Przewodniczący Donald Tusk postanowił udowodnić, że być może chodzi o odnowę, naprawę, sanację państwa, przywrócenie prawa i demokracji, ale na pewno chodzi o zdobycie władzy. Polskę będzie naprawiał między innymi trener Małysza, lider populistycznej partii chłopskiej, były współpracownik SB, kierowca seicento, którego jedynym osiągnięciem było zderzenie z kolumną Beaty Szydło czy wybrany do Sejmu z list Prawa i Sprawiedliwości przedstawiciel Porozumienia Jarosława Gowina.

Michał Kołodziejczak wystartuje z pierwszego miejsca w Koninie. Kołodziejczak próbował przykleić się do wszystkich z wyjątkiem PiS-u. Miział się z Magdaleną Sroką z Porozumienia Gowina, dogadał się z liderem PSL-u Kosiniakiem-Kamyszem, ale okoniem stanął Hołownia. Nigdzie go nie chcieli, do PO go wzięli. Wiele ciekawych rzeczy o być może ministrze rolnictwa w rządzie Tuska, który przypilnuje, by KRUS nadal będzie utrzymywany kosztem powszechnego systemu emerytalnego, opowiedział Tomasz Piątek.

W międzyczasie do Sejmu wpłynęła nowa wersja pytań referendalnych. Lekkiej zmianie uległy zarówno treść jak i kolejność.

1) Czy popierasz wyprzedaż majątku państwowego podmiotom zagranicznym, prowadzącą do utraty kontroli Polek i Polaków nad strategicznymi sektorami gospodarki?
2) Czy popierasz podniesienie wieku emerytalnego, w tym przywrócenie podwyższonego do 67 lat wieku emerytalnego dla kobiet i mężczyzn?
3) Czy popierasz likwidację bariery na granicy Rzeczypospolitej Polskiej z Republiką Białorusi?
4) Czy popierasz przyjęcie tysięcy nielegalnych imigrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki, zgodnie z przymusowym mechanizmem relokacji narzucanym przez biurokrację europejską?

Wyprzedaż to według słownika języka polskiego «sprzedawanie czegoś po obniżonych cenach, np. przy likwidacji sklepu». Czy pierwsze pytanie sugeruje, że po ośmiu latach rządu PiS-u ojczyzna będzie postawiona w stan likwidacji i trzeba będzie na gwałt wyprzedawać majątek, żeby jakoś związać koniec z końcem i pospłacać długi? Zamiast pytać o podniesienie wieku emerytalnego uczciwiej byłoby zapytać, czy popierasz wypłacanie głodowych emerytur?

Donald Tusk nagradza wiarołomstwo. Hanna Gill-Piątek, która w tym roku odeszła z Polski 2050 Szymona Hołowni, wystartuje z 20. miejsca na łódzkiej liście. Dawniej Tusk działał z większym rozmachem. Tow. Bartosza Arłukowicza wyciągnął z SLD tworząc stanowisko pełnomocnika rządu do spraw wykluczonych. Gdy w wyniku intensywnej pracy liczba wykluczonych spadła do zera, a Arłukowicz okrzepł w roli członka PO, stanowisko pełnomocnika zostało zlikwidowane. Potem został ministrem zdrowia. Zdrowiu to nie pomogło, ale finanse publiczne poczuły się nieco lepiej. Oczywiście wyborcy nie muszą oddawać głosu na wiarołomców.

Czy naprawdę cel uświęca środki? Z drugiej strony trzecia kadencja PiS-u to gwarancja końca demokracji w Polsce. Nie urok to…