Szanowna Pani Sędzio, Szanowny Panie Sędzio!
Apelujemy do Państwa o niekandydowanie do Krajowej Rady Sądownictwa. Została ona powołana na podstawie przepisów łamiących Konstytucję i międzynarodowe standardy.
Liczymy, że taką postawą nie dadzą Państwo legitymacji działaniom, które godzą w niezależność sądów i niezawisłość sędziów, oddają wymiar sprawiedliwości w ręce polityków i niszczą trójpodział władzy. […]
Apel jest wspólną inicjatywą Akcji Demokracji i Wolnych Sądów.
* *
W dniu 12 stycznia 2018 roku Przewodniczący Krajowej Rady Sądownictwa, sędzia Sądu Najwyższego Dariusz Zawistowski złożył oświadczenie, w którym zrzeka się funkcji Przewodniczącego Krajowej Rady Sądownictwa z dniem 15 stycznia 2018 roku. Pan sędzia Dariusz Zawistowski zrzekł się funkcji w dniu poprzedzającym wejście w życie przepisów ustawy z dnia 8 grudnia 2017 roku o zmianie ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa oraz niektórych innych ustaw, które w ocenie Krajowej Rady Sądownictwa zostały uznane za niezgodne z Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej.
Sędzia Waldemar Żurek
Rzecznik Prasowy Krajowej Rady Sądownictwa
I prezes SN Małgorzata Gersdorf została wybrana na przewodniczącą Krajowej Rady Sądownictwa po wejściu w życie przepisów ustawy z dnia 8 grudnia 2017 roku o zmianie ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa oraz niektórych innych ustaw, które w ocenie Krajowej Rady Sądownictwa zostały uznane za niezgodne z Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej. Za jej kandydaturą głosowało 14 z 18 członków Rady, trzy osoby głosowały przeciw, a jedna się wstrzymała. Była jedynym kandydatem.
Dotyczy innej kasty, ale jednak kasty prostaków (wiem, wiem, że to zbyt delikatnie, ale… niech tak zostanie), którzy w Polsce mają znaczenie.
Onet:
Prostak nie powie przepraszam, prostak będzie szedł w zaparte i kłamał, kłamał. Psychologowie nazywają podobne zachowania wyparciem. Ale Czarnecki nie ma co wypierać, bo jego umysłowość jest na niziutkim poziomie.
ONET: „GW”: prokuratura umarza śledztwo ws. skóry rysia w posiadłości Jana Szyszki
Jedno Szyszko powinien wiedzieć, że tej skóry nie mógł mieć u siebie jako ozdoby. I jak jego mentor zasłania się śmiercią darczyńcy, nie mówiąc kto nim był. To już lepiej było powiedzieć, że bezdomny Stanisław tak go obdarował.
A wyborcy ich wybierają… wybierają… wybierają… a potem będą płakać, że ich oszukano…
Tu też kasta (ONET)
Ci „kierowcy” nie muszą mieć prawa jazdy, nie muszą się znać!!
A niektórzy mi się dziwią że tak gardzę naszym tzw.wymiarem sprawiedliwości.
Sprawa dotyczy nie tylko ich. Nasze tzw.elity to wydalony, przetrawiony pokarm.
Jestem zniesmaczona, a wrażenia mam podobne do tych, jakie są po mowach także prawniczki panny posłanki Krystyny Pawłowicz.
Bidula fałszywa!!! Przecież „grabarzem” być nie musiała, jeśli nie miała ochoty.Ale… pecunia non olet
A mnie ciekawi czy pojawi się oświadczenie, w którym p. Gersorf oświadczy, że przyjęcie dodatkowej fuchy odbyło się „w trudnym okresie stresów i przepracowania”. A wiadomo, że w takim okresie „każdemu z nas zdarzają się kroki podjęte bezrefleksyjnie, z przeoczeniem specyficznych uwarunkowań, które powinny być brane pod uwagę w działalności publicznej Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego”. (z oświadczenia stosownego rzecznika)
@Zielony Kwiat
Nie znasz jeszcze mocy kleju. Posmarowane nim stołki nie odklejają się od tyłka inaczej niż przy pomocy drastycznej operacji.
Nadal twierdzę że ten kraj należy napisać od początku.