Pos. Beata Mateusiak-Pielucha uważa, że powinniśmy wymagać od ateistów, prawosławnych czy muzułmanów oświadczeń, że znają i zobowiązują się w pełni respektować polską Konstytucję i wartości uznawane w Polsce za ważne. Niespełnianie tych wymogów powinno być jednoznacznym powodem do deportacji.
Dlaczego wymóg, skądinąd jak najbardziej słuszny i godny poparcia, tak jawnie dyskryminuje większość? Ponieważ twierdzenie, że ateiści, prawosławni czy muzułmanie nie znają polskiej Konstytucji nie znajduje odzwierciedlenia w rzeczywistości. Natomiast liczne przesłanki wskazują na to, że nie znają jej katolicy. Na przykład parlamentarzyści. Bo co oznacza podnoszenie ręki za ustawą sprzeczną z Konstytucją jeśli nie to, że głosujący Konstytucji nie zna i zgodnie z postulatem powinien zostać natychmiast deportowany? To z kolei zdestabilizowałoby sytuację w kraju i mogłoby wywrzeć negatywny wpływ na PKB.
Cały wpis