Oko lenia

Okolenia

Państwowa Komisja Wyborcza odrzuciła sprawozdanie finansowe PiS-u. Przeciw był sędzia, co tylko potwierdza, że polski wymiar sprawiedliwości, a zwłaszcza sądy, znajdują się w rękach dobrych i co najważniejsze niezależnych sędziów. Odbierać subwencję partii, której zawdzięcza się stanowisko!? Nie godzi się!

Co oznacza odrzucenie sprawozdania? Nic nie oznacza. Przynajmniej na razie. Publicyści zastanawiają się co się stanie jeśli pisowska izba w Sądzie Najwyższym nie oddali skargi. Tymczasem zgodnie z prawem Sąd Najwyższy ma 60 dni na jej rozpatrzenie, zaś subwencja przestaje być wypłacana dopiero od następnego kwartału po decyzji PKW, a jeśli została złożona skarga, to od następnego kwartału po tym, jak SN uzna, że decyzja PKW była słuszna. Przez tan czas subwencja będzie wypłacana, a ponieważ obecny Sąd Najwyższy bardzo elastycznie traktuje terminy, więc na decyzję trzeba będzie trochę poczekać. Nie pozostawia co do tego żadnych złudzeń sędzia Sylwester Marciniak, który jest przewodniczącym PKW: Subwencja jest tak długo wypłacana, dopóki Sąd Najwyższy nie oddali skargi.

Jak to wygląda w praktyce? W sierpniu PKW podjęła decyzję o odrzuceniu sprawozdania komitetu wyborczego PiS. PiS na początku września złożyło skargę, Sąd Najwyższy miał 60 dni na jej rozpatrzenie i dotąd jej nie rozpatrzył. Dlaczego? Bo według sędziów Sądu Najwyższego terminy „należy traktować instrukcyjnie”. Innymi słowy nie ma zmiłuj, gdy obywatel nie zmieści się w terminie, spóźni się z czymkolwiek, ale dla władzy, zwłaszcza sądowniczej, żadne terminy nie są obligatoryjne. Te, które są zapisane w ustawie są tylko wskazówką, że tyle powinno wystarczyć, ale to nie oznacza, że musi.

O tym, że Polska, jak twierdzą niektórzy, to nie jest państwo z tektury czy z dykty, a raczej z substancji, z której w Afryce tubylcy klecą lepianki świadczy nie tylko to, że prawo stoi na straży nieuczciwych, ale także to, że wydawane jest mnóstwo pieniędzy na wszelkiej maści instytucje, których celem jest pomaganie w trudnych sytuacjach życiowych, a gdy już się ktoś w takiej sytuacji znajdzie, to jest centralnie spuszczany po brzytwie.

Niewykluczone, że profilaktycznie. By w desperacji się jej nie chwycił.

Dodaj komentarz