Żegnaj dobra zmiano, witaj nowy ładzie

Nowy ład

Nazajutrz po piątku 13 marca 2021 roku, Prawo i Sprawiedliwość zapowiedziało, że już za tydzień, 20 marca przedstawi szczegóły tak zwanego „Nowego ładu”. Tym razem nie będzie to ład narodowy, lecz polski.

Już 20 marca czas na #PolskiNowyŁad – wielki program rozwoju Polski.
Zapraszamy! Bądźcie razem z nami!
Podajcie dalej!

Uruchomiono także stronę internetową, na której można na bieżąco śledzić czas pozostały do konwencji PiS-u, podczas której zostanie zaprezentowany

Polski Nowy Ład to nasz plan na czas po pandemii, w którym przedstawione zostaną przede wszystkim zamierzenia i propozycje dotyczące wielu dziedzin życia społecznego i gospodarczego. To nasza odpowiedź na rzeczywistość postcovidową. 20 marca bądźcie z nami!

Premier już dziś uchylił rąbka tajemnicy dotyczącej zrębów nowego ładu. Pan Daniel Obajtek — oznajmił p. Mateusz Morawiecki — jest osobą, która dokonuje fundamentalnych zmian w polskiej gospodarce w niezwykle ważnym sektorze, w sektorze, w sektorze energetycznym budując wielki koncern multienergetyczny. Szanowni państwo! Chyba jest jasne, że w takiej sytuacji musiał nacisnąć na odcisk niejednej grupie interesów. Wiadomo co znaczy „nadepnąć na odcisk”. Co miał na myśli premier mówiąc o naciskaniu na odcisk? Obajtek naciskał na grupy interesów? Jestem przekonany — wyraził przekonanie Morawiecki —  że z tego względu nastąpił właśnie atak, atak, który sięga do jakiejś bardzo dawnej, bardzo dawnej przeszłości. Morawicki nie zdradził czy chodzi o te same grupy interesów o których wspominali wybitni krakowscy opozycjoniści w liście otwartym?

Czym takim Pan Banaś się wyróżnił, że zasłużył na tak „specjalne” traktowanie. Odpowiedź jest oczywista: naruszył zbyt potężne interesy, a na dodatek okazał się być niezłomny i to jest jego „najcięższa wina”.

A może chodziło mu o  „możnych tego świata”, których interesy według Beaty Kempy naruszył Mariusz Kamiński? Niewykluczone jednak, że miał na myśli wpływowe grupy, które koniecznie chcą ośmieszyć Jarosława Zielińskiego, wiceministra w MSWiA, co zdemaskował sam zainteresowany na Twitterze:

Część mediów i polityków opozycji w odwecie za naruszenie interesów wpływowych dotąd grup i osób usiłuje mnie ośmieszyć i skompromitować powielając wyssane z palce historie na mój temat. Jest to aż nadto czytelne komu i czemu ma służyć ta nagonka.

Niemal na pewno nie chodziło o interesy zorganizowanych grup przestępczych, ponieważ ich interesy naruszył cały rząd, a szczególnie mini ster sprawiedliwości.

Zdaniem minister do spraw pomocy humanitarnej Beaty Kempy, rząd naruszył interesy zorganizowanych grup przestępczych i dlatego szef resortu sprawiedliwości, który wprowadził wiele ustaw zaostrzających kary dla przestępców, stał się obiektem ataków.

W PRL-u także istniał koncern multienergetyczny. Nazywał się CPN, czyli Centrala Produktów Naftowych i także był praktycznie monopolistą. Po połączeniu z płocką Petrochemią przeistoczył się w CKN, Centralny Koncern Naftowy, który później zmienił nazwę na Orlen. Im bardziej PRL-owski koncern był multi, tym bardziej paliwa brakowało. Daniel Obajtek na Twitterze odniósł się do słów Donalda Tuska ja bym zastanawiał się, czy zlecić panu Obajtkowi prowadzenie stacji benzynowej, a nie Orlenu.

@donaldtusk nawiązując do Pana wystąpienia w #FpF pragnę przypomnieć, że Orlen w ciągu ostatnich 5 lat wypracował 26,2 mld zł zysku. W czasie 8 lat rządów PO-PSL było to łącznie 2,9 mld zł. Natomiast na inwestycje wydajemy 3x więcej niż za Pana rządów. Spokojnego wieczoru.

Obajtek kieruje Orlenem od 5 lutego 2018. To oznacza, że do wypracowanych przez siebie 13,3 miliarda złotych dodał 12,9 miliarda zł zarobione przez poprzedniego prezesa. Oczywiście to nie koniec sukcesów.

W rekordowym dla Orlenu 2017 r. jego zysk netto wyniósł 7,2 mld zł, średnio jego akcje były warte 110 zł, a dług netto wyniósł 761 mln zł. W 2020 r. jego zysk netto wyniósł już 3,4 mld zł, średnio jego akcje były warte 59 zł, a dług netto rozrósł się do rekordowych 13,1 mld zł.

Trudno w obliczu tych danych, po wysłuchaniu taśm nie zapytać dlaczego od kilku lat regularnie nie naruszają interesów grup od wpływowych po przestępcze stosowne służby, lecz wyłącznie politycy i urzędnicy? Komu udało się zbudować potęgę w oparciu o naruszanie cudzych interesów?

Dodaj komentarz