Deklaracja niepodległości Stanów Zjednoczonych z 4 VII 1776 roku. Czytamy tam:
Uważamy następujące prawdy za oczywiste: że wszyscy ludzie stworzeni są równymi, że Stwórca obdarzył ich pewnymi nienaruszalnymi prawami, że w skład tych praw wchodzi prawo do życia, wolność i dążenia do szczęścia.
Piękne i ważne słowa. Zrodzone z buntu przeciwko wykorzystaniu, przemocy i braku praw. Deklaracja – akt prawny uzasadniający prawo Trzynastu Kolonii brytyjskich w Ameryce Północnej do wolności i niezależności od króla Wielkiej Brytanii Jerzego III.
A jak wyglądała rzeczywistość? Posłużę się cytatami z niezwykłej książki. Książki, której lektura dała i mnóstwo przyjemności, nowego spojrzenia na dzieje ludzkości i potrzebę przemyśleń. Autor porusza wiele tematów, opisuje mnóstwo zdarzeń, przedstawia swoje oceny jakże często różne od oficjalnych stanowisk. Ale świeże i inspirujące.
Sapiens. Od zwierząt do bogów – Yuval Noah Harari
Wyobrażony porządek proklamowany przez Amerykanów w 1776 roku zakładał wprawdzie równość wszystkich ludzi, ale wprowadzał też gradację społeczną. Tworzył hierarchiczny podział na mężczyzn, którzy z tego porządku czerpali korzyści, i kobiety, które zajmowały upośledzoną pozycję; na białych, którzy cieszyli się wolnością, i czarnych oraz Indian, którzy uchodzili za ludzi nizszej kategorii i dlatego nie otrzymali pełni przysługujących ludziom praw.
PŁEĆ BIOLOGICZNA A PŁEĆ KULTUROWA
…naukowcy rozróżniają „płeć biologiczną (ang.sex), która jest kategorią biologiczną, i płeć kulturową (ang.gender), która jest kategorią kulturową. (….) Samica = kategoria biologiczna
Kobieta = kategoria kulturowa
starożytne Ateny współczesne Ateny
nie może głosować może głosować
nie może sprawować funkcji sędziego może sprawować funkcję sędziego
nie może pracować w urzędach państwowych może pracować w urzędach państwowych
nie może wybierać sobie męża może wybierać sobie męża (….)
jest prawną własnością ojca lub męża posiada osobowość prawną
Tak autor przedstawia zasadnicze różnice kulturowe życia kobiet. Różnic biologicznych nie ma. I w starożytnych Atenach i we współczesnych kobiety były jednakowo zbudowane, miały te same role macierzyńskie, tę samą budowę ciała. Różnic nie ma.
A poza tym? O imperiach obecnych i z przeszłości, o niezwykłości matematyki i jej obecności w życiu SAPIENS od tysięcy lat. Najstarszy znany tekst pisany sprzed 5 tysięcy lat brzmi: „29 086 miarek jęczmienia 37 miesięcy Kuszim.” Najbardziej prawdopodobne odczytanie tego zdania brzmi następująco: „Potwierdzam przyjecie 29 086 miarek pszenicy w przeciągu 37 miesięcy” Podpisano Kuszim” Cytat dosłowny. Jeśli była pomyłka jęczmienia/pszenicy, to zrobił ją autor.
O cudach biurokracji w Mezopotamii, starożytnych Chinach, Ameryce Środkowej, imperium Rzymu i innych – dużo ciekawych wiadomości. Dużo o współczesnych Sapiens. Warto przeczytać!!!!
Książkę pożyczyłam z miejskiej biblioteki.
Człowiek to brzmi durnie…
Rozumny powiadasz…
I co z tego?
Trzeba być niebywale sapiens, by stocznie budować w środku lądu. Dziękować bogu, że nie mieszkamy na Saharze.
Choć Koalicja Ratujmy Rzeki ma swoja stronę internetową, to próżno tam szukać jakiejkolwiek informacji o tej najwidoczniej marginalnej sprawie. Jest na Facebooku.
Rozumnymi nazwać pomysłodawców nie można. NIE WOLNO!!! Ale to jest tak gdy chcący żyć łatwo, przyjemnie, bez odpowiedzialności, chce podlizywać się wyborcom i im coś ofiarowuje, np. pracę. Dla takiego typa myślenie o skutkach jest zbyt trudne.
By zniwelować choć odrobinę irytację:
„W 1941 roku faszystowskie Węgry, będące w sojuszu z Hitlerem, wypowiedziały wojnę Stanom Zjednoczonym. W gabinecie prezydenta Roosevelta miał się odbyć taki oto dialog:
Ambasador Węgier: Szanowny panie prezydencie, z największą przykrością muszę pana poinformować, że z dniem dzisiejszym Węgry wypowiadają wojnę Stanom Zjednoczonym.
Roosevelt: Węgry? Co to za kraj?
Ambasador: To jest królestwo, panie prezydencie.
Roosevelt: Królestwo? A kto jest tam królem?
Ambasador: Nie mamy króla, panie prezydencie.
Roosevelt: To kto tam rządzi?
Ambasador: Admirał Miklós Horthy.
Roosevelt: Admirał? Ach, więc będziemy mieli przeciwko sobie kolejną flotę!
Ambasador: Niestety, panie prezydencie, Węgry nie mają dostępu do morza i w związku z tym nie mają floty.
Roosevelt: O co więc wam chodzi? Macie z nami jakiś konflikt terytorialny?
Ambasador: Nie, panie prezydencie, Węgry nie mają roszczeń terytorialnych wobec USA. Mamy konflikt terytorialny z Rumunią.
Roosevelt: A więc prowadzicie także wojnę z Rumunią?
Ambasador: Nie, panie prezydencie, Rumunia jest naszym sojusznikiem…”
Naszym „sojusznikiem” są Węgry. Mamy admirałów, ale nie mamy floty. W ramach „braterskiej współpracy” możemy ich Węgrom wypożyczyć.
Admirałowie przydadzą się Węgrom. Przecież mają bazę okrętów podwodnych i lotniskowców nad Balatonem. Jak rząd polski zrealizuje program „Kanał+” i połączy Balaton kanałem z Bałtykiem, flota węgierska wreszcie będzie mogła wypłynąć na szerokie wody.
Udało się zabić wszystkie pisklaki. Kolejny sukces.
Moją opinię wyraziłem nieco wyżej.
Odnoszę wrażenie, że w tym przypadku nie człowiek lecz członek. I to z ramienia ściśle określonej partii.
Cóż, jeśli wyrąb drzew nie tylko w Puszczy, ale na terenach Natura 2000 jest dobry, to jakiś (……) nie będzie przejmował się pisklętami. I ma szansę by po raz kolejny zajmować „odpowiedzialne” stanowisko. Czy za zniszczenia lęgów ktoś zawnioskuje o ukaranie? Czy raczej wszystko rozpłynie się….. jak zawsze.
Czy miałabym coś przeciwko takim „dziwnym” ludziom w Polsce? Zdecydowanie nie !!!!!
ONET:
A co z tym będzie? http://www.newsweek.pl/polska/spoleczenstwo/zachem-skladowiska-odpadow-skazone-toluenem-pod-bydgoszcza,artykuly,425529,1.html
A co ma być? Nic nie będzie, a jak będzie, to się zażąda dymisji tego lub innego polityka lub działacza. To załatwi problem