Dowód na nieistnienie Boga

Doskonałego nie można poprawić.

Paradoks doskonałości.

Na internetowych forach nowa ewangelizacja postępuje ze stale rosnącą intensywnością.

Obrażanie niewierzących i obciążanie ich winą za wszelakie nieszczęścia, to jeden kierunek nowej ewangelizacji.

Drugim, najczęściej spotykanym jest pewien rodzaj „odwracania kota ogonem”: stwierdzenie, że ateizm jest to wiara w nieistnienie Boga, a następnie domaganie się dowodu nieistnienia Boga.

Nowi ewangelizatorzy internetowi stosują wymyślne sztuczki erystyczne.

Argument o „wierze” w nieistnienie Boga dociera do wielu mimo swojej absurdalności.

 
Nie ma symetrii między wiarą i niewiarą.

Niewierzący (sceptyk) nie musi niczego udowadniać. – Niczego nie muszą udowadniać niewierzący w istnienie dziesięciogłowych smoków. Niczego nie muszą udowadniać niewierzący w istnienia syren i centaurów. Ciężar dowodu spoczywa na postulatorach, czyli na podających do wierzenia. Posiadający wątpliwości sceptyk zgłasza zastrzeżenia i czeka na dowody.

Pojawiły się też „naukowe” dowody „prawdy” religijnej. W Polsce takie „dowody” zaczęli produkować matematycy i fizycy.

Jakie są powody tej działalności?

Najprawdopodobniej są trzy podstawowe.

  1. Niemoc twórcza – bardzo częste zjawisko u matematyków i fizyków po wyjściu z okresu młodzieńczej aktywności.
  2. „Zapotrzebowanie społeczne” przejawiające się przełożeniem na kasę i zaszczyty akademickie.
  3. Przykład sukcesu finansowego i prestiżowego księdza Hellera.

Postanowiłem dać odpór tej tendencji i przedstawić matematyczny dowód na nieistnienie Boga.

Jest możliwość przedstawienia takiego dowodu pod warunkiem ścisłego zdefiniowania obiektu podlegającemu dowodzeniu, czyli matematycznemu zdefiniowaniu Boga.

Przyjmijmy następującą definicję obiektu nazywanego Bogiem.

Bóg jest to obiekt (system) doskonały (idealny), najdoskonalszy jak może istnieć.

Może istnieć? – Ale gdzie może istnieć?

Wierzący odpowie: – Bóg istnieje wszędzie.

Tak. To trzy, albo więcej wymiarów metrycznych.

A co z czasem, w którym istnieje doskonały Bóg?

 

Z najwyższej doskonałości Boga wynika, że Bóg nie udoskonala się, nie poprawia, nie zwiększa swojej doskonałości.

Bóg trwa w swojej doskonałości nie podlegając żadnym zmianom, albo zmieniając się zgodnie z doskonałym planem stworzonym kiedyś przez samego siebie.

Nic zewnętrznego nie może mieć wpływu na system doskonały (Boga). Czynniki zewnętrzne mogłyby zmienić (zakłócić) idealne działanie. Oznacza to, że Bóg musi być oddzielony od świata zewnętrznego murem nie do przebycia i podważa ideę wszechobecności Boga. Podważa, ale nie obala jej całkowicie. System idealny może być oddzielony od reszty świata murem półprzepuszczalnym. System idealny może generować.

Czy system idealny mógł też kiedyś wygenerować materię? – To jest jedna z hipotez kreacjonistów.

Czy system idealny generuje informację? – To inna hipoteza dotycząca Boga osobowego dokonującego interwencji w świecie realnym.

Jak państwo sami mieli okazję zauważyć stworzyłem w tym artykule Boga, tzn. stworzyłem matematyczny model doskonałego systemu.

Model matematyczny jest jak mówi guru polskich fizyków i matematyków kreacjonistów postulujących wprowadzenie bożych tematów na szkolne lekcje matematyki, ksiądz J. Heller – „nietknięty grzechem pierworodnym”.

Rzeczywistość fizyczna ma to do siebie, że pasuje do modeli matematycznych o tyle o ile. Tzn. w terminologii religiantów: „jest skażona grzechem”.

 

Model systemu, który nie podlega możliwości udoskonalenia swojego działania, jest realizowany w dyktaturach całkowicie ślepych na opinie poddanych.

Przeczytaj także >>> Zasady niewiary

..

Adam Jezierski

Dodaj komentarz


komentarze 3

  1. Osoby wierzące można podzielić na dwie grupy. Jedna nie będzie dyskutować, bo sama rozmowa z kimś podważającym istnienie Boga jest dla nich zagrożeniem dla ich wiary. Sama rozmowa jest grzechem, bo wszelkie wątpliwości są niedopuszczalne.

