Dodaj komentarz


komentarzy 6

    1. W swojej wielkiej naiwności zamiast np. podróżować, odkładałam sumiennie na emeryturę. Po kolejnych „waloryzacjach” siła nabywcza mojej emerytury bardzo mocno spadła. Sam proces jest tak pomyślany, że „wyrównuje” do cen z ubiegłego roku, nie biorąc pod uwagę rosnących cen w roku bieżącym. To tylko wskaźnik rośnie, bo wyrównania finansowego NIE MA!!! Waloryzacja powinna być przynajmniej co pół roku, a naprawdę by wyrównać koszty to co kwartał.

      Irytują pochlebcy dziennikarze w artykułach piszący, że emeryci dostaną aż 70 zł. o tym, że brutto i od tej kwoty trzeba odliczyć podatek, a emeryt najbiedniejszy dostanie 56 zł.

      56zł : 30 dni =1,87 zł na dzień. To pismakom życzę takich podwyżek w pracy. Zapominają, że utrzymanie takich „norm” odbije się na ich emeryturach. Co za tę podwyżkę można kupić? Najwyżej jakiś tani jeden chleb. Jeśli jeszcze takie ceny są. Pomoc rzeczywiście powala. I te krzykliwe artykuły o zwrocie nadpłaconego podatku. Jakby to była łaska, że niesłusznie naliczony oddadzą.

      W czasach PRL w ZUS.ie były dwie formacje emerytur. „Stary portfel” czyli emerytury głodowe i tzw. „nowy portfel”. U demokracji katolickiej władze (kolejne) robią wszystko rewaloryzacjami by zaistniał tylko „stary portfel”.

      Dodam, że zbieranie na emeryturę jednak opłaciło się, bo mogłam korzystać z prywatnej służby zdrowia. Nie dlatego, że państwowa jest zła (mam o niej jak najlepsze zdanie), ale dlatego, że dostęp do leczenia jest bardzo ograniczany!!! i co roku gorszy!!! Płacenie składek zdrowotnych to takie oszukańcze naciąganie ludzi, bo nie idzie za tym właściwa opieka zdrowotna. Gdyby nie moja oszczędność, to już dawno bym tu tak nie marudziła.

      A może to zgodnie z porzekadłem, że „złego diabli nie biorą”? nadal żyję 🙂

      1. Jeśli pismak dostał zadanie „wykazać jakie gigantyczne pieniądze zgarniają nieroby na emeryturach” to co ma napisać? Że podwyżki są niewielkie? Zarówno Ty jak i ja nie rozumiemy o co ten płacz? Ponad 10 lat funkcjonował system, dzięki któremu emeryci mogli dostawać godziwe emerytury, niezależny od widzimisię rządzących, przechodzący w razie śmierci emeryta na małżonka lub dzieci. Został rozmontowany przy aplauzie gawiedzi, która teraz szlocha i narzeka, że dostaje głodowe emerytury. A to dokładnie tak jakby wbrew ostrzeżeniom wsadzić rękę do wrzątku, a potem rozdzierać szaty, że poparzona.

        na tym wykresie nie ma wzmianki o tym, że praktycznie wszędzie emerytury są p[parte na dwóch filarach. Stąd tak kolosalne różnice. Na przykład w Niemczech 1/3 emerytury pochodzi z OFE. Gdyby nie to stanowiłaby nawet mniejszy odsetek płacy niż u nas.

        1. Ależ co roku, co wybory rechot gawiedź zabija Polskę. Bo tak wychowuje się młodych Polaków. Sikorski (były minister) zrobił test na Tweet pytaniem; kto po aferze „dwóch wież” chciałby robić interesy z Kaczyńskim? Udział wzięło kilkanaście tysięcy osób. Chętnych na interesy było 55%, niechętnych 45%. Polacy bardzo lubią niejasne zarobki,ukrywanie podatków, a oszukanie w interesach nazywają „zmysłem” do nich. I nie jest tak od dziś, a od zawsze. Jak dotychczas najgorzej wychodzą ci naiwni, co pracują jak należy. Łapówka nazywana „wziątką”i dana komu trzeba to „łeb do interesów”

          Byle jakie prawo tępych łbów zmusza ludzi do szukania rozwiązań https://innpoland.pl/150315,ten-polski-supermarket-moze-byc-otwarty-w-niedziele-to-legalne-orzekl-sad

          1. Dodam, że umowa emerytalna nie powinna być zmieniana według polityków. Powinna być tak silna jak konstytucja, a zmiany zatwierdzane tylko w referendach. Chociaż najnowsza historia uczy, że i konstytucję można zignorować.

            W demokracji katolickiej przy przechodzeniu na emeryturę najpierw brało się tylko zarobki z ostatniego roku (tak było też w PRL), potem z dziesięciu kolejnych lat wybranych przez pracownika, a teraz z całego okresu składkowego, ze wszystkich lat pracy. Jednak wybrane grupy mają emerytury bardzo uprzywilejowane (jak było też w PRL) i uprzywilejowane wyrównywania emerytur.

            Prowadząc firmę naprawdę wielu pracownikom przypominałam często, że nie mają udokumentowanych lat pracy. Zawsze wtedy mieli dziwne tłumaczenia i nie pomagało wyjaśnianie, że kiedyś może im zabraknąć dokumentacji przepracowanych lat. Nic to nie dawało. Polska byle jakość, liczenie, że „jakoś to będzie”, szukanie w ostatniej chwili i wtedy narzekanie na wszystkich, a nie na siebie to polska norma.

            „Takie będą Rzeczpospolite …….” I takie są !!! Być może o to chodzi, bo wtedy łatwiej wygrywać wybory.

            A z posłami, z którymi rozmawiałam? Totalne rozczarowanie. Takie to były gadki szmatki jak na wiecu dla…. naiwnych. Co i powiedziałam.

            1. Czy nie powinni byc karani za brak myslenia, za tworzenie przywilejów i takie pomysły?
              „Aby wprowadzić w Polsce sieć 5G, nadawcy telewizyjni muszą zwolnić pasma z zakresu 700 MHz. Dwie posłanki PiS chcą, by kosztami tych zmian nie zostały obciążone TV Trwam i TVP. Z tej przyczyny miały wprowadzić poprawkę do procedowanej nowelizacji Prawa telekomunikacyjnego, która zwalnia część nadawców z wydatków tzw. refarmingu.”
              Autorki pomysłu: Jej autorkami są posłanki PiS Barbara Bubula i Elżbieta Kruk
              kruk to „coś tam, coś tam” i picie napojów mocno alkoholowych

              https://innpoland.pl/150233,kujda-zalatwil-dotacje-na-geotermie-rydzyk-broni-sie-przed-oskarzeniami