Prezydent Ukrainy wydał oświadczenie. Według polskich standardów oświadczenie jest ostre lub mocne.

Nawet w nieprzeniknionej ciemności Ukraina i cywilizowany świat wyraźnie widzą te akty terrorystyczne. Celowe i cyniczne ataki rakietowe na cywilną infrastrukturę krytyczną. Żadne obiekty wojskowe. Obwody charkowski i doniecki zostały odcięte od zasilania. W Zaporożu, Dniepropietrowsku i Sumach występują częściowe problemy z żywnością.

Naświetliwszy sytuację prezydent Zełeński zwrócił się wprost do Rosjan.

Czy nadal uważacie, że jesteśmy „jednym narodem”?
Czy nadal uważacie, że możecie nas przestraszyć, złamać, skłonić do ustępstw?
Czy naprawdę nic nie zrozumieliście?
Nie zrozumieliście, kim jesteśmy? Za czym stoimy? O co nam chodzi?
Czytajcie mi z ust:
Bez gazu czy bez was? Bez was.
Bez prądu czy bez was? Bez was.
Bez wody czy bez was? Bez was.
Bez jedzenia czy bez was? Bez was.

A jak jest w kraju leżącym w środku Europy na zachód od Ukrainy? Co władza ma do przekazania wyborcom?
Czy nadal uważacie, że dobra zmiana jest dobra?
Czy nadal uważacie, że możecie nas przestraszyć, złamać, skłonić do ustępstw, oddania władzy?
Czy naprawdę nic nie zrozumieliście?
Nie zrozumieliście, kim jesteśmy? Za czym stoimy? O co nam chodzi?
Spijajcie nam z dzióbków:
Bez gazu czy z PiS-em? Z PiS-em!
Bez prądu czy z PiS-em? Z PiS-em!
Bez wody czy z PiS-em? Z PiS-em!
Bez jedzenia czy z PiS-em? Z PiS-em!

Ukraińcy pozbywają się okupantów rujnujących im kraj. Polacy chcą głosować na ludzi, którzy pogrążają kraj w kryzysie, kompromitują na arenie międzynarodowej, prowadzą wprost ku katastrofie.