Insecta a może raczej persona? Bo owad zyskał na znaczeniu. Czy raczej nadano mu znaczenie, by mieć korzyści finansowe. I to niemałe. O tym, że drzewa się rąbie, potem rozdrabnia, potem klei by powstały płyty, które wykorzystuje się nie tylko w meblarstwie. Wiadomo, że meble zrobione z drewna są bardziej wytrzymałe, ale jaka z nich korzyść „dla producentów”, gdy taki mebel może służyć wiele lat? A płyta? Jak wytrzyma 10 lat, to góra!!!
W PRL postanowiono wykorzystywać korę drzew, gałęzie i przerabiać je na płyty. Ale komu chciałoby się tak pracować. Szybciej było drzewo ściąć, rozdrobnić itd. PRL przedstawiany jest jako paskudny we wszystkich dziedzinach życia, ale gdy brakuje pomysłów, to ówczesne rozwiązania są super. Jak zachęcić nabywców by kupowali cuda rodem z PRL? Jak zawsze, nachalnymi reklamami otumanić, że są znowu modne. A wiadomo, że moda to dla wielu przymus.
Cały wpis