Wsparcie ze strony

Kim jest emeryt? Emeryt to przeważnie zramolały dziad, cierpiący na zaniki pamięci, nie ogarniający otaczającego świata. Albo równie niekumata baba, która niczego nie rozumie i wszystko jej trzeba tłumaczyć jak krowie na rowie. Żeby ogarnąć skale problemu należy się jednak cofnąć w czasie. Dawno, dawno temu emeryt zupełnie nie był emerytem. Był młody, jurny, pełen zapału i planów na przyszłość. Pracował, płacił składki i odkładał na swoją emeryturę. Przynajmniej teoretycznie. Gdy nadszedł odpowiedni moment przeszedł na emeryturę i… zgłupiał. Okazało się bowiem, że nie dlatego jakoś udaje mu się, trochę lepiej lub trochę gorzej, wiązać koniec z końcem, nie dlatego nie musi koncentrować się na klepaniu biedy, że pracował, odkładał, zgromadził i mu się należy na starość bez łaski należy. Nie, nie, po stokroć nie. A ponieważ krążyły na ten temat nieprawdziwe, wyssane z palca legendy, należało przeprowadzić akcję edukacyjną i wyjaśnić jak jest naprawdę.

Od kilku dni emeryci znajdują w skrzynkach i na wycieraczkach list z ZUS-u w którym Mateusz Morawiecki, prezes Rady Ministrów, Marlena Maląg minister Rodziny i Polityki Społecznej oraz Gertruda Uścińska, prezes Zakładu Ubezpieczeń społecznych wyjaśniają, że emeryci z głodu by pozdychali, gdyby nie władza. Szanowni Państwo — zwraca się rządowa trójca do emerytów oraz emerytek —

rok 2023 jest kolejnym, w którym emeryci i renciści mogą liczyć na szerokie wsparcie ze strony państwa. Czasy są trudne, a seniorzy to grupa, która wymaga szczególnego wsparcia i opieki w takim okresie.

To jeszcze nic? Emerytki i emeryci dowiadują się, że

Obywatele mają swobodę wyboru momentu przejścia na emeryturę. Może to nastąpić po osiągnięciu wieku emerytalnego 60 lat w przypadku kobiet i 65 lat w przypadku mężczyzn. Mają prawo decydowania czy pracują, czy przechodzą na emeryturę. Każdy Polak i każda Polka zasługują na jesień życia, którą mogą poświęcić wypoczynkowi i rodzinie.

Każdy Polak i każda Polka zasługuje na to, by się zestarzeć i na jesieni życia zamiast cieszyć się z owoców ciężkiej pracy do końca życia być na garnuszku państwa, być skazany na jego kaprysy, jego laskę i niełaskę. Zwłaszcza, że państwo jest niebywale szczodre i łaskawe. Najpierw doprowadza do tego, że ceny rosną o kilkadziesiąt, a bywa że kilkaset procent, a potem w swej nieskończonej łaskawości

Od marca 2023 roku wszystkie emerytury i renty objęła rekordowa waloryzacja o blisko 15 proc. Większość emerytów w Polsce otrzymała dodatkowo od 200 do 400 zł na rękę. To wielkie wsparcie w czasach, w których pandemia, wojna i inne światowe kryzysy doprowadziły do dużego wzrostu cen.

A to przecież nie wszystko. Po raz kolejny została wypłacona w tym roku 13. emerytura. W tym roku wypłacimy i wprowadzimy na stałe także 14. emeryturę. Dodatkowe roczne świadczenia poprawiają sytuację materialną seniorów oraz rencistów, szczególnie tych o niższych dochodach.

Od ponad roku obowiązuje też emerytura bez podatku. Do kwoty 30 tys. zł rocznie, czyli 2500 zł miesięcznie, państwo nie zabiera ani złotówki na podatek. Obniżyliśmy też z 17 do 12 proc, podatek pobierany powyżej tego progu. Z kolei II próg podatkowy podnieśliśmy aż do 120 tys. zł.

Okazuje się także, choć wydaje się to wręcz ewenementem na skalę światową, że

Emerytura musi gwarantować godne życie. Dlatego podnosimy poziom świadczeń o wiele szybciej niż było to poprzednio. Od marca 2023 roku najniższa emerytura brutto wynosi 1588 zł, a przeciętna — 3400 zł.

Należy z całą mocą podkreślić i do znudzenia powtarzać stetryczałym dziadom i zdziadziałym babom, może w końcu wreszcie to do nich dotrze, że

Poprawę sytuacji materialnej polskich seniorów na przestrzeni ostatnich ośmiu lat dobrze widać, patrząc na wzrost kwoty tych świadczeń netto, czyli do ręki oraz uwzględniając dodatkowe roczne świadczenia. I tak, przeciętna emerytura netto wzrosła między 2007 a 2015 rokiem o 55 proc., a między 2015 a 2023 rokiem – aż o 81 proc.

O ile wzrastały wtedy i jak wzrosły teraz ceny, opłaty, czynsze i rachunki rządowa trójca dyskretnie milczy. A tymczasem na przykład opłata eksploatacyjna w  jednej ze spółdzielni mieszkaniowych w tym roku rośnie o ponad 13,5%, a energia elektryczna o ponad 40%. Z informacji przesłanej przez dostawcę wynika, że po zakończeniu działania tarczy cena za prąd wzrośnie o ponad 110%. Kłam państwowym propagandystom na kierowniczych stanowiskach zadaje też państwowy GUS:

Przeciętna miesięczna nominalna emerytura i renta brutto z pozarolniczego systemu ubezpieczeń społecznych w 2022 r. wyniosła 2869 zł 2 gr i była o 9,4 proc. wyższa niż w 2021 r. (…) Siła nabywcza przeciętnego świadczenia z tego systemu w 2022 r. była o 4,7 proc. niższa niż przed rokiem, w tym w grudniu obniżyła się o 5,8 proc. w skali roku.

Czyli jest tak, jak mówi władza, ale nie na pewno.

Troska o emerytów to jedno z najważniejszych zobowiązań rządu. Seniorzy i renciści mogą czuć się bezpiecznie, bowiem jesteśmy gwarantem wypłaty świadczeń i dalszej poprawy Państwa bezpieczeństwa socjalnego.

I na tej końcowej groźbie zakończymy analizę propagandowego pisma, które ZUS nie licząc się z kosztami wysłał emerytom. Przyjmując najniższą cenę sam papier kosztował ponad ćwierć miliona. Zamiast wylosować 250 emerytów pobierających groszowe emerytury i wypłacić im po 1000 zł, ZUS wolał zapłacić fabryce papieru.

Dodaj komentarz