Spisek, klika, encyklika

Jest problem. Czyż nie śpiewał święty Franciszek z Asyżu „Pochwalony bądź, Panie mój”? W tej pięknej pieśni przypomniał, że nasz wspólny dom jest jak siostra, z którą dzielimy istnienie, i jak piękna matka, biorąca nas w ramiona: «Pochwalony bądź, mój Panie, przez siostrę naszą, matkę ziemię, która nas żywi i chowa, wydaje różne owoce z barwnymi kwiatami i trawami».

Ta siostra, to ona protestuje z powodu zła, jakie jej wyrządzamy nieodpowiedzialnym wykorzystywaniem i rabunkową eksploatacją dóbr, które Bóg w niej umieścił. Pamiętać także należy, że my sami jesteśmy z prochu ziemi, a one z naszego żebra. Nasze własne ciało zbudowane jest z pierwiastków naszej planety, jej powietrze pozwala nam oddychać, a jej woda ożywia nas i odnawia.

Co prawda poza spalaniem węgla istnieją inne czynniki (na przykład wulkanizm, zmiany orbity i osi Ziemi, cykl słoneczny), ale liczne badania naukowe wskazują, że większość globalnego ocieplenia ostatnich kilkudziesięciu lat zawdzięczamy wysokiemu stężeniu gazów cieplarnianych (dwutlenek węgla, metan, tlenki azotu i inne), emitowanych głównie z powodu działalności człowieka. Ich koncentracja w atmosferze stanowi przeszkodę, aby ciepło promieni słonecznych odbitych od ziemi rozproszyło się w przestrzeni. Zwiększa to szczególnie wzorzec rozwoju opartego na intensywnym wykorzystaniu paliw kopalnych, stanowiący centrum światowego systemu energetycznego.

Co na to nasz prezydent elekt? Ewidentnie Boga nie ma w sercu, gdy mówi, że Nie ma zgody na zamykanie polskich kopalń. Polski przemysł wydobywczy i energetyczny trzeba unowocześniać, wdrażać nowe technologie, chociażby spalania węgla czy jego przetwarzania. To jest droga, którą musimy podążać. Widać jak na dłoni, że to jednak nie my ponosimy winę za obecny stan rzeczy. To oni dla doraźnych korzyści, dla władzy, pieniędzy, nie robią ani tego, co dyktuje rozum, ani tego, co podpowiada wiara. A problem polega na tym, że za ich błędy, zaniechania i brak kompetencji płacimy my. Oni spadają na cztery łapy, zawsze zwarci i gotowi, by nas poprowadzić, bez znaczenia w którą stronę. Ileż to razy prowadzili prosto w przepaść? Oni zostawali na górze, nietknięci, a my poobijani i zmaltretowani lądowaliśmy na dnie.

Trzeba przykładów? Rząd, który doprowadził do klęski hojnie wspierając ordynariaty polowe, a oszczędzając na żołdzie dla żołnierzy, zwiał do Anglii i gdy my wykrwawialiśmy się walcząc z okupantem zagrzewał naród do walki, a potem przez lata rządził. Gabinetem, biurkiem i dwoma krzesłami. Ale jest i nie tak odległy w czasie przykład. Oto wielki wizjoner, mąż stanu i premier potroiwszy w czasie swojego urzędowania dług publiczny, rozmontowawszy system emerytalny, zdestabilizowawszy rynek farmaceutyczny i oddawszy całkowicie rynek dopalaczy pod kontrolę mafii opuścił nasze podwórko i w świat poszedł sobie. Zanim to zrobił, wbrew stanowisku i zaleceniom Unii przeforsował wpakowanie 11 miliardów w rozbudowę produkującej dwutlenek węgla i prąd elektrowni Opole.

Czy w związku z Encykliką Laudato Si’ Ojca Świętego Franciszka Tusk zostanie objęty ekskomuniką? Wraz z Dudą? Nie martwcie się, drodzy parafianie. Włos z głowy nikomu nie spadnie. Za sprowadzenie katastrofy o zasięgu globalnym, za cierpienia, głód i śmierć milionów ekskomunika nie grozi. Potwierdza to los zbrodniarzy hitlerowskich, którzy dzięki Bogu uniknęli sądu. Na durnia wyszedł tylko Janusz Mikke herbu Korwin. Listę spiskowców, którzy uknuli globalne ocieplenie po to, żeby zarobić, będzie musiał uzupełnić o papieża.

Dodaj komentarz


komentarzy: 1

  1. Czy zrobiła na mnie wrażenie Encyklika?
    Odpowiem w sposób pośredni. Gdy jest okazja, imieniny cioci lub wujka, a wizytujący ich goście zasiądą do stołu bogato zastawionego jadłem lub napitkiem, albo tylko do jednego ciasta, kawy, herbaty i wina, to po spożyciu rozmawiają… rozmawiają… rozmawiają.
    Potem żegnają się, by za rok znowu na cioci imieninach…..

    By społeczeństwo było świadome musi być o zagrożeniach informowane, o skutkach uczone…. Gdy zastępuje się naukę mamieniem nowymi stanowiskami pracy, budową, rozbudową, a „eksperci” głosu nie zabierają czy to swoi czy obcy to… jak u cioci……

    Budowa zapory na Jangcy spowodowała zmiany w skali globalnej. Zapora Trzech Przełomów jest tak wielka i tak ciężka, że zmieniła zarówno oś nachylenia, jak i prędkość obrotową Ziemi.

    Jeszcze pożyjemy jakiś czas, a potem…. za 10 000 lat potomkowie tych co przeżyli odkryją zaginioną cywilizację.