W kierunku

Jak można się było spodziewać Mateusz Morawiecki przedstawi swoje exposé w ostatnim możliwym terminie, czyli 11 grudnia. Wspólnie  i w porozumieniu z Andrzejem Dudą postanowili, że kilkanaście osób winno jeszcze otrzymać tyle, ile na przykład nauczyciel zarabia w ciągu pół roku. Niewątpliwie ma to związek z decyzją suwerena, który najpierw prawym i sprawiedliwym powierzył władzę, potem czynność powtórzył, a w wyniku starań dwóch karierowiczów z tak zwanej Trzeciej Drogi wybrał po raz trzeci. Spora część elektoratu nie rozumie dlaczego z ich wybrańcami nikt nie chce tworzyć koalicji. No i co z tego, że PiS nie przestrzegało reguł, nie dotrzymywało zobowiązań, taktowało wszystkich z góry i obrażało przy każdej okazji, skoro dbało o zwykłych ludzi, którzy wreszcie odzyskali godność? Dlatego PiS bardzo dobrze robi nie oddając im władzy, bo jak ją zdobędą to rozkradną Polskę. Duda, jeśli jest Polakiem, patriotą i ma w sercu dobro Polski nie powinien zaprzysięgać rządu Tuska!

W Sejmie odbyła się debata dotycząca refundacji in vitro. Brednie, które wygadywali przedstawiciele PiS z całych sił wspierani przez Konfederację przechodzą ludzki pojęcie. Trzeba nisko pokłonić się elektoratowi, który takim ludziom powierzył swój i nie tylko swój los.

Przy okazji i zupełnie bez związku z tematem nie od rzeczy będzie wspomnieć, że wyrobnicy pióra toczą ciężkie boje z językiem ojczystym. Nic nie jest dla nich ani proste, ani oczywiste. Na przykład uważają, że nie krytykuje się kogoś za coś, lecz kieruje słowa krytyki w czyimś kierunku. Anonimowy rycerz nowomowy pisze na stronie Ordo Iuris:

Wielokrotnie podczas debaty, z ust posłów różnych frakcji, padały słowa krytyki w kierunku Komisji Europejskiej. Europosłowie zarzucali Komisji brak wystarczającego wsparcia dla Polski i żądali przekazania środków finansowych na cel ochrony granicy.

Portal gazeta.pl także informuje, że Gazety Polskiej nikt nie krytykuje za nalepki z hasłem. W jej kierunku po prostu płyną sobie słowa krytyki.

Płyną słowa krytyki w kierunku „Gazety Polskiej”, która planuje dystrybuować razem z kolejnym numerem tygodnika naklejki z hasłem „Strefa wolna od LGBT”.

Skierować w określonym kierunku można dosłownie wszystko, a więc także i same słowa solo. Na przykład

Agata Rubik krytykowana za słowa w kierunku swojej córki.

Z kolei córka Agaty Rubik

Ma plan na siebie, swoje marzenia i robi kroki w tym kierunku, aby je realizować.

Aby rozwiać wszelkie wątpliwości należy z całą mocą podkreślić, że kierunki słów matki i kroków córki nie pokrywają się. Onet z kolei już w tytule informuje, że »Katarzyna Dowbor zwolniona z Polsatu. Mocne słowa w kierunku Edwarda Miszczaka«.

Ze Zintegrowanej Platformy Edukacyjnej Ministerstwa Edukacji i Nauki, na którego czele do niedawana stał mini ster Przemysław Czarnek, o nowomowie z czasów minionym dowiadujemy się, że

język jawił się jako skostniały w swej formie – istniały utarte połączenia sloganów politycznych, a z drugiej strony jako napastliwy – dość często w różnych przekazach pojawiała się kategoria „wroga” (zwykle kogoś, kto zagrażać wizji świata społecznego zaproponowanej przez rządzących).

Kto jak kto, ale taki mini ster zagrażać polskiej edukacji i nauce bardziej niż nowomowa, która ma się bardzo dobrze i nie odeszła do lamusa po transformacji. Jak dawniej tak i teraz praktycznie żaden polityk nie powie ‚dziś’, lecz ‚w dniu dzisiejszym’, ‚teraz’ lecz ‚na chwilę obecną’ itp. itd. Po wojnie w wyniku awansu społecznego mieszkańcy wsi chcieli dorównać zwykle lepiej wykształconym mieszkańcom miast. Stąd wyszukane formy,  wyśmiewane w kabaretach czy filmach, jak powszechnie niewłaściwie używane ‚bynajmniej’ czy prześmiewcze ‚okoliczności przyrody’. Co drugi polityk „chce z tego miejsca” powiedzieć względnie zaapelować, a wszyscy ze wszystkim o wszystko walczą. Dlatego zaprawdę bardzo trudno zgadnąć komu chcą zaimponować dziennikarze walcząc z polszczyzną? Co im zawinił język ojczysty, że pisząc w kierunku czytelników kaleczą go tak niemiłosiernie?

W kierunku określonej osoby lub osób można kierować wszystko, od krytyki, przez słowa po obelgi. Skierowawszy wzrok w kierunku Onetu dowiemy się, że

Tłum zaatakował policjantów podczas interwencji w Wierzchucinie (woj. pomorskie). […] Nagranie z interwencji trafiło do sieci. Słychać na nim wyzwiska, obelgi i przekleństwa w kierunku policjantów.

Zostawmy nowomowę, by ze smutkiem zauważyć, że nowa władza zamiast zmierzać w kierunku demonopolizacji i gospodarki rynkowej zmierza w przeciwnym.

Posłowie większościowej koalicji uzgodnili projekt ustawy o cenach energii, farmach wiatrowych i specjalnej składce, sięgającej blisko 15 mld zł, nałożonej na Orlen. Ustawa trzeci rok z rzędu utrzyma ceny energii elektrycznej oraz gazu ziemnego na niezmienionym poziomie. Przedłuża także na 2024 rok obniżki cen ciepła sieciowego. Odmraża jednocześnie inwestycje w farmy wiatrowe i przywraca obowiązek handlu prądem na giełdzie.

Jaki jest skutek ręcznego sterowania gospodarką rynkową?

Aż o 9 proc. spadają w środę akcje Orlenu i ich notowanie zeszło poniżej 59 zł. To najniżej od 9 października. Wartość rynkowa koncernu z 75,1 mld zł we wtorek, w środę wynosi już tylko 69,4 mld zł, czyli w kilka godzin od początku sesji giełdowej spadła o 6,7 mld zł. Nadal jest to najdroższa polska spółka giełdowa, ale już jakby mniej droga.

I to by było na tyle.

Dodaj komentarz