Swoją drogą to zdumiewające. Lider partii rządzącej mówi publicznie o ogromnie rozbudowanej agenturze obcych państw. Musi więc posiadać informacje na ten temat. Służby tymczasem zajmują się pacyfikacją protestujących i wyszukiwaniem haków na opozycję. W czyim interesie leży więc ubezwłasnowolnienie sądów i wszystkich instytucji państwowych?
Tygodnik Polityka już w kwietniu informował, że
w brytyjskim wywiadzie MI-6 powstała opinia, która głosi: „Efektem obecnych czystek, przeprowadzanych przez polskie władze, są masowe próby infiltracji ze strony rosyjskich służb, które chcą umieścić jak najwięcej swych ludzi w polskiej administracji. Polska przestaje być sojusznikiem w obliczu wyzwań ze strony Rosji i staje się zagrożeniem dla całej naszej wspólnoty”.
Dziś ustalenia brytyjskiego wywiadu potwierdza szef partii rządzącej…
Paskudne jest plecenie głupot, obmów przez plotkarzy. Szanowny pan prezes także się do nich zapisał? Bo nie wiadomo o kim mówi. Co w wypowiedzi polityka tak wysoko stojącego jest paskudne.
A może p.Kaczyński miał na myśli działalność Antoniego? Też chciałabym wiedzieć.
Bo Błaszczak raczej nie, on to „Chodzący Deficyt Intelektualny”. I chyba Dorn wie, co mówi.Miał okazję go poznać.