Ongiś:
Drogi są co prawda coraz gorsze, ale za to fotoradary pojawiły się na ulicach. To znaczy Polacy mają być kontrolowani wszędzie, w każdym miejscu, a na drodze przez fotoradar, jechać 30 na godzinę, ponieważ drogi na szybszą jazdę nie pozwalają. To jest filozofia PiS-u — utrudnić życie ludziom do maksimum, a na końcu ich skontrolować. Wszystkich! Bez wyjątku!

Tylko facet, który nie ma prawa jazdy może wydawać takie pieniądze na fotoradary, a nie na drogi!

Obecnie:
Drogi są co prawda coraz droższe, ale Narodowy Program Poprawy Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego przewiduje rozbudowę w 2013 r. automatycznego systemu nadzoru prędkości prowadzonego przez Inspekcję Transportu Drogowego. Na drogach krajowych stanie 160 nowych fotoradarów i 29 urządzeń do odcinkowego pomiaru prędkości. Policjanci mają też dostać 87 nowych nieoznakowanych radiowozów z wideorejestratorami. Obecnie Inspekcja dysponuje 315 fotoradarami stacjonarnymi i 29 samochodami z wideorejestratorami.

Tylko facet, który ma prawo jazdy rozumie, że trzeba inwestować w fotoradary, a nie w drogi!