    Czasami ci z tej grupy są wręcz przerażeni, że mieliby uczestniczyć w takim zastanawianiu się. Jakby dopadające ich własne wątpliwości mogły urzeczywistnić się. Będąc w sytuacji gdy o różne wsparcie do Boga zanoszą modły, a to o zdrowie, a to o pracę, a to o powrót małżonka na łono rodziny, takie zwątpienie nawet tylko wysłuchane jest zagrożeniem dla realizacji wznoszonych próśb.  Brak tej Boskiej realizacji powoduje przekupywanie Boga za pomocą księdza. Stąd wykupywane msze w intencjach, odmawianie dziesiątków różańców, posty. Przymuszeni do rozmowy wykazują postawy radykalne i agresywne w stosunku do rozmówcy. Często pozostawieni sami sobie w Bogu mają jedynego spokojnie wysłuchującego ich problemów. W pośredniku jakim jest ksiądz znajdują wskazówki jak Boga obłaskawić.

    Jest druga grupa. Ci są chętni do….. no nie rozmów, ale do wszelkiego rodzaju pouczeń, tłumaczeń, wskazówek. W tej grupie jest podgrupa stosująca chamskie ordynarne wypowiedzi, mające na celu poniżenie ale i zmuszenie by obrażana osoba poczuła się jako napiętnowana.

    Ci tłumaczący Istnienie Boga za pomocą nauki, swoich wydumań są najgroźniejsi. Za pomocą wpływów na „wierzących” posłów, profesorów, dziennikarzy, jako szare eminencje wpływają na stanowienie prawa, na otrzymywanie z kasy państwa dotacji.

    „W imię Boże” żądają, nakazują, grożą nie według odniesień do „ksiąg świętych”, a według potrzeb finansowych i niczym nie skrepowanej władzy. Choćby ostatnia sprawa Gila, gwałciciela dzieci nazywanego łaskawie molestującym dzieci, nie została poddana rozprawie, zbadaniu, złożeniu wyjaśnień by nie łączono KK z pedofilią. Widocznie Gil otrzymał propozycję nie do odrzucenia, albo sam zaproponuje wysoką dla siebie karę 7 lat więzienia i po dobrym sprawowaniu więzienie opuści szybko, albo otrzyma należne 15 lat bez możliwości ulgi za sprawowanie. Nie mam na ten temat wiedzy, ale sposób przeprowadzenia sprawy wskazuje, że „Święty Kościół Katolicki” nie został ze sprawą połączony. Przynajmniej w mediach. I chyba o to chodziło.

    Odbiegłam od tematu? Odpowiem na „zadane pytanie” tak: Bóg istnieje ponieważ w jego imieniu czyniono, czyni się i jeszcze długo czynić się będzie gwałty, przywłaszczenia, kradzieże, malwersacje, okradanie Skarbu państwa, ustanawianie prawa według potrzeb grupy religijnej. Nie dam na jego istnienie żadnej regułki, ale jego obecność w czynach kleru odczuwam na co dzień. Odczuwa na co dzień Rzeczpospolita Polska.

    Nie wiem czy mój dowód na istnienie Boga zadowoli Cię, ale dopóki jest jak jest, Bóg istnieje.

    Anioł Ślązak XVII wiek:

    „Czy wiecie, żeśmy dłużej niżeli Bóg żyli? Bóg jest wieczny, a przecież nie żył ani chwili.”

    I powiem, że poeta się myli, bo istnieje w szkolnictwie, prawodawstwie, nienależnych przywilejach, ….itd….

  2. Byt doskonały nie może podlegać działaniu czasu ani rozszerzającej się przestrzeni. Czyli znajdować się poza nimi tam, gdzie nie ma ani jednego, ani drugiego. A to wyklucza jakiekolwiek ingerencje w podlegający czasowi, materialny świat. Nawet jeśli mógł zainicjować powstanie wszechświata, to nie ma na jego losy żadnego wpływu.

    1. zastanawia mnie pojęcie czasu ….

      co by było gdyby wszytki atomy we wszechświecie przestały nawet drzeć, gdyby temperatura  osiągnęła absolutne zero,…czy wtedy istniał by czas? czy było by tam miejsce na Boga? bo jeśli nie istniał by wtedy czas.. to by oznaczało że czas jest funkcja temperatury,…

       

      —-

      pojęcie i znaczenie  religii  rośnie wraz z temperatura politycznego sporu więc może coś w tym jest?