Kryterium

Zwykle człowiek borykający się z trudnościami życia codziennego nie zwraca uwagi na wiele spraw, ponieważ po prostu o nich nie wie. Dopiero gdy sam stanie przed problemem przekonuje się, że jest inaczej, niż mu się wydawało. Na przykład czytając wyborczy konkret nr 92 ucieszył się usłyszawszy, że

92. Wprowadzimy 600 zł dopłaty na wynajem mieszkania dla młodych.

Mina mu zrzedła, gdy dowiedział się, że dla wybrańców narodu dopłata do wynajmu mieszkania wynosi 4000 zł na osobę. A to oczywiście nie jedyna różnica. Kluczowa jest taka, że posłowie dodatek dostają, a młodzi nie.

Słuchając opowieści byłego premiera, którym był Mateusz Morawiecki, na VI Kongresie Prawa i Sprawiedliwości można było odnieść wrażenie, że Polska po ośmiu latach rządów Prawa i Sprawiedliwości stała się krainą mlekiem i miodem płynącą. Słuchajcie — zdaje się mówić Morawiecki — opowiem wam bajeczkę, bajka będzie długa. Teraz opowiem wam historię pewnego pięknego kraju. Ten kraj po wielkich zawirowaniach gospodarczych, przepiękny kraj, nagle stał się liderem gospodarczego wzrostu, liderem wzrostu, który, wzrostu, który przekraczał najśmielsze oczekiwania! Po pierwsze to 2,5 raza szybszy wzrost gospodarczy przez nasie, nasze 8 lat niż cała Unia Europejska! Trzy razy szybszy niż strefa euro, 4 razy szybszy niż Francja i Niemcy, najszybszy z wyjątkiem paru rajów podatkowych. To także wzrost, który wreszcie odłożył się portfelach wszystkich Polaków. To wzrost, który doprowadził do tego, że zakupy na zeszyt odeszły do przeszłości. To wzrost, który spowodował, że ubóstwo dzieci, ten czwarty czy piąty świat, biedne, głodne dzieci, też już w ogromnej większości odeszło do przeszłości. Dochód rozporządzany na każdego Polaka wzrósł o 60%. 60% to najlepszy rezultat w tej części świata —  realny wzrost dochodu rozporządzalnego.

Łyżką dziegciu w tej beczce miodu, psującą sielankowy obraz i zadającą kłam bajaniom ekspremiera jest raport Europejskiej Sieci Przeciwdziałania Ubóstwu:

W 2023 r. prawie co piętnasty Polak żył w skrajnej biedzie, a niemal połowa społeczeństwa borykała się z różnymi formami wykluczenia – wynika z tegorocznego raportu EAPN Polska. Zasięg ubóstwa skrajnego ogółem zwiększył się z ok. 1,7 mln w 2022 r. do 2,5 mln w 2023 r. Wzrost skrajnego ubóstwa i wykluczenia społecznego wzrósł w rodzinach z dziećmi, seniorów i z osobami z niepełnosprawnością. Do alarmującego wzrostu ubóstwa w Polsce doszło w sytuacji gospodarczej stagnacji, galopującej inflacji i braku adekwatnego podniesienia ochrony socjalnej, zgodnie z ubiegłorocznymi prognozami EAPN Polska.

Jeśli chodzi o biedne, głodne dzieci to… też są.

Raport wskazuje na znaczący wzrost ubóstwa skrajnego wśród dzieci z 5,7 proc. do 7,6 proc. (522 tys. dzieci) i seniorów z 3,9 proc. do 5,7 proc. (430 tys. osób).

W tej sytuacji poseł, który posiada 12 mieszkań i pobiera dodatek 4000 zł na trzynaste, czy rozliczający kilometrówki mimo, iż nie ma samochodu, musi wywoływać negatywne emocje. Zwłaszcza w obliczu zapewnień, że będzie inaczej, uczciwiej, przyzwoiciej. Pikanterii sprawie dodaje fakt, że władza, zarówno ustawodawcza jak i wykonawcza, jest niebywale kreatywna w wymyślaniu wszelkiego rodzaju dodatków, dopłat, premii, gratyfikacji, nagród i innych benefitów, które sobie przyznaje, bo należy się jej za ciężką i uczciwą pracę, i pod byle pretekstem ochoczo waloryzuje. Gdy jednak zwykły człowiek zwróci się o pomoc, bo przymiera głodem, to usłyszy, że nic mu się nie należy bo jest za bogaty jeśli jego dochód przekracza — proszę zapiąć pasy — 776 zł!

Prawo do świadczeń pieniężnych przysługuje osobom i rodzinom, których posiadane dochody nie przekraczają kryteriów dochodowych ustalonych w oparciu o próg interwencji socjalnej. Od dnia 1 stycznia 2022 r.obowiązują następujące kryteria dochodowe w pomocy społecznej: dla osoby samotnie gospodarującej 776 zł, dla osoby w rodzinie 600 zł. Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 14 lipca 2021 r. w sprawie zweryfikowanych kryteriów dochodowych oraz kwot świadczeń pieniężnych z pomocy społecznej (Dz.U. 2021 poz. 1296)).

Nowa władza dostrzegła problem, dlatego od 1 stycznia 2025 progi dochodowe w pomocy społecznej wzrosną i będą wynosić — pasy nadal warto mieć zapięte — 1010 zł dla osoby samotnej i 823 zł dla członka rodziny. Hura. Aż ciśnie się pytanie z którego sufitu pobierane są takie kwoty? Skąd 823, a nie 811 lub 832?

Trudno będzie przekonać ludzi przymierających głodem, że to jest uśmiechnięta Polska, a nie zadowolone ryje przy korycie.

Dodaj komentarz