Terytorium całego Beneluxu

Arkadiusz Mularczyk, wielki polski uczony, od kilku lat przygotowuje raport o należnych Polsce reparacjach od Niemiec. 1 września to wiekopomne dzieło ma zostać wreszcie upublicznione. Uroczyście osobiście zapowiedział to prezes Jarosław Kaczyński. Na Twitterze  uczony uchylił rąbka tajemnicy. Narysował mapkę, na której zaznaczył tereny, które Polska utraciła na wschodzie oraz tereny, które zyskała na zachodzie i wyjaśnił o co chodzi:

Tygodnik Uważam Rze

Ziemie jakie Polska otrzymała na zachodzie po II WŚ nie były to reparacje, lecz rekompensata za straty obszaru poniesione na wschodzie. Przed wojną terytorium Polski wynosiło – 388,000 km2, po 1945 – 312,000. W rezultacie utraciliśmy 76,000 tj. dziś terytorium całego Beneluxu.

Jeśli ktoś miał wątpliwości, że Niemcy winni są Polsce miliardy jeśli nie biliony, to teraz już ich się pozbył. To oczywiste, że jeśli Rosjanie zagarnęli polskie ziemie, to Niemcy mają obowiązek oddać Polakom część swoich i zrekompensować utratę pozostałych. Nie ma przy tym najmniejszego znaczenia, że Polska wojnę wygrała, a Niemcy ją przegrali. Dlatego Rosjanie za zajęcie terenów na wschodzie i 45 lat okupacji nie są Polsce nic winni.

Powiedzieć, że w tak gorącym okresie zaognianie stosunków z czołowym partnerem handlowym i sąsiadem jest totalną głupotą, to nic nie powiedzieć. Apologeci partii rządzącej powinni wymienić choć jedna korzyść jaką odniesie ojczyzna dzięki takiej polityce. Jeśli ktoś biega po wsi z siekiera i wygraża sąsiadom jest uznawany za niebezpiecznego i izolowany. Jeśli tak zachowuje się rząd sporego kraju…

Dodaj komentarz