DywagacjeNiech pokój zapanuje, tak w mowie jak i w czynie,
Niech jadła i napitku będzie mnogość niezmierna,
Lecz dni niech nam tych kilka jak najszybciej przeminie
Niech nie trwa w nieskończoność ta pora miłosierna.
Szkoda każdej minuty, każda chwila jest droga.
Spieszmy się więc jak diabli by złożyć życzenia,
Lecz sami zwieść się nie dajmy knowaniami wroga,
Bo każdy, kto nie z nami ten godzien potępienia.
SUPLEMENT
Hipokryzji trzeba, hipokryzji!
W domu, na ulicy, w telewizji!
Niech głuchy zachęca do słuchania,
Niech ślepy namawia do czytania,
Głuchoniemy dialog inicjuje,
A niemota rządy nam sprawuje.
Tego Polska pilnie potrzebuje!
!!!!
Po staropolsku, z ukłonem do kolan
Co Chełm ma kredy,
Pieniędzy Żydy ,
Co Gdańsk ma śledzi,
Lizbona miedzi,
Paryż dukatów,
A Rzym prałatów,
Kościołów Kraków,
Wiśniowiec raków,
A Pińsk ma wiunów,
A Łowicz zdunów,
Wołyń hajdajów,
Boćki nahajów,
Drobicz cebulek,
A Stambuł lulek,
Lublin jurystów,
Wiedeń kopistów,
Podgórze śliwek,
Żuławy dziewek,
Londyn zegarków,
Opol jarmarków,
Węgry słoniny,
Dunaj wiziny,
Wisła jesiotrów,
Pustynie łotrów,
Kair kobierców,
A Chiny zdzierców,
Amsterdam złota,
A jesień błota,
Warszawa piwa,
A Polska żniwa,
Tyle Ci liczy
I szczerze życzy
Szczęścia i chwały,
Ten nasz dom cały.
[„Gwiazdka cieszyńska” 1852]
Jeśli setki lat jakaś nacja popełnia te same błędy, to znaczy, że czeka ją świetlana przyszłość, czy wręcz przeciwnie, rychły koniec?
Sądzę, że przykra stagnacja.