Organy państwa takie jak RPO mają obowiązek stać na straży tych praw i zapewnić ich realizację, w taki sposób, żeby każdy obywatel i każdy dziennikarz miał gwarancję, że te prawa są realizowane.

Święte słowa. Nic dodać nic ująć. Oczywiście jeśli w medium publicznym wyrzuca się piosenkę, to nie jest to przejaw cenzury, tylko zwrócenie uwagi na fakt, że jej tytuł jest nieprawidłowy. Powinien brzmieć „Moje prawa są większe niż twoje”. Mimo to, gdzieś z tyłu głowy kołacze się pytanie, czy jeśli ktoś kogoś nazywa Hitlerkiem, to ma do tego prawo? On przecież tak go właśnie widzi…