Jarosław Kaczyński zapewniał, że tak jak dochodzili do prawdy, że samolot w zagajniku pod Smoleńskiem rozbił się w wyniku zamachu, tak teraz będą dochodzić do zwycięstwa. Zanosi się więc na długie dochodzenie. Zaangażujmy się, działajmy, róbmy wszystko, by to zwycięstwo, które jest możliwe, a którego twarz niedługo zobaczycie, było zwycięstwem, do którego będziemy się zbliżać i które będziemy później świętować i wtedy będzie jednocześnie zachęcam do tego by odnieść to zwycięstwo ostateczne, by tą dzisiejszą władzę, którą można ocenić wedle jej działań jako władze zewnętrzną, wręcz okupacyjną, odrzucić raz na zawsze by zwyciężyć, by zwyciężyła Polska!
Kamila Biedrzycka zapytała Marcina Kierwińskiego jak się czuje jako przedstawiciel władz okupacyjnych. Kierwiński nie poszedł w ślady Sikorskiego, nie wyszedł ze studia, lecz w wyczerpującej odpowiedzi, zaznaczając, że musi to powiedzieć, zwrócił uwagę, że Kaczyński nie obraził jego, tylko Polaków. Mu, muszę powiedzieć, że z prezesem Kaczyńskim jest z dnia na dzień coraz gorzej, bo prezes Kaczyński w ten sposób obraża przede wszystkim Polaków, bo to Polacy zdecydowali, że rządzi dzisiaj nami koalicja kaaa, partii demokratycznych i to Polacy zdecydowali, że złodziejstwo pisowskie musi się skończyć i skończyło się. Więc dziś Jarosław Kaczyński, który nie może się pogodzić z porażką, wygaduje kolejne brednie. Ja biorę, ja, wydaje mi się, że jest to kwestia tego, że po prostu pan poseł Kaczyński bardzo boi się, boi się tego, że będzie on i jego koledzy będą odpowiadać za różn, różnego rodzaju afery, których się dopuszczono za ich czasów, albo oni których się dopuścili.
Będą odpowiadać… Premier, którym jest Donald Tusk, przyznał, że raport, z którym właśnie zapoznał się, można streścić w trzech słowach: „Macierewicz, prokuratura, zdrada”. Jednak po roku rządów coraz wyraźniej widać, że „on i jego koledzy” boją się coraz mniej, albo wcale. Bo ewidentnie nie chodzi o to, by złowić króliczka, ale by gonić go. Dlatego zamiast zaangażować stosowne służby i wszcząć śledztwo prokuratorskie mini ster od sprawiedliwości Adam Bodnar powołuje zespół do spraw rozmywania odpowiedzialności, który będzie przez kolejne lata badał sprawę Macierewicza mającego obecnie 76 lat. Zespół śledczy daje rękojmię, że Macierewicz nie usłyszy zarzutów przed setnymi urodzinami.
Prokurator Generalny Adam Bodnar powołał dziś w Prokuraturze Krajowej zespół śledczy do zbadania zaistniałych w latach 2016-2023 nieprawidłowości w funkcjonowaniu Podkomisji do ponownego zbadania wypadku lotniczego z dniu 10 kwietnia 2010 roku.
Widząc jak sprawnie i konsekwentnie władza potyka się o własne nogi Polacy nie tyle czują się obrażeni przez Kaczyńskiego, ile zawiedzeni nieudolnością Tuska. Zwłaszcza w obliczu bezczelnego obsadzania stanowisk swoimi ludźmi bez żadnego trybu, co dowodzi, że Kierwiński ma rację — skończyło się złodziejstwo pisowskie i zaczęło koalicyjne. Na dodatek nikomu nie udało się dotąd przedstawić zarzutów i nawet płotki powychodziły z aresztu.