DywagacjePortal gazeta.pl na czołowym miejscu głównej strony w materiale promocyjnym zapytał: „Przyszłość?” i odpowiedział: »Samochód, który oczyszcza powietrze, ma zelektryfikowane napędy i działa na paliwa wodorowe«. Samochody posiadające działa na paliwa wodorowe odwrócą losy wojny na Ukrainie. Niewykluczone, że zakupi je także polski MON dla polskiej armii uniezależniając ją tym samym od dostaw rosyjskiej ropy. Trudno bowiem prężyć muskuły, gdy wróg trzyma rękę na kurku*.
Smartfon to szczwany, sprytny telefon. Dlaczego smart? Ponieważ Polacy w pogardzie mają swój język ojczysty i gdzie tylko mogą posługują się jak nie rusycyzmami, to angielskimi słowami. Oczywiście wszystkie języki są mniej lub bardziej zachwaszczone, ale stosowanie angielskich czy rosyjskich słów tam, gdzie istnieją polskie odpowiedniki jest szczególne deprymujące. Niewielu udostępnia, dzieli się, wielu szeruje. Choć ‚совет’ to po polsku ‚rada’, dla prawdziwych polskich patriotów ‚rada’ to słowo obce.
Dogłębną znajomością języka polskiego należy tłumaczyć informację zgodnie z którą w weekend czeka nas anomalia, która zdarza się raz na 20 lat. Na czym będzie polegać anomalia pojawiająca się regularnie?
Według synoptyków w niedzielę 17 września czeka nas prawdziwa pogodowa anomalia. Wysoka jak na drugą połowę września temperatura pojawi się zwłaszcza na zachodzie kraju. W całym kraju będzie do 25-26 stopni. Na zachodzie natomiast termometry pokażą aż 27 stopni. Taka anomalia, zdaniem synoptyków z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej, zdarza się raz na 20 lat.
Z czego autorka artykułu Natalia Pacholczyk wnosi, że to anomalia, że zdarza się raz na 20 lat i że takie zdanie ma Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej? Ano stąd, że szacowny Instytut prowadzi obserwacje już 33 lata, od 1990 roku, więc śmiało, choć z pewnym uproszczeniem może stwierdzić, iż
Jeśli spojrzeć na przeciętne (1991-2020) warunki termiczne występujące w połowie drugiej dekady września, to w tym okresie (z wyłączeniem stacji górskich i podgórskich: Kasprowy Wierch, Śnieżka, Zakopane) powinniśmy spodziewać się temperatury maksymalnej od 16,8°C (Hel) do 19,4°C (Wrocław). Tymczasem prognozy (z dnia 15.09.2023) na 17 września wskazują, że wartości temperatury maksymalnej (TMAX) w całym kraju będą wyższe niż przeciętnie. Na 27 stacjach spodziewać się można temperatury maksymalnej przekraczającej 25°C.[…] Z pewnym uproszczeniem można stwierdzić, że tak wysokie wartości TMAX notowane są na tych stacjach przeciętnie raz na 20 lat (prawdopodobieństwo przekroczenia wynoszące 5%).
— Zauważyłem pewną anomalię. Średnio raz na tydzień ciśnienie skacze mi do 160/100.
— A od kiedy regularnie mierzysz sobie ciśnienie?
— Od 12 dni.
Dziennikarz nie jest od myślenia. Dziennikarz jest od bezmyślnego, bezrefleksyjnego streszczania niezbyt mądrych artykułów nieporadną polszczyzną.
Na 83 proc. stacji pomiarowych wartości dodatniej anomalii w niedzielę 17 września przekroczą aż 6 stopni. W Sandomierzu będzie to natomiast 9,1 stopni. Ponadto dotychczasowe pomiary temperatury wskazują, że wrzesień można uznać za miesiąc ekstremalnie ciepły termicznie.
Porzućmy ekstremalnie gorące termicznie tematy. Smartfon swą nazwę zawdzięcza temu, że rozmowy telefoniczne stanowią margines jego zastosowań. Jest nie tylko zegarkiem, kalendarzem, aparatem fotograficznym, ale także umożliwia połączenie z siecią i przeglądanie stron internetowych, korzystanie z mediów społecznościowych i komunikatorów. Każdy z grubsza wie jak wygląda smartfon, że kształt ma różny, lecz z reguły podłużny. Jeśli ktoś nie jest pewny niech rozprostuje palce i spojrzy na dłoń. To są mniej więcej te proporcje długości do szerokości. Dlaczego to jest istotne? Ponieważ smartfony są z reguły urządzeniami sterowanymi dotykiem, gestami.
Ekran smartfona jest prostokątem mniej więcej dwa razy dłuższym niż szerszym. To oznacza, że żeby przeglądana witryna internetowa była czytelna musi mieć orientację pionową, nie może wystawać na boki. Jedne smartfony mają strzałeczki nawigacyjne, w innych żeby cofnąć się do poprzedniej strony trzeba przesunąć palcem po ekranie w prawo lub w lewo. Teoretycznie to nie jest wiedza tajemna, praktycznie jest dla… projektantów portali internetowych. Na wielu informacje są ułożone jedna pod drugą i nawigacja nie sprawia żadnego problemu, ale są i takie, które nie poszły na łatwiznę i umieściły je obok siebie. Posiadacz smartfona z nawigacją opisaną wyżej nie jest w stanie nawigować na takiej stronie poziomo, ponieważ zamiast przewinąć nagłówki wraca na poprzednią stronę. Wypada złożyć głęboki pokłon tym, którzy uznali, że serwowane przez nich treści nie mają żadnej wartości, więc należy je ukryć przed wzrokiem użytkowników.
Często na górze strony pojawia się pasek, który przewija się sam. Gdy użytkownika coś zaciekawi może skorzystać ze strzałek po bokach i poszukać interesującego go materiału. Niektóre portale, a na pewno jeden, poszły dalej i zrezygnowały ze strzałek. Można próbować przewijać ten pasek, ale na przykład na przeglądarce Firefox to droga przez mękę, wszystko drga, skacze, lata na prawo i lewo, zaznaczają się tytuły poniżej i powyżej.
Pytanie stawienie przez władze w PRL-u: „Kto za tym stoi i komu to służy?” znowu stało się aktualne.