Kto zagraża Rosji?

Pojemne motto „Nie panikuj!” stało się bardzo popularne przez krótki czas po tym, gdy w kinach na całym świecie pojawił się film „Autostopem przez galaktykę” (The Hitchhiker’s Guide to the Galaxy), oparty na błyskotliwej książce angielskiego pisarza science fiction Douglasa Noëla Adamsa. Jednak dzisiaj, w warunkach kryzysu gospodarczego, wielu zarzuciło to motto — zupełnie niepotrzebnie!

Po pierwsze okresowe kryzysy w gospodarce są zjawiskiem całkowicie normalnym i są spowodowane obiektywnymi procesami, które w połowie lat 20. opisał rosyjski ekonomista Nikołaj Kondratiew (tzw. „teoria cykli ekonomicznych”). Po drugie każdy kryzys ma też pozytywne aspekty: udowodniono na przykład, że właśnie w okresach kryzysu pojawiają się przełomowe technologie, które zmieniają styl życia w kierunku większego komfortu. Po trzecie, kraje rozwinięte okazały się bardziej przygotowane na obecny kryzys niż na wszystkie poprzednie: jeśli w XX wieku wszyscy rozwiązywali swoje problemy w pojedynkę, to dziś zwycięża chęć wspólnego wyjścia z ekonomicznej dziury, bez wpędzania słabszych w Wielki Kryzys. Więc nie panikuj! Według Kondratiewa do 2015 roku zjawiska kryzysowe całkowicie zanikną.

Wszystko zmierzało w dobrym kierunku i byłoby dobrze gdyby Putinowi nie przyszło do głowy zajęcie Krymu i części Ukrainy, a w Polsce suweren nie oddał władzy w ręce ludzi bez wiedzy, kompetencji, zasad.

Wspomnijmy historię Związku Radzieckiego. Ile energii, wysiłku, pieniędzy wydano na walkę z wrogami wewnętrznymi, którymi często byli całkiem normalni i lojalni wobec reżimu obywatele. Ostatecznie to nienawiść do państwa, które nie umiało żyć w pokoju nie tylko z sąsiadami, ale także z ludźmi, zniszczyła ZSRR.

Podgrzewane są emocje w celu zwrócenia uwagi na różne programy partyjne i deklaracje polityczne, które bez histerycznego wycia o rychłej śmierci wszystkiego i wszystkich wypadają nijako. Kiedyś naziści aktywnie wykorzystywali mit nadchodzącego przeludnienia, które doprowadzi do głodu, a także mit erozji czystości rasowej, która doprowadzi do upadku kultury europejskiej. Te dwa mity skupione w soczewce propagandy pomogły im wygrać wybory, a następnie rozpocząć nową wojnę światową. Okazało się, że i w tym przypadku walka z nieistniejącymi zagrożeniami doprowadziła do upadku jednej ze światowych potęg.

Nie chcemy, żeby Rosja powtórzyła los Związku Radzieckiego czy III Rzeszy, prawda? A jeśli nie chcemy, to musimy zatrzymać się, przestać przelewać z pustego w próżne, usiąść przy stole i spokojnie przedyskutować istniejące zagrożenia i oceniając każde z nich oddzielać „wyzwania” iluzoryczne od rzeczywistych. A co najważniejsze – nie panikować! Bo panika to ostatnia rzecz pomocna w rozważaniach o przyszłości.

Kto nie chce, to nie chce, żeby Rosja nie powtórzyła losu Związku Radzieckiego czy III Rzeszy. Putin, jego dwór i spory odsetek społeczeństwa nie tylko chce, ale wręcz zachciankę realizuje.

Skąd te cytaty? Wpadła mi w ręce zupełnie przypadkiem, niespodziewanie, można śmiało stwierdzić, że znienacka wydana w  2011 roku książka. Ze względu na okoliczności w zasadzie na sam jej widok powinienem skrzywić się z niesmakiem, oburzyć i odwrócić wzrok, ponieważ jej autorem jest Rosjanin, a tytuł sugeruje, że jest to działo propagandowe! Z „Encyklopedii Fantastyki” można dowiedzieć się, że autor

Urodził się w 1970 r. w Iwanowie. […] Fantastyką zajmuje się od 1986 r., debiutanckie opowiadanie ukazało się w 1990 r. Zaczynał od fantastyki socjologicznej à la Strugaccy (mikropowieści „Война по понедельникам” i „Чужаки в Пеллюсидаре”), od 1994 r. próbował swych sił w fantastycznych „bojewikach” (powieść „Охота на Герострата”), cyberpunku (powieść „Код Армагеддона”) i technothrillerze (cykl powieści „Пираты XXI века”).

Od pewnego czasu najczęściej zajmuje się kosmonautyką we wszelkich jej przejawach. I tak pojawiły się m.in.: dylogia „Битва за звезды”, poświęcona alternatywnym i perspektywicznym projektom kosmicznym, dokumentalno-historyczna trylogia o wczesnych koncepcjach podboju kosmosu (powieści: „Астронавты Гитлера”, „Космонавты Сталина” oraz „Красный космос”) oraz zbiory opowiadań, tytuły których znakomicie odzwierciedlają ich zawartość („Звездные войны”, „Завоевание Марса”, „Королев против фон Брауна” oraz „Битва за Луну”).

Prócz fantastyki pisuje artykuły popularnonaukowe, szczególną uwagę udzielając historii podboju kosmosu.

Кто угрожает России?

O książce, o której mowa, nie ma ani słowa, a myślę, że warta jest zainteresowania, bo opisane w niej wyzwania są uniwersalne, dotyczą nie tylko Rosji, ale w nie mniejszym stopniu także Polski i innych krajów. Książka nosi tytuł „Кто угрожает России?” (Kto zagraża Rosji?), a jej autorem jest Антон Иванович Первушин (Anton Iwanowicz Pierwuszyn). Książka nie zajmuje się polityką, lecz wyzwaniami przyszłości, jak niedobory energii czy przyszłość nanotechnologii, która wtedy była w powijakach. To nie przypadek, że Rosja nie sprostała wyzwaniom, że Putin nie może pochwalić się niczym, żadną przełomową technologią, skuteczną szczepionką na covid, nowym modelem samochodu elektrycznego, a jedynie czołgami, rakietami i bombami atomowymi.

Jutro jeszcze jeden fragment dotyczący profetycznych zdolności wybranych autorów powieści fantastyczno-naukowych.

Dodaj komentarz