Piotr Gliński to postać wybitna. To postać… Właśnie. Czy określenie kogoś mianem ‚kryształowy’ nie będzie poczytane za kpinę, obrazę lub wręcz zniewagę? Wszyscy wiedzą jak wielkie Piotr Gliński położył zasługi, choć nikt nie wie gdzie. Na pewno jakieś ma, skoro przemawiał z tabletu… A właśnie. Czy ktoś jest sobie w stanie wyobrazić marszałka Kuchcińskiego lub jego następczynię Witek, którzy nie mają nic przeciwko wniesieniu na teren mównicy urządzenia do odtwarzania dźwięku i odtworzenie z niego na przykład przemówienia Tuska? To zadziwiające i znak czasów — powiedział Piotr Gliński w radio — że kontrowersje budzi ktoś, kto jest ikoną polskiej opozycji antykomunistycznej. Człowiek o krystalicznym życiorysie, bohater czasów komunistycznych. Natomiast do porządku dziennego przechodzimy nad kandydaturą osoby, która całą swoją karierę zawodową robiła w komunistycznej telewizji.

Kto jest „ikoną polskiej opozycji antykomunistycznej”? Marszałek-senior Sejmu Antoni Macierewicz. Jego krystaliczny życiorys oraz bohaterskie czyny opiewał Tomasz Piątek w aż dwóch opasłych książkach biograficznych. Kim jest osoba „całą swoją karierę zawodową robiąca w komunistycznej telewizji”? To Barbara Borys-Damięcka, której wyborcy powierzają mandat senatora już od 12 lat. Oczywiście rozumowaniu ministra kultury niczego zarzucić nie sposób. Tak! Jeśli ktoś urodził się dostatecznie wcześnie, to musiał karierę robić w PRL-u, ponieważ innej możliwości nie było. Nawet uciec nie było jak. Piotr Gliński w przeciwieństwie do p. Borys-Damięckiej w PRL-u nie pracował sabotując w ten sposób ustrój i doprowadzając do jego upadku. Jednym z przejawów walki z reżimem był tytuł magistra ekonomii zdobyty w czasach schyłkowego Gierka i stopień doktorski obroniony za Jaruzelskiego. Ukoronowaniem antyreżimowej działalności naukowej, której karierą w żadnym razie nazwać nie sposób, jest tytuł profesora nauk humanistycznych przyznany przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego.

Ostatnio nastąpił wysyp ludzi kryształowych. Zdumiewające jest tylko dlaczego nikt na świecie tego nie dostrzega i zamiast nagradzać kryształowych nagradza wybitnych.