Wydaje się nam, że żyjemy w kraju demokratycznym. W Przekroju ukazał się przed wyborami artykuł. Artykuł, który powinien być stale obecny, przypięty, dostępny. Nie jest. Więc parę refleksji w oparciu oń.
Konstytucja Rzeczpospolitej Polskiej: Art. 100.
Kandydatów na posłów i senatorów mogą zgłaszać partie polityczne oraz wyborcy.
Co zrobić, żeby przypadkowi wyborcy nie zaczęli bruździć i zgłaszać swoich kandydatów? Proste. Uchwalić prawo, które zapis konstytucji uczyni martwym. Więc według polskiego prawa wyborczego wszelkie pieniądze na finansowanie kampanii muszą przechodzić przez partyjny komitet wyborczy. Kandydaci nie mają prawa sami sobie namalować nawet plakatu. Wpierw muszą wpłacić pieniądze na konto komitetu, a dopiero ten może zapłacić za plakat.
Cały wpis