Ratingi i wakaty

I stało się. Standard & Poor’s, jedna z trzech wielkich agencji ratingowych, obniżyła ocenę wiarygodności kredytowej Polski. Uznała, że demontaż instytucji państwowych i osłabienie ich niezależności nie wróży dobrze interesom inwestorów. Decyzja o obniżeniu rankingu spowodowała natychmiastowe osłabienie złotego. Jest to wielki sukces rządu. Tym większy, że nie udało się to dotąd żadnemu rządowi na przestrzeni ostatnich 25 lat, a ten rząd, co warto podkreślić, rządzi raptem od listopada zeszłego roku.

Znamienna i przerażająca zarazem jest reakcja Ministerstwa Finansów, które w oficjalnym komunikacie przyznało, że niczego nie zrozumiało.

Decyzja agencji ratingowej Standard & Poor’s o obniżeniu oceny ratingowej Polski jest niezrozumiała z punktu widzenia analizy ekonomicznej i finansowej. Decyzja ta jest sprzeczna z ocenami pozostałych agencji ratingowych, największych międzynarodowych instytucji finansowych oraz uczestników rynków finansowych. Jest tym bardziej niezrozumiała, że nie została poprzedzona zmianą perspektywy oceny ratingowej, która przed decyzją agencji S&P była pozytywna. W opinii MF rozczarowujące jest podejście agencji do kwestii dialogu ze stroną polską w celu wyjaśnienia wątpliwości zgłaszanych przez agencje do tzw. klimatu politycznego.

Ciekawe jak sobie MiFi wyobraża „dialog ze stroną polską”, skoro „strona polska” niczego nie rozumie? A ponieważ nie rozumie, to i reaguje w charakterystyczny dla siebie sposób. Zamiast odnieść się do zarzutów przystępuje do dyskredytowania i krytykowania instytucji mającej czelność bez konsultacji, samodzielnie o czymś zdecydować. MiFi liczy zapewne na to, że pozostałe instytucje nie odważą się na żaden krok w obawie przed krytyką ze strony „polskiej strony”.

S&P w ostatnich latach dokonywało już niestandardowych i kontrowersyjnych decyzji, z których najbardziej znamienną było obniżenie (i utrzymanie na obniżonym poziomie do chwili obecnej) ratingu USA w sierpniu 2011 r. (jako jedyna agencja z tzw. wielkiej trójki). Przy czym tamta decyzja poprzedzona była standardowo w pierwszej kolejności zmianą pespektywy oceny ratingowej do negatywnej, a dopiero później obniżeniem samego ratingu.

Warto zauważyć zupełnie bez związku z obecną sytuacją, że decyzje o wprowadzaniu sankcji w odpowiedzi na decyzję o wprowadzeniu Stanu Wojennego dla ówczesnej polskiej ekipy rządzącej także były „niezrozumiałe”.

Zachodzi uzasadniona obawa, że pozostałe instytucje ratingowe, zamiast konsultować ze „stroną polską” jakie powinny być ratingi dotyczące Polski, staną po stronie dyskredytowanej instytucji i także obniżą ratingi. Co wtedy zrobi MiFi i partia rządząca? Podczas wielogodzinnych, intensywnych prac wygasi agencje ratingowe? Ujawni, że któryś z szefów którejś z agencji widział kiedyś Tuska lub Komorowskiego, a więc nie jest obiektywny? A jeśli okaże się, że Kaczyńskiego też? A może nadal nic nie rozumiejąc oznajmi, że w ostatnich latach dokonywano już niestandardowych i kontrowersyjnych decyzji, a przecież w Rosji i na Białorusi notowania Polski rosną?

Niestety, nie tylko zachodnie instytucje, zdominowane przez wiadome siły wrogie Polsce, podejmują niezrozumiałe decyzje. Krajowcy także potrafią wykazywać się niezrozumieniem i kompletnym brakiem odpowiedzialności. Wystarczy wejść na oficjalną stronę prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej by nie móc wyjść ze zdumienia.

Kapitułę Orderu Orła Białego tworzą Wielki Mistrz Orderu i pięciu członków Kapituły. Prezydent z tytułu swego wyboru na ten urząd staje się Kawalerem Orderu Orła Białego, Wielkim Mistrzem Orderu i przewodniczy jego Kapitule. Członków Kapituły powołuje Wielki Mistrz spośród Kawalerów Orderu Orła Białego na pięć lat.

I co z tego?

Skład Kapituły:
1. Prezydent RP Andrzej DUDA – Wielki Mistrz Orderu, przewodniczy Kapitule
2. Kanclerz Orderu – wakat
3. Sekretarz Kapituły – wakat
4. wakat
5. wakat
6. wakat

Kapituł jest kilka.

Kapitułę Orderu Wojennego Virtuti Militari w czasie pokoju tworzą Kanclerz Orderu oraz pięciu członków Kapituły. Stojącego na czele Kapituły Kanclerza Orderu oraz członków Kapituły powołuje Prezydent spośród Kawalerów Orderu Wojennego Virtuti Militari na pięć lat.

