Gdy ktoś kogoś obrazi, powinien przeprosić. Gdy zaś kogoś skrzywdzi powinien przeprosić i wynagrodzić wyrządzone szkody. Skrzywdzony zaś może, choć nie musi, przebaczyć. W tradycji chrześcijańskiej przebaczenie, to podstawa. Jedna z najpopularniejszych modlitw obliguje pana boga do odpuszczenia win. Oczywiście nie bezwarunkowo. Tak jak proszący odpuszcza swoim winowajcom. Czyli w większości wypadków wcale. Dobrym przykładem ilustrującym tę tezę jest wendetta.
Gdy po II Wojnie Światowej armia radziecka z armią polską u boku oswobodziła ziemie leżące na terenach Rzeczpospolitej okazało się, że są dwa rodzaje Niemców. Mimo antyniemieckiej histerii część Niemców była nie tylko w porządku, ale nawet została zaliczona do kategorii sojuszniczy, bratni naród. Choć zbrodniarzy wojennych na Zachodzie ścigano i karano, a na Wschodzie różnie z tym bywało, to spadkobiercami III Rzeszy uznani zostali Niemcy Zachodni, ich należało się bać i wystrzegać.
Cały wpis