Na razie zamaskowani, ryczący, przeklinający i źle wychowani młodzi ludzie usiłowali zakłócić wykład akademickiego profesora, pani Magdaleny Środy. Ale jeśli nie będziemy reagowali w sposób jednoznaczny, to za miesiąc czy za pół roku nie tylko będą ryczeć, ale będą bić.
Wykładnia językowa prowadzi do wniosku, że „propagowanie” w rozumieniu artykułu 256 Kodeksu Karnego oznacza każde publiczne zachowanie, które stanowi upowszechnianie faszystowskiego lub innego totalitarnego ustroju państwa, podjęte w celu przekonania do niego. (…) W tym miejscu należy sięgnąć do znaczenia symbolu swastyki. Nazwa swastyka pochodzi z sanskrytu i oznacza przynoszący szczęście. Obecnie w krajach Europy i obu Ameryk symbol ten kojarzony jest prawie wyłącznie z Adolfem Hitlerem i nazizmem, natomiast w Azji jest powszechnie stosowanym symbolem szczęścia i pomyślności. Przenosząc powyższe rozważania na kanwę przedmiotowej sprawy, nie sposób dostrzec w zamalowanym znaku przedstawiającym swastykę propagowania faszystowskiego ustroju państwa.
Jeśli pan prokurator pracując w prokuraturze nie wie, że Polska leży w Europie i jest członkiem Unii Europejskiej, to na jakich zasadach pełni swoją funkcję? Jak to możliwe, że prokuratorem jest ktoś, kto w oficjalnym piśmie, sygnowanym i wydanym w imieniu Rzeczpospolitej Polskiej i sygnowanym pieczęcią z orłem w koronie pisze tak nieprawdopodobne, zdumiewające rzeczy?
Na zdjęciu brama w Oświęcimiu. Zgodnie z patriotyczną wykładnią element walki z bezrobociem.
Czy takie działania organu wymiaru sprawiedliwości to jest ta obiecana przez premiera reakcja? Tak będziecie reagowali jak prokurator Dawid Roszkowski reaguje w mieście, w którym dochodzi do groźnych incydentów na tle rasistowskim? W najwyższych władzach państwowych nie brak historyków. Niczego ich historia nie nauczyła? Jeśli dziś prokurator wyraźnie podziela neonazistowską ideologię i broni neonazistów, którzy przyozdabiają znakami szczęścia drzewa, skwery i nagrobki, to nagle stanie się surowy, gdy posuną się dalej? Pozostawiając takich ludzi na stanowiskach sami kręcimy sobie pętle na szyję i prosimy o nieszczęście.