Wszyscy zapewne znają opowieść o dżinnie albo dżinie z butelki względnie z lampy. Nie chodzi oczywiście o zabutelkowanego dżina, który najlepiej smakuje z tonikiem. Opowieść tę znajdziemy w „Księdze Tysiąca i Jednej Nocy”. Takim dżinem dzisiejszych czasów może być sztuczna inteligencja. Zanim jednak rozwiniemy temat zobaczmy jak historię dżinna opowiadają trzy różne, darmowe czaty, przed którymi postawiono jedno, takie samo dla wszystkich zadanie: „Znasz historię o dżinnie z butelki? Możesz ją opowiedzieć?” ChatGPT odpowiedział okraszając komentarzem.
Pewnego dnia, ubogi rybak, który zarzucał sieci w morzu, wyciągnął ze wody dziwny, stary słoik. Był on pokryty rdzą i zasychającą solą. Rybak postanowił zabrać go do domu, nie wiedząc, co w nim się kryje. Kiedy otworzył słoik, z wnętrza buchnął gęsty, niebieski dym, który wkrótce przybrał postać ogromnego dżinna.
Dżinn, który był uwięziony w słoiku przez wiele stuleci, poczuł się wolny, ale miał pewien problem. W zamian za uwolnienie obiecał rybakowi spełnienie trzech życzeń. Jednak, zanim to się stało, dżinn opowiedział mu swoją historię.
Okazało się, że przez pierwsze 100 lat uwięzienia dżinn czuł się w butelce bardzo smutny, ale potem zaczęło się to zmieniać. W kolejnych 200 latach dżinn zaczął rozmyślać o swojej sytuacji i odkrył, że może spełniać różne życzenia. W następnych 300 latach, zauważył, że wśród ludzi pojawiła się nadzieja, a niektórzy zaczęli wierzyć, że ktoś go uwolni, co sprawiło, że dżinn stawał się coraz bardziej optymistyczny. Jednak przez ostatnie 400 lat nie było już żadnych nadziei, a dżinn zaczynał mścić się na tych, którzy go uwolnili.
Gdy rybak usłyszał tę historię, zaczął wątpić w dżinna i obawiał się, że jego życzenia mogą mieć nieprzewidywalne konsekwencje. Dżinn, zauważając to, zaczął go przekonywać, że teraz już nie będzie mściwy, a wręcz bardzo wdzięczny za swoje uwolnienie. Aby udowodnić, że mówi prawdę, dżinn obiecał spełnić życzenia rybaka.
Choć dżinn obiecywał, że będzie spełniał życzenia w dobrym celu, historia jest pełna napięcia, ponieważ rybak nie wiedział, czy może mu zaufać.
Ta opowieść ma wiele wersji, ale wszystkie mają podobny morał: nie każda obietnica, nawet spełniona przez potężnego dżinna, jest do końca bezpieczna. Często musimy być ostrożni w tym, co i komu powierzamy.
Copilot Microsoftu jest nieco bardziej lakoniczny.
Dawno, dawno temu, w czasach starożytnych, pewien rybak codziennie wyławiał z morza ryby, żeby utrzymać swoją rodzinę. Pewnego dnia wyciągnął z wody starą, złoconą butelkę. Był ciekawy, co znajduje się w środku, więc otworzył ją. Nagle z butelki wydobył się gęsty dym, który przybrał kształt ogromnego dżinna.
Dżinn, który został uwięziony w butelce przez wieki, początkowo groził rybakowi, mówiąc, że go zabije, ponieważ był zły na ludzi za swoje długie więzienie. Ale rybak, będący człowiekiem mądrym i sprytnym, zdołał przekonać dżinna, że zasługuje na łaskę.
Rybak użył swojego sprytu, aby zmusić dżinna z powrotem do butelki, oszukując go, że nie wierzy, iż dżinn naprawdę zmieści się do środka. Gdy dżinn ponownie wszedł do butelki, rybak szybko ją zamknął i rzucił z powrotem do morza, zapewniając, że dżinn nigdy więcej nie będzie stanowił zagrożenia dla nikogo.