Skład Kapituły:
1. Kanclerz Orderu – wakat
2. Zastępca Kanclerza Orderu – wakat
3. Sekretarz Kapituły  – wakat
4. ppłk Zygmunt GEBETHNER – członek Kapituły powołany na III kadencję 22 czerwca 2011 r.
5. wakat
6. wakat
7. wakat

Kapitułę Orderu Odrodzenia Polski tworzą Wielki Mistrz Orderu i ośmiu członków Kapituły. Prezydent z tytułu swego wyboru na ten urząd staje się Kawalerem Orderu Odrodzenia Polski I klasy, Wielkim Mistrzem Orderu i przewodniczy jego Kapitule. Członków Kapituły powołuje Wielki Mistrz spośród Kawalerów Orderu Odrodzenia Polski na pięć lat.

Skład Kapituły:
1. Prezydent RP Andrzej DUDA- Wielki Mistrz Orderu przewodniczy Kapitule
2. Kanclerz Orderu – wakat
3. Sekretarz Kapituły – wakat
4. Andrzej Stanisław PORAWSKI – członek Kapituły powołany 24 lutego 2015 r.
5. wakat
6. wakat
7. wakat
8. wakat
9. wakat

I to by było na tyle.

Dodaj komentarz


komentarze 3

  1. Powiem Oby.watelu, że mnie zadziwiłeś niezrozumieniem Pałacu. Trybunał ma orzekać pod dyktando pałacu lub wskazań z willi. (jaka tam willa – to klocek, ale….). Jakie znaczenie ma czy będą – nie będą uzupełnione składy kapituł. Najwyżej odznaczy się kilku bishopów. Ojca dyrektora i składy będą pełne. A nudzący się biskupi dostana nową zabawkę do…decydowania.

    A ci wszyscy, którzy zrezygnowali to….element wrogi….i coś tam jeszcze było o związkach z Zachodem.

    Zadziwia Cię, że MiFi nie odnosi się merytorycznie? Jakiś przypadkowy obywatel nie bedzie im wyznaczał co maja robić. Poza tym to typowe. W dyskusjach na forach pod niektórymi wpisami przeczytasz: 1) idź do szkoły, 2) doucz się, 3) czytaj ze zrozumieniem, 4) głupi jesteś, 5) obserwujemy was, 6) już niedługo tacy…zostaną… itd, itp,

    Może układający tekst ministrowi zasługiwał się takimi wpisami na stanowisko? Dla własnej bezpieczności poprzednie zdanie powinno zaczynać się: Czy to prawda, że układający……

    p.s. Nazwisko Gebethner kojarzy mi się z wielkim wydawcą książek na początku XX wieku. Za co nagrodzono odznaczeniem z pola walki płk? Może jak Holecką, za ogromną religijność? A może tylko się czepiam?

    1. Prezydent Bronisław Komorowski podziękował za współpracę gen. Januszowi Brochwicz-Lewińskiemu ps. „Gryf”. Dowódca obrony pałacyku Michla na Woli nie zasiada już w Kapitule Orderu Wojennego Virtuti Militari. Bo nie ukrywał sympatii do śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego?!

      O sprawie poinformował „Nasz Dziennik”, który podkreśla, że do takiej sytuacji doszło po raz pierwszy. Dotychczasową praktyką było przedłużanie kolejnych kadencji w kapitule, a członkostwo miało charakter dożywotni.

      Czy można podejrzewać, że członkowie kapituł postanowili nie czekać, aż do takiej sytuacji dojdzie po raz drugi?

      – Kapituła jest bardzo tolerancyjna – ocenia Leszek Żebrowski, historyk dokumentujący dzieje żołnierzy wyklętych. – Nie znam sytuacji, żeby któregoś z nich pozbawili orderu poza Breżniewem – dodaje.

      To się zmieniło ostatnio i kapituła nie jest już tendencyjna.

      Order Wojenny Virtuti Militari ustanowiono w 1792 roku i jest najstarszym odznaczeniem wojskowym na świecie spośród nadawanych do dziś. Dlaczego miałby przejść do historii? Bo od 1945 roku żyjemy w pokoju, a zgodnie z ustawą „ordery i odznaczenia wojenne są nadawane tylko w czasie wojny lub nie później niż przez pięć lat od jej zakończenia”.

      Dlatego członkowie Klubu Kawalerów Virtuti Militari postanowili uratować order przed przejściem do historii. W Święto Niepodległości rozmawiali o tym z prezydentem Andrzejem Dudą. Umówili się też na kolejne spotkanie. – Czekamy na jego termin. Ma nastąpić po Nowym Roku – ujawnia płk Łabędzki.

      Święto Niepodległości, co warto przypomnieć, odbyło się 11 listopada. Dziś mamy koniec stycznia. Najwidoczniej prezes był zbyt zajęty i dlatego decyzji nie ma do dziś.