Witajcie w roku wojny.

Są ludzie, którzy twierdzą, że rok 2017 będzie ostatnim rokiem pokoju na świecie, że czas przesilenia zbliża się i już nic nie jest w stanie tego przesilenia zatrzymać. Niektórzy nawet mówią, że dla gatunku to lepiej, zmniejszenie populacji może ożywczo wpłynąć na jej żywotność. Choć są i tacy, którzy twierdzą że tym gatunkiem będzie nie człowiek, a karaluchy.

Z drugiej strony dlaczego 2017 ma być taki wyjątkowy, dla np. Krymu 2014, oznaczał wyrwanie ze snu, a np. dla Aleppo 2016 jest pewnego rodzaju kresem marzeń.

W 1937 Europa też spała gdy w Mandżurii lała się krew, no z wyjątkiem Hiszpanii, gdzie europejscy dyktatorzy urządzili sobie mały poligon wojskowy.

Czy 80 lat to czasokres europejskiego pokoju? Czy krew na polskich ulicach jest niemożliwa, tak samo jak np. wydawało się to niemożliwe w krajach byłej Jugosławii? A czym my się od nich różnimy, jesteśmy tu w Polsce mądrzejsi? lepsi? Bardzo wątpię. A może nie ulegamy takim nastrojom, by do siebie strzelać?

Wystarczy posłuchać wystąpienia jednego z drugim polityka, by pozbyć się takich wątpliwości. Jad z nas kapie i dobrze nam z tym, od tej nienawiści i podziałów tylko krok do karabinów.

Jeśli wybuchnie w Europie ponownie Wielka Wojna to będziemy ponownie mięsem armatnim wysyłanym przeciw sobie w imię Chrystusa Króla, by się mordować.

Życzę aby się tak nie stało, życzę aby politycy dorośli do ról jakie zostały im powierzone, by byli rozumnymi mężami stanu a nie marionetkami, byśmy się jako społeczeństwo cieszyli wolnością i swobodą obywatelską oraz zgoda i aby każdy z nas mimo tego co może się zdarzyć doczekał w dobrym zdrowiu do kolejnego sylwestra 2018 roku, mimo trwającej nie od dziś wojny.

 

31.12.2016
villk

Dodaj komentarz


komentarzy: 1

  1. Wystarczy posłuchać wystąpienia jednego z drugim polityka, by pozbyć się takich wątpliwości. Jad z nas kapie i dobrze nam z tym, od tej nienawiści i podziałów tylko krok do karabinów.

    A wiesz dlaczego zostali wybrani ci jadem kapiący? Bo to swojski jad. Tacy są odpowiedni, wyczekiwani. Czy sądzisz, że wybierający widzą siebie jako zabitych na wojnie, na którą bez pytania ich o zgodę zostaną wysłani?

    Po 1989 roku nie było polityków, którzy złym słowom, złym czynom sprzeciwiali się. Wszyscy zabawiali się w „gry polityczne”, które były głupotą, swawolą bezmyślności.

    W Polsce co zmiana opcji politycznej w rządzeniu – to reformy. Czy którakolwiek reforma przyniosła Polsce coś naprawdę pozytywnego? Czy ukrócono choćby o milimetr szarogęszenie się biskupów? Był taki choć jeden przyzwoity? Polska Sodoma trwa. Jaki był koniec tej z legendy? Tragiczny. A Polacy przestali być narodem, społecznością jaką mogli by zostać.

    Zaczęło się od „Nieważne, jaka będzie Polska: biedna czy bogata. Ważne by była katolicka ” Goryszewski.  Ktoś sprzeciwiał się? Lekcje religii w szkole? Wspaniale, nie trzeba będzie dzieci na nie wozić. KK dostał 138.ooo ha ziemi z krzywdą pracowników PGR. Nie zatrudnili ich do pracy. Za to państwo utrzymuje już trzecie pokolenie nierobów. Jak przepiją, to nie dorobią, a ukradną.  Ktoś się za tymi skrzywdzonymi upomniał? Jakiś poseł, senator może. Ale frazesów o bogu mają w gębach pełno? Ktoś się sprzeciwia i ich nie wybiera?

    Takich przyzwoleń na samowładztwo biskupów pełno. Dlatego jestem za dziesięciną, którą mają płacić niemądrze, ale biskupom posłuszni.

    „Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie…… Nadto przekonany jestem, że tylko edukacja publiczna zgodnych i dobrych robi obywateli” Jan Zamoyski; 1600 rok

    A jeszcze dwa wieki przed nim na zachowania kleru narzekano i go za postępki krytykowano. I co? Głupota, bezmyślność, prywata zwyciężała i zwyciężyła także teraz. Ale w szkołach nie uczą co znaczy prawo, co znaczy wolność, co znaczy dokonywanie politycznych wyborów, co znaczy….co znaczy….. można długo wyliczać. Za to mamy kolejną reformę. Od początku…. wymagającą prania gatek, bo zapaskudzone.