No po to repolonizowali

Wczoraj w programie „Kawa na ławę” przedstawicielka chłopskiej partii Urszula Pasławska stwierdziła, że „rządzić trzeba umieć”, a rząd nie umie, albowiem prowadzi wojnę z inflacją dwutorowo. Z jednej strony Narodowy Bank Polski wciska hamulec podnosząc stopy procentowe, a z drugiej strony narodowy rząd polski wciska pedał gazu zasypując rynek pieniędzmi. Dlatego oni, przedstawiciele chłopów z PSL-u Koalicji Polskiej, ale już bez Kukiza proponują, by pedał gazu wcisnąć do dechy. No więc rządzić trzeba umieć, a za rządy nieudaczników dzisiaj płacimy, bo mamy taką sytuację, że z jednej strony rząd naciska pedał gazu, a enbep hamulca i to powoduje właśnie pewne rozchwianie i polskiej gospodarki i i i i bied i to, że polskie rodziny stają się coraz biedniejsze. Dlatego my proponujemy zlikwidowanie marży w bankach polskich, w których Skarb Państwa ma większość.

Tutaj trzeba oddać sprawiedliwość, cześć, pokłonić się i wyrazić wdzięczność PiS-owi za znacjonalizowanie banków. Przedsiębiorstwo państwowe nie musi przecież być rentowne, przynosić zysków, bo podatnicy nie dopuszczą do tego, by zbankrutowało. Pani posłanka doskonale to rozumie i postuluje, by z tego skorzystać. No po to były rozumiem repolonizowane polskie banki, aby mieć na nie wpływ. I dzisiaj to jest zadanie, to jest zadanie państwa.

Duby smalone jakie plotą politycy jeżą włosy na głowie. Dom płonie. Zamiast ewakuować mieszkańców i jak najszybciej przystąpić do gaszenia, nie chcąc narażać ich na niedogodności proponują wstawienie ognioodpornych drzwi, wyposażenie w ognioodporne meble i kombinezony i założenie klimatyzacji, żeby żar nie doskwierał. Balcerowicz kraj trawiony hiperinflacją wyprowadzał na prostą przez dekadę. Do dziś populiści wieszają na nim psy. Teraz nareszcie mogą przekonać się na naszej skórze, czy inflację da się okiełznać bezboleśnie populistycznymi metodami. Powinni jednak zawczasu przyszykować sobie listę tych, na których będzie można zwalić odpowiedzialność za niepowodzenie, gdy ceny pod koniec roku zaczną rosnąć o kilkadziesiąt procent miesięcznie.


Więcej pieniędzy w jednym banknocie

W programie „Kawa na ławę” Jarosław Sellin dowodził, że aby inflacja nie rosła należy oczywiście powołać na kolejną kadencję pana prezesa Adama Glapińskiego, oczywiście kontynuować tę politykę, żeby Polacy mieli w tych trudnych czasach inflacyjnych więcej pieniędzy we własnych portfelach poprzez takie decyzje, które podjęliśmy, na przykład o obniżeniu podatku od połowy roku z 17 do 12%, mówię o picie, o podwyższeniu kwoty wolnej do 30 tysięcy, co już jest, co, o podwyższeniu drugiego progu do 120.000, wszyscy to zapowiadali, nikt tego nie zrobił, my to zrobiliśmy i oczywiście rządowa tarcza inflacyjna, czyli obniżanie VAT-u na jakiś czas na energię elektryczną, na paliwa, co będzie kontynuowane. Później Sellin zauważył, że dzisiaj mamy 12% jak pan powiedział, a są kraje w strefie euro, które mają 15%. A Stany Zjednoczone mają inflację najwyższą od 40 lat [Polska ledwie od 24 lat, ostatni raz inflację na poziomie 12,2% odnotowano w czerwcu 1998 roku], Unia Europejska jako całość najwyższą od 30 lat. Dodajmy od siebie, że Ukraina, która jest w stanie wojny, miała w marcu 13,7%, a obłożona sankcjami Rosja 16.7%. Jest się więc czym chełpić. Niemniej jednak problem nie polega na tym, że Polakom żyje się lepiej ze świadomością, że inni mają gorzej. Problem polega na tym, że nie wiadomo co powie Sellin, gdy w innych krajach inflacja będzie nadal wynosiła 5%, w USA będzie najwyższa od 5 lat, w UE od 3, a w Polsce będzie taka jak w Turcji dziś — 61,14%. Jeśli oczywiście Konrad Piasecki dopuści go w ogóle do głosu.

Czym Europę, oprócz bomby atomowej, szantażuje Putin? Do szantażowania Europy wykorzystuje Gazprom, Łukoil i inne podporządkowane sobie spółki. Dlatego błogosławieństwem jest wpływ polskiego rządu na Orlen, KGHM, PGNiG, Energę, Eneę, PGE, PKO i wiele, wiele innych spółek, ponieważ dzięki temu możliwe stało się szantażowanie Putina. Jednak ciekawe jest co innego. Otóż rząd przygotował „ustawę sankcyjną”, która „zamraża” fundusze i zasoby gospodarcze osób i podmiotów wyszczególnionych na specjalnej liście, którą osobiście tworzy szef MSWiA Mariusz Kamiński. Gdy ustawa weszła w życie stała się rzecz niebywała. Okazało się mianowicie, że wśród podmiotów, które muszą natychmiast zaprzestać działalności jest spółka zajmująca się dystrybucją gazu. Tego po prostu nie dało się przewidzieć, a co za tym idzie należycie przygotować się. Dlatego gdy w kilku miastach zabrakło gazu rząd niebywale sprawnie, zaledwie w kilka dni problem rozwiązał odnotowując kolejny niebywały sukces.

Na XII Międzynarodowych Targach Tulipanów w Chrzypsku Wielkim nowej odmianie tulipana nadano nazwę Agata Kornhauser-Duda. Dziewczyna, której chłopak wręczy bukiet tak zwanych tulipanów nie odważy się wywalić ich do kosza. I to niewątpliwie jest krzepiące.

Dodaj komentarz