Pycha.

Jednym z bardzo skutecznych narzędzi oddziaływania Rosji na Polskę jest PYCHA. Pomijając takie narzędzia jak strach, lizusostwo czy zwyczajne pieniądze, pycha jest jedynym z ważniejszych narzędzi w stosunku do Polski. To wynika z prostego przełożenia wyobrażeń Polaków o sobie samych i o ich relacji z Rosjanami.

Jako Polacy mamy wgrany taki narodowy stereotyp wyższości nad Rosjanami i właśnie ten stereotyp jest przez Rosjan doskonale rozgrywany w polityce z Polską. W skrócie można to zamknąć takim rosyjskim sformułowaniu o Polakach: „Niech sobie głupi myślą że są mądrzejsi”.

No i my sobie tak myślimy, nie dopuszczając do siebie myśli, że możemy być prowadzeni na kremlowskiej smyczy, prowadzeni w kierunku wyjścia z Europy, prowadzeni na smyczy w pięknych polskich narodowych barwach i pod szumnymi nacjonalistycznymi oraz populistycznymi hasłami.

Nie potrafimy sobie wyobrazić że te hasła to tylko fasada za która nie ma nic, oprócz interesu rosyjskiego imperializmu. Nie potrafimy sobie wyobrazić, że możemy być sterowani, że nasza niezależność czy niepodległość to już tylko złudzenie. Że nasze władze są tak przeżarte poczuciem swej wyższości (tak samo jak i większość społeczeństwa), że działając w interesie Rosji są jednocześnie tak GŁUPI, że wydaje im się że są od Rosjan mądrzejsi i że działają w interesie Polski.

To rosyjskie narzędzie działa i na struktury społeczne, jak i na struktury władzy, jak i na poszczególne jednostki, czego najświeższym przykładem jest Pan Jacek Saryusz-Wolski.

Jako naród, jako państwo, pod obecnym kierownictwem jesteśmy pożytecznymi idiotami rosyjskiej polityki dążącej do odnowienia swej pozycji imperialnej w Europie i do rozbicia Unii Europejskiej jako politycznego bytu, do zniszczeni jedności europejskiej, tej jedności i zgody która jest tak naprawdę jedyna tamą dla Imperialnej Rosji. Przyczyniamy się do podziału Unii Europejskiej, a w perspektywie do rozszerzenia rosyjskich wpływów politycznych czy militarnych na cała wschodnią Europę, w tym i na nas. Zaślepieni pychą pchamy łeb w rosyjska pętlę , która w przypadku Polski ubrana obecnie  jest w barwy PiS-u.

To stara rosyjska szkoła. Tak postępowała Katarzyna Wielka i tak zachowywali się kiedyś w stosunku do niej inni wielcy, uważający się za patriotów Polacy, żeby wspomnieć np. Branickiego.

Mam kłopot ze zrozumieniem jak obecnie tego można nie widzieć i nie rozumieć, jak ludzie niby światli i rozumni mogą być tak zaślepieni lub tak zwyczajnie głupi.

 

05.03.2017
villk

 

W kontekście: Politycy podzieleni ws. kandydatury Saryusz-Wolskiego na stanowisko szefa RE

Dodaj komentarz