Wszystkiego lepszego oraz zdrowych, spokojnych i o ile to możliwe – radosnych Świąt

Mam w nosie politykę. I tak do piachu i tak do piachu.

Wcześniej czy później. To co miało być dobre – już było. Będzie tak jak będzie i już się nie buntuję.

W związku z tym co napisałem wcześniej, przestałem się przejmować tym co będzie.

Co jest?

Są Święta.

Niezależnie od Waszych przekonań religijnych życzę wszystkim Wam żeby ten czas był chociaż MIŁY.

Żyd, muzułmanin czy chrześcijanin, a także niewierzącym lub wierzącym  w cokolwiek – wszystkim Wam życzę smacznej wigilii, przyjemnych rozmów z bliskimi przy świątecznych stołach i radości z tego że jesteście z nimi.

Dodaj komentarz


komentarzy 13

  1. ps.

    nareszcie udało mi się zainstalować mój ulubiony CMS. Strona może wyglądać różnie, jest wiele możliwości zmiany wyglądu. Na razie jestem szczęśliwy że działa. Trzeba zainstalować różne wtyczki żeby było to co trzeba. Będę tam pisał, żeby nie narażać Was, ale tu też będę zaglądał.

    1. Smoku nie wygłupiaj się, chcesz byśmy z tęsknoty uschli. W dodatku za wszystkimi łbami. NIKT CIEBIE stąd nie wyrzuca. Nigdy tak nie myśl, bo to grzech, a jak grzech to musi być pokuta. Pamietaj jak było ze Smokiem Wawelskim. Ale Tobie NIE woda zaszkodzi, a karnie pity inny napój. metodą jak u Ruskich.

      1. Tak Wawelskiego zamor5dował jakiś niedouczony samozatrudniony.Nie wierzę w pogłoski o baranie, bo był wegetarianinem. Raczej dostał zgagi po jakimś krakowskim wyrobie jedzeniopodobnym w Macdonaldzie przy Bramie Floriańskiej. Zresztą jeśli naprawdę napił się wody ze ścieku Wisła, to musiał oddać ducha….

        Dzięki za dobre słowo. Woda ognista dla Smoka? Niezły pomysł.Chętnie, tylko że mogę dopiero gdy spłacę kredyty i nie będę już musiał tyrać. Od dawna jednak marzę o jakimś wielkim pijaństwie…tak…chociaż ćwiartkę jakiegoś dzionka lub wieczoru. Pomarzyć dobra rzecz.

        Co do pisania to oczywiście będę tu dawał jakieś niekontrowersyjne wpisy, ale wiesz- jestem pyskatym Smokiem który wykluł się z kolczastego jaja. Pyskaty od narodzin do śmierci.

        Co do PROWINCJUSZKI to wypraszam sobie takie inseminacje: nigdy Cię za kogoś takiego nie uważałem i nie uważam.Wręcz przeciwnie.
        Gdy piszę o tym że masz mniejszy kont5akt z jakimiś sprawami z odległego miejsca, to dlatego że ja sam nie mam pojęcia o lokalnych sprawach Kołobrzegu, Londynu czy Karaczi.Coś tam człowiek czyta, słyszy ale jednym uchem wleci, a drugim wyleci.
        Zapamiętaj proszę:
        DAMA a nie PROWINCJUSZKA.

         

    2. @smok

      daj adres strony (a najlepiej link do niej jak juz wszytko opanujesz) to bedę podrzucał w komentarzach „kukułce jaja”, co do archiwizacji tego co pisąłem na tok to nie ma sprawy jak to mówią co niedziela ” bierzcie i kopiujcie z tego wszyscy ” miło będzie jeśli z data i nickiem.

      Oby. watel dobrze mówi pisz tu i tam ja pisze na przynajmniej na dwóch  coby od jednego kopa wszytkich tekstów nie stracić. i archiwizuje ile się da np zarchiwizowałm sobie czesc dyskusji pod blogami na tok, jak bede miał czas to to powklejam (i jak będe umiał).

      oczywiście pozdrowienia świąteczne dla  każdej z twych głów, dla Obywatela i Kwiatka

      oraz dla wszystkich czytających w tym dla tych czytających służbowo.