Unia kazała i nic się nie dało zrobić, musieliśmy dać zarobić!

Rząd uraczył nas spotem za ponad siedem milionów złotych. I przyznał w nim szczerze, że po siedmiu latach rządów rządu Polskę dzieli od cywilizacji grubo ponad siedem, dokładnie dziesięć lat świetlnych. To olbrzymia odległość. To dwa razy dalej niż do Proxima Centauri. Trudno precyzyjnie oszacować odległość jaką dzielą egzorcyzmy, modlitwy, zamachy smoleńskie i inne cuda od cywilizacji. Ale na pewno jest to odległość spora.

To charakterystyczne, że im bardziej nieudolny rząd, w im większe długi wpędza kraj, tym bardziej wiernopoddańcze uchwały. Komunistom dopisanie Związku Radzieckiego do konstytucji zajęło 30 lat. „Wolna” Polska nie czekała tyle i Watykan umieściła od razu (art. 25). Dziesięć lat zajęło Gierkowi doprowadzenie kraju na skraj bankructwa. To są jednak jedyne podobieństwo. Ponieważ rządowi wystarczyło siedem, a przywódcy komunistyczni w odróżnieniu od wybieralnych nie obcałowywali po rękach przywódców bratniego Związku Radzieckiego, nie zginali się przed nimi w pół, ani przed nimi nie klękali.

komorowskipapiez

Co ciekawe za siedem milionów zmontowano spot podczas gdy nie gorsze i za darmo wrzucane są każdego dnia przez użytkowników youtube. Można było rozpisać konkurs, wyznaczyć nagrodę, nawet milion złotych. Byłoby siedem razy taniej.

Podczas gdy cała Unia odchodzi od węgla, oddalona o dziesięć lat świetlnych Polska pakuje 6 miliardów w rozbudowę opartej na węglu elektrowni Kozienice. Bez oglądania się na Brukselę chce wprowadzić przepisy wspierające finansowo energetykę. Strategia rządu jest przejrzysta — działać metodą faktów dokonanych. Polski Trybunał Konstytucyjny pyta premiera o zdanie, to i Europa nie odważy się nakładać kar czy żądać zwrotu dotacji bez konsultacji.

Działanie rządu ma uzasadnienie. Gdy Unia przestanie wspierać miliardami polskiego bankruta możemy liczyć na Rosję. Wsparła Węgry, wesprze i Привислинский край. W końcu budujemy potęgę Rosji rozbudowując drogi dzięki czemu rośnie zapotrzebowanie na rosyjskie gaz i ropę. Po rozbudowie elektrowni węglowych wzrośnie także zapotrzebowanie na rosyjski węgiel. W latach 2014-2020 Polska chce przeznaczyć z unijnych funduszy ponad 60 mld zł na budowę i modernizację dróg i 40 mld zł na inwestycje kolejowepowiedziała wicepremier Elżbieta Bieńkowska, minister infrastruktury i rozwoju. Ponieważ Polska chce, to Unia chcąc nie chcąc musi siedzieć cicho, nie wtykać nosa w nieswoje sprawy i wskazywać cele na jakie niezależny, oddalony o lata świetlne kraj ma przeznaczać podarowane pieniądze. My wiemy lepiej jak je spożytkować z pożytkiem.

Czym się skończy granie na nosie Unii za unijne pieniądze? Dla rządu niczym. A dla społeczeństwa? Czas pokaże. Na końcu spotu widać wyraźnie moment, w którym Paul McCartney uświadomił sobie, że łączne zadłużenie Polski przekroczyło 4 biliony złotych i że ten dług trzeba będzie kiedyś zacząć spłacać. Dlatego bardzo ważne jest takie gospodarowanie dotacjami unijnymi, żeby je też trzeba było zwracać…


Tytuł sugeruje, że jak Unia nam każe, to my musimy bez oglądania się na koszty. Ale jeśli chcemy, to Unia nam może….

Dodaj komentarz