Dzisiaj będzie tylko cytat. Miało bowiem miejsce epokowe wydarzenie, które zgromadziło w jednym miejscu najwyższe czynniki partyjno-rządowe. Przedstawiciele władzy oraz partii przemawiali, a przemówienia przerywane były rzęsistymi brawkami. Najciekawsze było oczywiście przemówienie prezesa Prawa i Sprawiedliowści, ale my skupimy się na fragmencie przemówienia prezesa Rady Ministrów. Zanim jednak przejdziemy doń kilka słów wyjaśnienia okoliczności zdarzenia.

Swego czasu władza postanowiła wykopać kanał i wpuścić doń nieco wody. Po tej wodzie — oznajmiła — bez łaski będą pływać statki dzięki czemu rozwinie się przemysł, co w konsekwencji doprowadzi do wzbogacenia się okolicznych oraz ościennych mieszkańców. Do tej pory statki nie mogły pływać. To znaczy mogły, ale musiały wpierw poprosić o zgodę Rosjan, ponieważ w ich gestii był szlak żeglugowy zwany Cieśniną Piławską. Te złożoności omówił sam Andrzej Duda, który jest prezydentem. Oprócz prezydenta przemawiali oczywiście także inni przedstawiciele władz, ale jedno przemówienie okazało się arcyciekawe. Wygląda bowiem na to, że mówcy podano skopolaminę lub jakieś inne serum prawdy. Warto ocalić od zapomnienia te słowa, ponieważ nawet Donald Tusk nie naświetliłby lepiej istoty sprawy.

Choć kanał jest jeden, a inwestycja jak dotąd jedyna, to dziś widzimy jak te inwestycje otwierają nowe możliwości, nowe szanse nie tylko dla Elbląga, o tym była już dzisiaj tutaj mowa, Frombork rozbudowuje swój port, ale rzeczywiście dla całego kilkudziesięciokilometrowego odcinka polskiego wybrzeża, które było w zależności, było uzależnione od Rosji, my tę zależność dzisiaj zrzucamy. Cieśnina Piławska, Cieśnina Piławska była jedną z figur geopolitycznego uzależnienia Polski od Rosji. My się dzisiaj pozbywamy tej figury z szachownicy. Z politycznej szachownicy. I tak samo pozbywamy się innej zależności, także tej, której symbolem jest rząd Prawa i Sprawiedliwości, a inicjatorem był prezydent Lech Kaczyński, czyli tego uzależnienia gazowego. Tego, które dzisiaj dusi Europę, niszczy wzrost gospodarczy, kreuje inflację i tworzy gigantyczne napięcia, napięcia, które są nadzieją dla Putina, nadzieją dla Rosji.

Jak widać nie trzeba być w opozycji, żeby wyrąbać prawdę prosto w oczy zgromadzonym licznie czynnikom partyjno-rządowym z prezesem partii na czele.