Realne problemy Polek i Polaków

Trudno, naprawdę trudno przejść obojętnie obok kogoś, kto ryczy do mikrofonu, że Od dłuższego czasu obserwujemy żenujący spektakl walki o wpływy, stołki, ministerstwa, o to, czy pan premier Morawiecki nadal będzie premierem, czy dostanie spec-nadzorcę Jarosława Kaczyńskiego, czy będzie musiał nadal potykać się ze Zbigniewem Ziobro, a realne problemy Polek i Polaków pozostają nierozwiązane. Dzisiaj [wczoraj] notujemy najwyższy w historii odsetek osób zarażonych koronawirusem. Gdzie jest minister zdrowia? Gdzie jest pan premier? Nie wiadomo! Dzisiaj [wczoraj] słyszymy o kolejnych brakach w szczepionkach na grypę, a sezon grypowy jest tuż przed nami... To nie przedszkolaczek jeden. Tako rzecze lider największej partii opozycyjnej.

Zatrzymajmy się na chwilę przy tym zarzucie. Szczepionki na grypę zamawia się u wytwórców z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem. Czy kilka miesięcy temu Borys Budka, a także Włodzimierz Czarzasty czy Władysław Kosiniak- Kamysz zainteresowali się ile resort Szumowskiego zamówił szczepionek i czy przypadkiem nie za mało? Przecież od początku było wiadomo, że objawy covidu bardzo przypominają objawy grypy. Nie jest wiedzą tajemną także i to, że sezon grypowy zaczyna się na jesieni i trwa do wiosny. Doktor nauk ekonomicznych nie musi tych faktów kojarzyć, ale absolwent uczelni medycznej, były minister zdrowia już tak. Bardzo zasadne staje się w tej sytuacji pytanie czy można powierzyć władzę ludziom, którzy mądrzy są dopiero po szkodzie? Którzy zamiast przypilnować, żeby w porę zgromadzono odpowiednie zapasy wody nie robią nic, a gdy dom już płonie oskarżycielsko wskazują palcem winnych i szlochają, że „nie ma wody do gaszenia”?

Jednak szczytem bezczelności i cynizmu jest to, co Budka ma do powiedzenia o górnictwie i energetyce. I wreszcie dzisiaj [wczoraj] tutaj w województwie śląskim, na śląskich kopalniach, na dole pozostaje kilkuset górników, którzy nie godzą się na kolejne oszustwa tego rządu w stosunku do sektora energetycznego i górniczego. Narasta kryzys klimatyczny. Gwałtowne zjawiska atmosferyczne powodują coraz większe straty. Uczeni przestrzegają, że jeśli nie przystopujemy emisji gazów cieplarnianych do atmosfery doprowadzimy do zagłady cywilizacji. I co ma do zaproponowania Borys Budka i jego formacja? Populizm w czystej postaci, fałszywą troskę o los górników, którzy kosztują Polki i Polaków krocie, a którym pomóc już się przecież nie da. Tej formacji nie stać na propozycje kompleksowych rozwiązań w żadnej dziedzinie, co oznacza, że gdyby jakimś cudem doszła do władzy państwo gniłoby nadal.

Są jednak i dobre wieści. Zakład opieki zdrowotnej za 7 milionów złotych kupił sobie szpital modułowy, który postawił w Bolesławcu. Co prawda lekarzy i pielęgniarek w Polsce dramatycznie brakuje, być może w tym szpitalu nie będzie miał kto leczyć, ale przynajmniej będzie gdzie położyć pacjentów i niech sobie leżą. Jak się Owsiak zlituje, to się nawet ten szpital wyposaży w jakieś maszyny i urządzenia. Władza bowiem tak skutecznie walczy z epidemią, że takich wyników, które od kilku dni prezentujemy — około tysiąca przypadków dziennie — powinniśmy się także w najbliższych dniach spodziewać. Czyli najlepsze dopiero przed nami.

Poza tym, jak można się było spodziewać, Jarosław Kaczyński nie wytrzymał i wraca do rządu. Oczywiście nie jako premier, bo to wymaga wizyt na Kremlu i w innych miejscach znajdujących się poza granicami kraju. Bedzie wicepremierem z uprawnieniami premiera, prezydenta oraz marszałka Sejmu. Można sobie wyobrazić, że po tej zmianie premier Mateusz Morawiecki będzie w świecie traktowany jeszcze poważniej niż dziś.

Kilka dni temu p. Sianecki zwrócił uwagę p. Iwaszkiewiczowi, że nie przystoi mówić o kobiecie „ładna dziewczyna”, ponieważ „to już takie seksistowskie!” Wczoraj sam zaliczył kobietę do kategorii „taka piękna dziewczyna”. Jeśli przybiera się pozę pouczającego innych mentora wypada pilnie baczyć, by samemu stosować się do swoich nauk.

Dodaj komentarz