Znów szok

Najpierw obowiązek, potem przyjemność. Co to oznacza? To oznacza, że porównano obowiązek do przyjemności. A jeśli żona poleci mężowi, że powinien najpierw zagotować wodę na gazie, a dopiero potem wrzucić makaron, to nie ulega wątpliwości, że porównała wodę i gaz do… makaronu. Kto tak rozumie zwykłe następstwo zdarzeń? Media.

Ktoś w tym miejscu powie, że nie dziwota, bo po tak zwanych mediach niepokornych czy narodowych można spodziewać się wszystkiego. I zapewne będzie miał rację. Sęk w tym, że taką interpretację słów nielubianego polityka przedstawiły nie te, sympatyzujące z władzą, lecz stojący na straży wolności, swobód i prawdy, walczący z mową nienawiści portal gazeta.pl. Poseł Pięta napisał na Facebooku, że Godzina „W” nigdy nie była godziną „zgody”. Najpierw była”niezgoda” z Hitlerem, potem z komunistami. Teraz jest z @Kom_Obr_Dem i @gazeta_wyborcza. Portal gazeta dostrzegł wpis Pięty, zapoznał się z nim i stwierdził, że Poseł Pięta znów szokuje na Twitterze. Tym razem porównał KOD i „Wyborczą” do… Hitlera.
Cały wpis

Jaki znak twój?

Całe lata, ba, dziesiątki lat krakowskie Błonia świeciły bezsprzecznie bezbożną pustką. Wystarczyło jednak, że Polska stała się suwerennym krajem, a już grupa znamienitych obywateli wystąpiła z apelem, by je przyozdobić krzyżem. Przeżywamy czas łaskiujawniają sygnatariusze listu. Samo przeżywanie to jednak stanowczo za mało. Bowiem Błonia to miejsce szczególne. W ciągu 37 lat modlili się tu kolejni Papieże. Jest więc to miejsce omodlone przez trzech Papieży. Nie ma wiele takich miejsc na świecie. A ponieważ takich miejsc nie ma wiele, to należy przynajmniej jedno z nich udekorować krzyżem. Albowiem Krzyż jest znakiem, który był zawsze obecny podczas modlitwy sprawowanej w tym szczególny miejscu. Jest więc to znak, który powinien świadczyć wobec współczesnych i przyszłych pokoleń o szczególnym znaczeniu tego miejsca.
Cały wpis