Czy można byłoby się spodziewać, że tak zaczynająca się pieśń może opisywać nową rzeczywistość w naszym kraju? Gdyby zapytać Polaków, kto jest jej twórcą, to zdecydowana większość autorstwo przypisałaby jakiemuś Ruskowi. Za Wikipedią: „Międzynarodówka (tytuł oryginału francuskiego: L’Internationale) – pieśń socjalistyczna. Jej słowa napisał Eugène Pottier w roku 1871, a muzykę w 1888 roku skomponował kompozytor-amator Pierre Degeyter.”
Dlaczego wracam do tego starocia? Z powodu dokonanych obserwacji w sanatorium. Zauważalną sprawą była harówka zatrudnionych tam ludzi. Sanatoria to spółka akcyjna, podległa Min. Zdrowia. W ogromnym pośpiechu pracowały tam panie sprzątające. Tak się teraz mówi. By nie uchybić ich godności. Obciążanie ich wysiłkiem ponad siły, tej godności już nie uchybia. Nie uraża.
W sanatorium było ponad 700 kuracjuszy. Zbyt mała liczba kelnerek najpierw rozstawiających zastawę na stołach, potem podających posiłki, potem w ogromnym pośpiechu sprzątających po posiłku, była zauważalna od pierwszego dnia. Dodam, że jakość jedzenia była dobra i wystarczająca. Nie był to koszmar jedzenia szpitalnego.
Każdemu kuracjuszowi przysługiwały trzy zabiegi dziennie razy sześć ich rodzajów. To daje 54 zabiegi łącznie. Można także wykupić zabiegi dodatkowe, po konsultacji z lekarzem.
Cały wpis