Kartka z kalendarza… na 26.10.2015 r…

Zmiany będą. Czy na lepsze? Możliwe że tak, ale niekonieczne.

Małe państwo – wyspa Islandia znalazło się w kłopotach, które spowodowali bankierzy. Kłopoty jakie doświadczył cały zachodni świat, gdzie pieniądz jest pierwszym bóstwem. Co zrobiono w Islandii?

„Dlaczego traktujemy banki jak kościoły współczesnej ekonomii?” – pyta prezydent Olafur Ragnar Grimsson. „Dlaczego prywatne banki nie są jak inne prywatne spółki i nie mogą zbankrutować? Nawet jeśli są kierowane w sposób nieodpowiedzialny? Teoria, która zakłada wspieranie zadłużonych banków, opiera się na pozwalaniu bankierom robić, co chcą. Zarabiają pieniądze, podczas gdy obywatele ponoszą konsekwencje ich tupetu i niekompetencji. Prawdziwa demokracja nie może tolerować tego stanu rzeczy”.

Nie mam wiedzy by ocenić propozycje PIS odnośnie obłożenia banków podatkami. Straszenie, że to będzie kosztem klientów banku może być prawdziwe, ale niekoniecznie. Banki otrzymały (po wielu latach swobody) ograniczenia do stosowania stóp kredytowych. Odbijają to sobie innymi obciążeniami nakładanymi na klientów. To też można uregulować. Dlaczego banki nie mogą upadać? Państwo powinno gwarantować wypłatę pewnych kwot w razie takiego zdarzenia. Tak jak ma to miejsce w sprawie SKOK-ów. Zyski banków nie pójdą w całości za granicę, a część zostanie u nas. Jeżeli jednak zaczną grzebać w Banku Centralnym, to będzie tragedia. Albo na fotelu głównego zarządzającego posadzą tumana jakiego PIS miał poprzednio. Temu człowiekowi nawet definicje ekonomiczne myliły się i tylko obecność Gilowskiej, jej głośne sprostowania ratowały sytuację.

Czy można oczekiwać na stanowiskach ludzi mądrych? Może i można, dlaczego nie? Tylko jaką oni mają szansę przeprowadzić swoją wolę rozwiązań, gdy nie będzie aprobaty prezesa?

Straciłam nadzieję, że za mojego życia zostaną zrobione porządki jak w Islandii. Spłacone długi, pójdą do więzienia ci co podjęli się obowiązków, a spowodowali straty. Jak na razie u nas bankier niecnota będzie senatorem z immunitetem, co mu gwarantuje bezkarność, a skazany będzie posłem, bo wyrok jest nieprawomocny.

Czy naruszam ciszę przedwyborczą? Panie cenzorze, który tu zajrzysz – ja jestem niewinna, ja tylko zrzędzę ze starości. A wszystkiemu winne jest PO, którego członkowie będący w rządzie, spółkach, będący posłami źle pracowali. „Łubu dubu, łubu dubu, najlepszy jest prezes naszego klubu”
Czy będą zmiany? Tak i trochę ich się boję. Abym nie musiała zacząć chodzić do publicznej jadłodajni po talerz zupy. Niemożliwe?

Na posła.

 Gdy w izbie wrzawa jak na lato w ulach,
Ty głośno stawasz przy swych artykułach;
Łacno-ć to krakać i skryć swój głos w kupie;
Wéj, teraz milczą, powiedz co niegłupie —
Milczysz? Toś też snadź Cyceron niewielki,
I jesteś poseł, ale po kukiełki.”   *

Do jednego senatora.

Nierządem Polska stoi, mówiłeś w senacie.
Idźże do Rzymu a nam wioski zostaw, bracie.
Tu umrę, gdziem się rodził; tam się wrócę, zkądem;
Siedź ty w Rzymie; wytrwam jaw Polszczę z tym nierządem. **

SEJM.


Prawo! Prawo! jeszcze prawo!
Jakby z nieba lecą żwawo;
Gdy chowamy je w pamięci,
Będziem żyli jakby święci.
Ale zawsze w praw dodatku
Jedna piosnka: Zapłać bratku.
Więc możemy być świętymi
Lecz świętymi tureckimi.
1866 r.  ***

*Jan Andrzej Morsztyn XVII;   ** Wacław Potocki XVII wiek;  ***Aleksander Fredro

„Nic dwa razy się nie zdarza”? W Polsce od wieków zdarza się po wielokroć i nacja nasza mało wyciąga wniosków z tych zdarzeń. A przecież na ludziach mądrych nigdy nam nie zbywało, jednak jak w komentarzu Oby.watela wybierano i wybiera się miernoty.

Dodaj komentarz