List za ocena trzeci.

Słysz Stach dobrze nie jest, wybory my wygrali i teraz to już zupełnie nie będzie na kogo zwalić tej biedy co idzie.

W stodole piwniczkę po granatach dziadka żem poszerzył  tak, co by się dwa tuczniki tam pomieściły i dół w sadzie żem już wykopał na ziemniaki. Gienka mówi że kury i gęsi na strychu będzie  trzymać co by się pisowskie kontyngenty jak będą po wsi chodzić przyzwyczaiły, że u nas żadnej żywizny nie ma na podwórku. Z Mućką kłopot bo ryczy na pastwisku jak głupia. Gienka się śmieje że pewnie jej o te 500+ chodzi co to jej obiecali, a nie dali,  to się krowina upomina. Głupia nie wie że jak tak będzie ryczeć to na jesieni do rzeźni pójdzie, Mućka znaczy się, nie Gieńka. Ty Stach jak nie musisz to nie przyjeżdżaj, bo wjechać może ci się uda, ale czy nazad do Stanów Cię wypuszczą to już inna rozmowa. Edka tego zza miedzy przy rzece  pamiętasz? Najsampierw go miesiąc na kwarantannie trzymali bo dwa razy wyniki zgubili, a potem mandat dostał 5 tysięcy, bo na Śląsk za węglem pojechał, w dodatku nie przywiózł, bo teraz tam na kwarantannie siedzi. Strach z chałupy wyjść i wódki się napić, a już na rowerze jechać pod domem sołtysa, to straż gminna Cię na kwarantann musowo skieruje.

Roboty dalej nie ma, zasiłki się kończą, jak co możesz to podeślij, a jak nie, to po staremu damy rade, choć tera to i z państwowego nie bardzo jest co brać.

Ostatnia fabrykę kos w Polsce zamknęli, widać boją się głupi kos na sztorc, a o  granatach dziadka zapomnieli. Co prawda nie dużo ich zostało, ale do chałupy żem przyniósł, a i traktor żem z sąsiadem wyrychtował co by był na chodzie jak by się okazja do Warszawy trafiła. Ksiądz jeszcze nic nie mówił, ale w gospodzie już szumi, że dopłaty się kończą, a ceny nie maleją…

Do następnego razu Stachu oby do lepszego .

 

14.07.2020
Villk

Dodaj komentarz