Ta opowieść uczy nas, że inteligencja i spryt często mogą przewyższać siłę i złość.
Wreszcie AI Chat tak opowiedział tę historię.
Pewnego dnia, ubogi rybak znalazł niezwykłą butelkę w morzu. Gdy ją otworzył, z butelki wydobył się potężny dżin. Dżin był wściekły, ponieważ przez wiele lat był uwięziony w butelce, a teraz zapowiedział, że spełni trzy życzenia rybaka.
Początkowo rybak był przerażony, bo dżin był potężny i miał zły humor. Zanim jednak dżin mógł spełnić swoje życzenia, rybak postanowił zyskać na czasie. Zadawał pytania i starał się dowiedzieć, w jaki sposób można zapanować nad dżinnem. Dżin, widząc spryt rybaka, zaczął opowiadać o swoim więzieniu i o tym, jak zamierzał zemścić się na swoim wrogu.
W międzyczasie rybak zrozumiał, że ma przewagę, bo dżin nie jest tak potężny, jak próbował to ukazać. Zaproponował dżinowi, aby ten pokazał mu, jak zmieścił się w butelce. Dżin, zafascynowany propozycją rybaka, przekształcił się z powrotem w małą postać i udał się do butelki. W tym momencie rybak szybko zakręcił butelkę i postanowił, że dżin nie zostanie uwolniony.
W końcu rybak, mając nad dżinnem kontrolę, postanowił, że powinien wykorzystać żądanie dżinna do zdziałania czegoś dobrego. Zamiast wykorzystać moc dżinna do własnych korzyści, rybak postanowił wypuścić go w zamian za obietnicę, że dżin nie wyrządzi mu krzywdy i będzie używał swoich mocy wyłącznie do czynienia dobra.
W ten sposób rybak wykazał się sprytem i mądrością, tworząc nową relację z dżinnem, co albo zakończyło się przyjaźnią, albo dżin, przynajmniej na chwilę, odpuścił chęć zemsty.
Opowieść ta jest klasycznym przykładem, jak mądrość i spryt mogą przeważać nad siłą. Ponadto pokazuje, że w sytuacjach trudnych ważne jest, aby nie tracić nadziei i wykazywać się rozsądkiem.
Przytoczyłem te trzy wersje po to, by pokazać, że sztuczna inteligencja jest tak mądra, jak źródła, z których czerpie wiedzę. Choć za każdym razem informowała, że opowieść o Dżinie pochodzi z „Baśni z tysiąca i jednej nocy”, to opisy różnią się nieco od siebie. A jeśli zadamy to samo pytanie drugi raz dostaniemy nieco inną odpowiedź. Żeby zaś mieć pełną jasność należy poznać oryginalną wersję wydarzeń. Rybak zarzeka się, że wrzuci zamkniętego ponownie w butelce dżina do morza, a gin (ifrit) błaga o litość*.
Wypuść mnie na wolność. Oto teraz nadarza ci się sposobność, byś okazał swą wspaniałomyślność. A ja przysięgam, że nigdy ci krzywdy nie wyrządzę, lecz dopomogę ci w jakiś sposób i na zawsze wybawię cię od nędzy.” Przyjął więc rybak przysięgę ifrita, że odzyskawszy wolność nigdy nie wyrządzi mu żadnego zła, tylko zawsze będzie mu świadczył dobro. Zabezpieczony przysięgą i obietnicami, rybak otworzył ifritowi dzban, zaklinając go w imię Allacha.
To logiczne — jeśli rybak zamknąłby dżina z powrotem w butelce, to kto spełniłby życzenia?
* Księga tysiąca i jednej nocy (wybór), Wydawnictwo „Tower Press”, Gdańsk 2001