Kto nie skacze ten kiep

Dawno, dawno temu, na szczęście wcale nie za siedmioma rzekami, nie za siedmioma górami, nawet nie za siedmioma morzami żył był przywódca, który prywatnie uwielbiał haratać w gałę, czyli kopać, a służbowo skakać. Ilość skoków jakie wykonał jest zaiste imponująca. Niestety, przestał pełnić funkcję, którą z powodzeniem pełnił, więc dłuższy czas nie mógł skakać. Teraz już może, więc nadrabia stracony czas. Nie pojedynczy skok, lecz trójskok teraz jest na tapecie. Powspominajmy sobie mając na względzie, że wszystkie informacje podawane przez portal gazeta.pl oraz tokfm.pl poznikały jak kamfora.

Premier Donald Tusk powiedział we wrześniu 2011 roku, że nie ma obecnie ważniejszego zadania, niż „przekuć” 300 miliardów złotych — o które Polska będzie walczyć w nowym budżecie UE — na skok cywilizacyjny, który by był odczuwalny w każdym polskim domu.

Premier Donald Tusk w czerwcu 2012 roku nie krył satysfakcji, gdy okazało się, że autostrada A2 pomiędzy Łodzią a Warszawą będzie przejezdna na Euro 2012. Podkreślił, że jest to cywilizacyjny skok, choć ma świadomość, że kilku rzeczy zrobić się nie udało.

Premier Donald Tusk w listopadzie 2012 roku przekonywał, że pięć lat rządów PO to sukces. — Te pięć lat to – wbrew dramatom – był czas wielkiego skoku cywilizacyjnego naszego kraju — zapewniał szef rządu.

Premier Donald Tusk w marcu 2013 roku powiedział w wywiadzie udzielonym Dominice Wielowieyskiej, że ma do zaproponowania bezpieczne, stabilne rozwijające się państwo i gigantyczny skok modernizacyjny i cywilizacyjny.

Premier Donald Tusk we wrześniu 2013 roku stwierdził, że obecny system OFE uniemożliwiłby planowany skok cywilizacyjny, biorąc pod uwagę miedzy innymi napływ dotacji z nowego budżetu UE i sytuację samorządów.

Premier Donald Tusk 19 listopada 2013 roku zapewnił, że nowy wieloletni budżet Unii daje szansę Polsce na „drugi skok cywilizacyjny” pod warunkiem, że pieniądze będą mądrze wykorzystane.

Premier Donald Tusk 23 listopada 2013 roku oznajmił, że Polska po raz pierwszy w historii ma szansę wejść na wyższy poziom, na skok cywilizacyjny, ten moment jest w zasięgu ręki.

Po jedenastu latach premier Donald Tusk nie rozmienia się już na drobne, lecz idzie na całość. Kontynuując rozgrzebany przez PiS projekt — jak go zgrabnie określił — centralnego przewalania kasy, (w skrócie CPK) chce… Akurat tu nic się nie zmieniło, ponieważ nigdy niczego nie zrobił, nie powiedział, nie poinformował, zawsze chciał zrobić, chciał powiedzieć, chciał poinformować. Teraz też chce poinformować, że ten projekt będzie takim swoistym trójskokiem, trójskokiem w nowoczesność, w nowoczesną i odpowiadającą wyzwaniom XXI wieku nie tylko komunikacją, ale generalnie taką strukturą państwa polskiego.

Wykonamy wielki skok —
Raz do przodu, a raz w bok.
Bo gdy sobie poskaczemy,
To się szybciej rozwiniemy.

Raz skoczymy tu, raz tam
I nikt nie podskoczy nam.
Przeskoczymy cały świat,
Lecz nie teraz, za sto lat…

Dodaj komentarz