Na Nowy Rok…….
Mości gospodarzu, domowy szafarzu,
Nie bądź tak ospały, każ nam dać gorzały
Dobrej z alembika, i do niej piernika.
Chleba pytlowego i masła do niego,
Każ stoły nakrywać i talerze zmywać,
Każ dać obiad hojny, boś Pan bogobojny.
Kaczka do rosołu, sztuka mięsa z wołu,
Z gęsi przysmażanie, zjemy to mospanie,
I cząber zajęcy i do niego więcej.
Jędyk do podlewy, Panie miłościwy,
I to czarne prosię, pomieści i to się:
Każ upiec piecznonki, weźmiem do kieszonki,
Mości gospodarzu, domowy szafarzu,
Każ dać butel wina, bo w brzuchu ruina:
Dla większej ofiary, daj dobrej gorzały.
Oby nam się dobrze działo, w zdrowiu żyło i dostatku Tobie życzę, życzę wszystkim tu piszącym i ciekawym czytającym. Wszystkiego najlepszego w 2018 roku!!!!
Wszytkom też życzę z całego serca, choć bez przekonania wszystkiego najlepszego. Bez przekonania, bo trudno z przekonaniem życzyć powodzianom powodzenia — wszyscy tkwimy po uszy w bagnie. Jedyna pociecha, że borowina jest zdrowa i zalecana przy schorzeniach reumatycznych, a i upadek na głowę zamortyzuje…
W Kołobrzegu borowiny należy strzec jak oka. Był nie tak dawno jeden księżulo z Gdańska, który postanowił budować osiedle niedaleko borowiny. Taka inwestycja to byłaby strata borowiny i straty dla uzdrowiska. Ale bezmózgiego drania pogoniono. Nadal kuracjusze mogą z borowiny korzystać. Można powiedzieć, że gdy ksiądz bierze się za interesy, to zawsze ze szkodą dla innych. Tacy to hołdownicy Mammona.
Oby Nowy Rok był lepszy od poprzedniego. Wszystkiego LEPSZEGO.