Premier, którym jest Mateusz Morawiecki, zapewnił solennie, że nie pozwoli na polepszenie relacji z Unią i zrobi wszystko, by popsuć stosunki z Ukrainą. Na X (dawniej Twitter) poinformował, że on, czyli:
Polska nie pozwoli, żeby zalało nas ukraińskie zboże. Niezależnie od tego, jaka będzie decyzja brukselskich urzędników, nie otworzymy naszych granic.
Najpierw nieudolny rząd doprowadził do tego, że Polskę zalało ukraińskie zboże, które miało tylko przejeżdżać tranzytem, a teraz zamiast rozwiązać problem po prostu „nie pozwoli”. My jesteśmy gotowi wspierać Ukrainę w czasie wojny, w czasie odbudowy, chcemy wziąść udział w tej odbudowie — zadeklarował pryncypał Mateusza Jarosław Kaczyński — ale jednocześnie musimy pamiętać o naszych obywatelach, o naszym społeczeństwie, o naszej wsi i będziemy pamiętać i sądzę, że nasi ukraińscy przyjaciele powinni to zrozumieć.
Cały wpis