Sankcje nasze, koszta wasze

To, co się wydarzyło na Ukrainie – czyli strącenie samolotu z blisko 300 osobami na pokładzie – to jest coś, co powinno zmienić sytuację, doprowadzić do radykalnego zaostrzenia sankcji, uczynienia z nich instrumentu naprawdę groźnego, naprawdę dolegliwego, którego na dłuższą metę nie da się wytrzymać. Tako rzecze Kaczyński.

Lepsze i skuteczniejsze są słabe sankcje, które nakłada cała Europa, niż bardzo mocne sankcje, które nałożyłoby jedno państwo. Pojedyncze państwo europejskie w konfrontacji z Rosją nie ma żadnej szansy. Unia Europejska działająca solidarnie, nawet jeśli nakłada „blade” sankcje, jest o niebo skuteczniejsza niż próba podejmowania akcji przez poszczególne państwa. Tako rzecze Tusk.

Od zeszłego piątku obowiązuje czasowe ograniczenie wwozu do Rosji polskich owoców i warzyw. Kaczyński zagrzmiał: Zamiast różnego rodzaju aroganckich wystąpień, to pan Sawicki powinien zająć się polskim rolnictwem. Jest bardzo ciężka sytuacja, po to jest Unia Europejska, żeby tego rodzaju sytuacje prostować, czyli płacić odszkodowania.

Minister rolnictwa Marek Sawicki wystąpił do KE o rekompensaty finansowe za wycofane z rynku rosyjskiego polskie owoce i warzywa, w tym jabłka.

Co to jest solidarność? Co to jest radykalne zaostrzenie sankcji? To są kroki podjęte wobec Rosji solidarnie przez państwa europejskie ale w ten sposób, by Polska nie tylko nie ponosiła żadnych kosztów, ale także by inne państwa rekompensowały jej wszelki straty.

Wszystkie działania i informacje mają jeden wspólny mianownik — Polska, interes Polski i polskie bezpieczeństwozapewniał sojuszników premier Tusk.

Już dziś w jedynie słusznym, darmowym podręczniku można spokojnie napisać, że po raz kolejny zostaliśmy zdradzeni przez sojuszników. Prawda jednak jest taka, że ich po prostu nie stać na tego typu alians…

Dodaj komentarz